Heinrich Harrer - alpinista, podróżnik i odkrywca

Heinrich Harrer - austriacki wspinacz, himalaista, pisarz i nauczyciel Dalajlamy XIV. Wraz z Heckmairem, Kasparkiem i Vörgiem dokonał pierwszego przejścia północnej ściany Eigeru (to przejście opisał w książce Biały Pająk). W późniejszych latach zoorganizował wyprawę na Nową Gwineę, gdzie zdobyto m. in. Piramidę Cartesza.

Data i miejsce urodzenia: 1912, 6 lipca , Hüttenberg

Data i miejsce śmierci: 2006, 7 stycznia, Friesach

Biografia

Heinrich Harrer urodził się 6 lipca w Hüttenbergu. Jego ojciec był pracownikiem pocztowym. Od 1933 do 1938 roku Heinrich Harrer studiował geografię i sport na uniwersytecie w Grazu. Uprawiał również narciarstwo zjazdowe i slalom. Wziął udział w zimowej olimpiadzie w 1936, niestety z powodu konfliktu z instruktorem, zrezygnował z udziału w zawodach. Prawdziwą pasją jednak było wspinanie.

Eiger

Zdecydowanie największym sukcesem Heinricha Harrera było pierwsze przejście "Mordwand", czyli północnej ściany Eigeru, w zespole z: Andreasem Heckmairem, Fritzem Kasparkiem i Ludwigiem Vörgiem . Przejście miało miejsce w terminie 21-24 lipca 1938 roku i uczyniło ich sławnymi w Niemczech.

Harrer, Kasparek, Heckmair, Vorg

Zwycięski zespół. Fot. sudeckikw.pl

Po tym sukcesie wykorzystanym przez niemiecką propagandę otrzymał stopień oberscharführera (odpowiednik "sierżanta " - Harrer był członkiem SS od 1 kwietnia, a w NSDAP od 1 maja 1938. Po wojnie Harrer musiał się tłumaczyć z powiązań z Nazistami.

Wspinacze na pamiątkowym zdjęciu z Adolfem Hitlerem. Fot. sudeckikw.pl

Heinrich przejście północnej Eigeru opisał w książce Biały Pająk. Polecamy krótki artykuł o Eigerze w którym znajdziecie m. in. szczegóły zdobywania północnej ściany. (Patrz tutaj: Eiger).

Nanga Parbat

W 1939 wziął udział w czteroosobowej niemieckiej wyprawie na Nanga Parbat pod kierownictwem Petera Aufschnaitera próbowali wytyczyć drogę na ścianie Diamir. Niestety szczytu nie udało się im zdobyć.

II Wojna Światowa

Pod koniec sierpnia Niemcy czekali na opóźniony statek do Niemiec. Harrer, Ludwig Chicken i Hans Lobenhoffer próbowali złapać inny statek do Persji. Kilkaset kilometrów dalej zostali zatrzymani przez Brytyjczyków i odeskortowani do Karachi. Dwa dni później wybuchła wojna i Niemcy zostali internowani do obozu jenieckiego niedaleko Bombaju.

Harrer i Aufschnaiter próbowali kilka razy uciec z obozu. Dopiero w 1944 roku udało się im uciec. Pieszo wędrowali przez 21 miesięcy zanim dotarli do stolicy Tybetu, Lhassy.

Siedem lat w Tybecie

15 stycznia 1946 dotarli do Tybetu, gdzie Harrer przebywał 7 lat. Początkowo Harrer pracuje jako ogrodnik. W 1948 został pracownikiem tybetańskiego rządu, tłumacząc zagraniczne wiadomości i działając jako fotograf. Miał też okazje poznać 14 Dalai Lamę, gdy został wezwany do pałacu Potala. Austriak miał nakręcić film o łyżwiarstwie (swoją drogą, sam Harrer sprowadził ten sport do Tybetu). Wkrótce zbudował kino dla Dalai Lamy. Jako napęd używany był silnik Jeepa. Wkrótce Heinrich został nauczycielem nauk ścisłych i języka angielskiego Dalai Lamy. Pomiędzy nauczycielem, a uczniem nawiązała się przyjaźć, która trwała do śmierci Harrera.

W grudniu 1952 roku Harrer opuścił Tybet, gdy chińska armia wkroczyła do Lhasy. W końcu wrócił do Austrii.  Heinrich napisał książkę "Siedem lat w Tybecie. Moje życie na dworze Dalajlamy". Bestseller przetłumaczona na 53 języki i w samych Stanach Zjednoczonych sprzedano 3 miliony kopii. W 1997 roku nakręcono na jej podstawie film w której młodego Heinricha Harrera zagrał Brad Pitt. Film okazał się wielkim hitem kinowym i ponownie "Siedem lat w Tybecie" stało się bestsellerem.

Heinrich Harrer i Dalajlama

Lata powojenne

Myliłby się ten, kto myśli, że Harrerowi pozostało tylko odcinanie kuponów od sprzedaży książki. Bierze udział w wielu etnograficznych i górskich wyprawach. Wraz z byłym królem Belgi Leopoldem III eksplorował Amazonię. W 1953 wchodzi na Ausangate w Cordillera Vicanota w Andach. W 1954 roku wraz z Fredem Beckey dokonał pierwszego wejścia na Mount Deborah i Mount Hunter na Alasce.

W 1962 roku organizuje wyprawę na Papua Nowa Gwinea, gdzie zdobywają szereg szczytów na czele z Piramidą Carstensza (najwyższy szczyt Oceanii, zdobywany w ramach Korony Ziemi).  Tam miał też miejsce wypadek Harrera, który poślizgnął się i spadł około 40 metrów, szczęśliwie spadając do małej niecki skalnej, która zatrzymała dalszy upadek. Mocno połamany przetrwał ciężki transport przez dżunglę i po paru tygodniach wrócił do eksploracji. Podczas tej półrocznej wyprawy udało się im też odkryć kamieniołomy, gdzie tubylcy wydobywali budulec na ich kamienne siekiery. Z tej wyprawy powstaje książka "Wracam z Epoki Kamiennej".

Na początku lat 80-tych Harrer wrócił do Tybetu. W późniejszej książce "Powrót do Tybetu" opisał zmiany w tym kraju pod panowaniem chińskim.

Heinrich Harrer zmarł 7 stycznia 2006 roku w Friesach

Dokonania górskie

Alpy

1938, 21-24 lipca - Pierwsze przejście północnej ściany Eigeru, 3 dni. Zespół: Anderl Heckmair, Heinrich Harrer, Fritz Kasparek, Ludwig Vörg

HImalaje i Karakorum

Inne

1953 - pierwsze wejście na Ausangate w Cordillera Vilcanota
1954 - pierwsze wejścia na Mount Deborrah i Mount Hunter na Alasce
1962 - pierwsze wejście na najwyższy szczyt Oceanii, Carstensz Pyramid.

Wiesz o przejściach danej osoby? Podziel się swoją wiedzą z nami. Dodaj przejście na dole w komentarzu!

Ciekawostki

W 1997 roku Heinrich Harrer przyznał, że był członkiem SS i partii narodowosocjalistycznej NSDAP

 Heinrich napisał książkę "Siedem lat w Tybecie. Moje życie na dworze Dalajlamy". W 1997 roku nakręcono na jej podstawie film.

Łącznie napisał 20 książek o swoich przygodach i nakręcił 40 filmów dokumentalnych.

Na swoich wyprawach zgromadził wiele cennych eksponatów, znajdują się one w założonym przez Harrera muzeum w Hüttenbergu.

Był też doskonałym golfistą - zdobył mistrzostwo Austrii w 1958 i 1970 roku.

Znasz ciekawostki o tej osobie? Podziel się z nami nimi ;)

Cytaty

Musisz być bardzo samotny, skoro zazdrościsz przyjacielowi. Powodzenie przyjaciela to przecież wielkie szczęście. Heinrich Harrer

"Człowiek poznaje siebie w ciągu życia. Myślę, że na razie wybiorę jeszcze przeżywanie zamiast czytania. Najczęściej jest tak: podejmujemy się czegoś, a kiedy to osiągamy, okazuje się, że wcale nie było ostatecznym celem, lecz tylko koniecznym przystankiem. Wyruszamy z niego w innym kierunku, o którym od dawna w głębi ducha myślimy". Heinrich Harrer (książka "Wracam z epoki kamiennej")

Dorzuć cytaty tej osoby w komentarzach ;)

Zdjęcia

Podrzuć linki do zdjęć tej osoby, a z chęcią zamieścimy

Filmy

Nie ma jeszcze filmów o tej osobie. Możesz dorzucić linki w komentarzach, a zamieścimy!

Powiązane artykuły