Kant Klasyczny VI- to jeden z większych klasyków na północnej ścianie Mnicha. Logiczny przebieg, piękne rysy i zacięcia sprawiają, że naprawdę warto się na nią wybrać.
Piękne zacięcie na drugim wyciągu. Fot. dg
Wycena: VI-
Długość: 110 metrów
Czas przejścia: 2 godziny
Lokacja: Mnich / północna ściana
Uroda: 4/5
Wystawa: N
Charakter: Rysy / płyty / zacięcia
Zagrożenia obiektywne: ?
Pierwsze przejście: 1930 - Justyn Wojsznic i partnerzy
Pierwsze przejście zimowe: ?
Dojście
Z schroniska przy Morskim Oku idziemy żółtym szlakiem w stronę Szpiglasowego Wierchu, przy rozejściu na Wrota Chałubińskiego idziemy chwilę czerwonym szlakiem, a następnie odbijamy na dobrze wydeptaną ścieżkę, która prowadzi nas w stronę Mnicha.
Opis
Kant Klasyczny startuje na Dolnych Półkach Mnichowych, zaraz przy zejściu z charakterystycznego progu.
Startujemy „Pierwszą Rysą” (V+). Tutaj nie jestem pewien czy jest to szeroka przerysa w zacięciu, czy może ryski na prawo od niej. W każdym razie wychodzmy do dużego zacięcia, na końcu którego znajduje się stanowisko z dwóch spitów (po lewej stronie).
Drugi wyciąg biegnie pięknym Zacięciem Mierzejewskich (V) prosto do Długiej Półki. Na prawym skraju mamy stanowisko z koluchem.
Wspinaczka w Zacięciu. Fot. dg
Mi udało się połączyć dwa pierwsze wyciągi w jeden prawie 50 metrowy.
Długą Półkę można również osiągnąć Drugą Rysą (oryginalnie Kant Klasyczny tak właśnie został pokonany). Przy pierwszym stanowisku (zaraz na półce po przejściu "Pierwszej Rysy") odbijamy w lewo do ryski. Początkowo jest ona wąska, a z czasem przeradza się w rysę w kominie, w którym trzeba umiejętnie się ustawić. Po pokonaniu dużego zaklinowanego bloku, rysa przeradza się w ładny komin, którym docieramy na Długą Półkę. Jak robiłem, to było nieco mokro, więc trochę czuniej, i "gloniaście". Podsumowując Zacięcie Mierzejewskich ładniejsze, aczkolwiek jeśli już raz robiliśmy, to warto dla urozmaicenia zrobić jeszcze raz.
Izabela Franczak na wyjściu z Drugiej Rysy. Fot. dg
Trzeci kluczowy wyciąg to szóstkowa rysa (tzw Trzecia Rysa, lub Zacięcie Wojsznisa)(VI-), znajdziecie tam zaklinowanego heksa ;), następnie wychodzimy do dwójkowego zacięcia (uwaga na luźne kamienie!) idziemy nim do góry. Niestety na końcu niektórzy robią sobie kibel :/ Stamtąd odbijamy w prawo na Siodełko na Kancie Klasycznym. Znajdziecie tam Spita Stanowiskowego.
Wspinacz w trudnościach kluczowego wyciągu. Fot. dg
Czwarty wyciąg odbija lekko w lewo płytą od siodełka (V+). Idziemy najpierw jedną półkę, skąd lekko w lewo przez płytę wychodzimy na Górne Półki Mnichowe. Możemy od razu przejść kilkanaście metrów w lewo do stanowiska (2 spity) za dużą rysą.
Piąty wyciąg biegnie do góry, a następnie skośnie w prawo (okrążamy pionową ściankę), do zacięcia na dużej półce skalnej z blokami. Pokonujemy zacięcie (IV) i wbijamy się w łatwe połogie płyty prowadzące na wierzchołek. Końcówkę pokonujemy wchodząć na półkę po lewej stronie bloku.
Zejście
Ze szczytu jednym długim zjazdem na zachodnią stronę zjeżdżamy do dużych półek którym schodzimy w dół
Sprzęt
Zestaw standardowy
Historia zdobywania
W 1930 roku Justyn Wojsznis z partnerami wytyczył Kant Klasyczny stało się to jeszcze przed „Erą Direttissimy” przez co droga była prowadzona klasycznie. Notabene była to premierowa wspinaczka w szóstkowym stopniu w polskich Tatrach.
Ciekawostki
Znasz ciekawostki o tej drodze? Podziel się nimi.
Cytaty
Znasz wypowiedzi ludzi o tej drodze? Podziel się nimi
Topo
Topo północnej ściany Mnicha. Topo: Damian Granowski
Masz topo? Podeślij linka w komentarzach, a chętnie zamieścimy!
Zdjęcia
Masz zdjęcia? Podeślij linka w komentarzach, a chętnie zamieścimy!
Filmy
Wyszperałeś w sieci filmy o tej drodze? Podeślij linka w komentarzach, a chętnie zamieścimy!