Všetko v poriadku VI/VII- na Małym Lodowym Szczycie (Široká veža) to droga wspinaczkowa w średnich trudnościach na pięknej ścianie i zapewniającą bardzo dobrą jakość wspinania. Żal, że droga nie jest - co najmniej - dwa razy dłuższa.
Bartek Szeliga w na świetnej płycie z wymyciami. Fot. Damian Granowski
Wycena: VI+/VII- (V, A0). Na tatry.nfo.sk wycena RP podawana jest 6/7-. Zastanawia mnie brak "+". Po przejściu miałem wrażenie, że wycena oscylowała by raczej wokół VI lub VI+. VII-, a zwłaszcza "słowackie" VII- raczej to nie ma :-)
Długość: ok. 200 m (8 wyc. według schematu, my robiliśmy na 4).
Czas przejścia: 3-4 godziny
Lokalizacja: Mały Lodowy Szczyt (Široká veža)
Uroda: Sam oceń. Jeśli przeszedłeś to zaznacz ilość gwiazdek (Od 1 do 5), tak aby inni wiedzieli na co warto iść ;)
Wystawa: S
Charakter: płyty / zacięcia
Okres do wspinania: wiosna / lato / jesień
Zagrożenia obiektywne: ?
Pierwsze przejście: 1974, 18 września - E. Baničová, I. Koller
Pierwsze przejście zimowe: 1976, 29 luty - Š. Kutil, S. Šilhán
Południowa ściana Małego Lodowego Szczytu. Fot. Damian Granowski
Dojście pod ścianę Małego Lodowego Szczytu
Ze Starego Smokowca idziemy zielonym szlakiem na Hrebienok, następnie czerwonym, a później niebieskim do Doliny Staroleśnej (po słowacku zwana Veľká Studená dolina). Ze schroniska żółtym szlakiem w stronę Czerwonej Ławki. Ze szlaku podchodzimy pod południową ścianą Małego Lodowego Szczytu. Łącznie 3-5 godzin.
Opis
My połączyliśmy pierwszy i drugi wyciąg. Kawałek szliśmy na lotnej w łatwym terenie (lina 60 m). Wydaje mi się, że stanowiska zakładaliśmy dość optymalnie.
Pierwszy wyciąg startuje delikatnym żeberkiem, który podprowadza nas pod zarośniętą trawą rysę. Nią lekko z prawej na półkę, gdzie można założyć stanowisko (dwa haki).
Piotr Urbaniak w (mniej więcej) miejscu gdzie był sfotografowany wcześniej Bartek. Fot. Damian Granowski
"Nasz" drugi wyciąg jest kluczowy. Zacięciem podchodzimy pod mały okapik. Nim (VI/VII-) do ładnej w ryski w zacięciu. Na tym wyciągu pokonujemy dwa prożki, następnie skręcamy w lewo na półkę z dudniącym blokiem, gdzie zakładamy stanowisko. W sumie można dość łatwo przehaczyć to miejsce (stanięcie w pętli powinno wystarczyć).
Nad kluczowymi trudnościami. Fot. Damian Granowski
Dla odmiany rzut z góry na to miejsce. Fot. Damian Granowski
Trzeci wyciąg z daleka wygląda na gładką płytę, z bliska okazuje się, że mamy bogaty wybór stopni i chwytów. Dwoma słowami: Kapitalny wyciąg :)! Ogólnie ciśniemy po płycie z lewej strony zacięć. Stanowisko można założyć na turniczce kulminującej się nad ścianą.
Poezja łatwego wspinania w słońcu :-). Fot. Damian Granowski
Rzeźba rozpieszcza :). Fot. Damian Granowski
Ostatni wyciąg to łatwe wspinanie żebrem, następnie przejście płytki (jak puszcza) i dojście do grani, w miejscu gdzie żebro tworzy poziomą litą formację konia skalnego.
Koniec ściany. Można się właściwie rozwiązać i iść już łatwym terenem na niedaleki wierzchołek Małego Lodowego Szczytu. Fot. Damian Granowski
Zejście
Z wierzchołka Małego Lodowego Szczytu idziemy w stronę Czerwonej Ławki, miejsce 0+. W 10-15 minut dochodzimy na Czerwoną Ławkę, skąd żółtym szlakiem w dół.
Sprzęt
Zestaw standardowy. Głównie friendy i kości
Historia zdobywania
Nikt jeszcze nie dodał historii. Wrzuć w komentarzach!
Ciekawostki
Znasz ciekawostki o tej drodze? Podziel się nimi.
Cytaty
"Fajne wspinanie, kluczowe miejsce całkiem przyjemne. Jak większość dróg w Tatrach - szkoda że nie jest dłuższa" Mikołaj Pudo
Znasz wypowiedzi ludzi o tej drodze? Podziel się nimi
Topo
Opracował: Damian Granowski
Topo południowej ściany Małego Lodowego Szczytu znajdziecie również na tatry.nfo.sk.
Masz topo? Podeślij linka w komentarzach, a chętnie zamieścimy!
Zdjęcia
Masz zdjęcia? Podeślij linka w komentarzach, a chętnie zamieścimy!
Filmy
Wyszperałeś w sieci filmy o tej drodze? Podeślij linka w komentarzach, a chętnie zamieścimy!
Jeśli zauważyłeś nieścisłości w tym opracowaniu, lub chciałbyś coś dodać od siebie, to możesz to zrobić przez nasz system komentarzy :-)