Jastrzębia Turnia / Červené Previsy VII-/VII

Červené Previsy (Czerwone Przewieszki) VII-/VII to droga na południowo-zachodniej ścianie Jastrzębiej Turnii. Droga jest dość syta jak na swoją wycenę i oferuje - na kluczowych wyciągach - naprawdę kapitalne wspinanie w przewieszeniu po odciągach. W środkowej części sporo interesującej rzeżby skalnej. Zdecydowanie przewieszone wyciągi są dość trudne na onsajt (w swoim stopniu) albo ja jestem po prostu słaby ;).

Niżej podpisany na kluczowym wyciągu - nad okapem za VII-/VII. Fot. Kacper Tekieli

Wycena: VII-/VII, osobiście zbliżam się do wyceny VII (a niski nie jestem)

Długość:  około 200 metrów. 5-7 wyciągów

Czas przejścia: ok. 5 godz.

Lokacja:  Jastrzębia Turnia

Uroda: Sam oceń. Jeśli przeszedłeś to zaznacz ilość gwiazdek (Od 1 do 5), tak aby inni wiedzieli na co warto iść ;)

Wystawa: SW

Charakter: przewieszenia / zacięcia / płyty / trawersy / kominy

Okres do wspinania: lato

Pierwsze przejście: 1967, 24 sierpnia - P. Pochylý, J. Zrůst

Pierwsze przejście klasyczne: 1983, 21 sierpnia - A. Formánek, R. Mihál

Dojście

Oryginalny opis dojścia spod schroniska w Kieżmarskiej:

PRÍSTUP:Od Brnčalovej chaty popri Zelenom plese vľavo po nezn. ceste pod vodopád z Veľkej Zmrzlej doliny. Cez potok a po skalnom pilieri zabezpečenom reťazami na dolný prah Veľkej Zmrzlej doliny. Odtiaľ doprava (skalní mužíci) sledujeme trávnatú vodorovnú lávku. ťažší úsek lávky cez skalnú stienku je zabezpečený reťazami. Po prekonaní lávky dosiahneme morénový prah Malej Zmrzlej doliny. Ešte kúsok hore dolinou a potom doprava, nad okrajom dolinného prahu pod JZ a JV stenu Jastrabej veže (1,5 hod.).Medzi JZ a JV stenou je úzka exponovaná lávka s pomocným lanom.Pod JV platne sa dá dôjsť aj priamo od plesa vpravo, v závere je krátky úsek traverzu (III).

Czyli oględnie mówiąc idziemy ścieżką ze schroniska pod próg Dzikiej Doliny (Veľka Zmrzla dolina), pokonujemy próg (ścieżka z łańcuchami i klamrami). Następnie idziemy w prawo do Jastrzębiej Doliny (Malej Zmrzlej doliny) pod SW ścianę Jastrzębiej Turni. Pod SE ścianę możemy podejść eksponowaną ścieżką (lina na trawersie). Ogólnie 1,5 godziny.

Opis

Opis z tatry.nfo.sk

Nádherná vzdušná cesta v pevnej vodou vymytej skale. Dobre odistená. Podľa variantu v spodnej streche 7- až 7.

Popis technického priestupu: Vstup do steny je z pravej strany, kde najnižšie vbieha do sutín. Vpravo sa tiahne nápadná trhlina, zľava ju ohraničuje komín Dieškovcov . Depresiou v podobe plytkého komína hore pod velmi výrazné červené strechy. Priamo hore cez prvé zalomenie strechy (A2) na nenápadnú platničku (IV+) a pod systém prekrývajúcich sa striešok, tvoriacich nevýrazný zárez komínovitého tvaru. Nimi hore (A2, A4), miestami volné lezenie (VI), a krátkym traverzom cez pilierik vpravo na plošinu v kúte (1, 45 m). (Pozor na staré skoby nad stanovišťom vľavo.) Z plošiny cez hranu platňovitého kúta doprava na pilierik (V+) a ním hore systémom zárezov pod červené skalné brucho (2, V+). Pod bruchom traverz doľava 12—15 metrov (V) do kúta a ním hore (IV+) 5 metrov. Potom traverz doprava cez stienku do hlbokého komína, viditeľného už z doliny (IV+). Komínom, jeho ľavou stranou hore pod veľkú strechu a bloky tvoriace jaskynku (3). Z nej šikmo doprava cez previsnutý zárez pod výrazné platne v tvare písmena Y (V). Ľavou stranou platne na hranu za blok (4). Od bloku krátky traverz vpravo a po hrane (vľavo od nás hlboký Dieškov komín) až na sutinovú rampu pod vrcholom. Ďalej vpravo ľahkými skalami na vrchol.

Konfrontując schemat, fototopo (tatry.nfo.sk) z rzeczywistością mieliśmy mały problem gdzie w ogóle droga startuje (akurat opisu nie mieliśmy). Niby kominem, lecz żadnego komina tam nie było widać... Finalnie stwierdziłem, że autor schematu zdecydowanie nadużywał określenia Komin :-). Na schemacie jest też 5 wyciągów, a my zrobiliśmy 7. Poniżej zamieszczam opis naszego przejścia (partner Kacper Tekieli).

Ostatecznie zdecydowałem się iść zacięciem z prawej strony płyty pod okapami. Być może można byłoby iść frontalnie płytą pod okapy (nie widziałem przelotów). Zacięciem do góry (około IV), następnie wyjście na połogą półę pod okapami, gdzie jest stanowisko (ring i hak) koło zablokowanego głazu. Całość około 25 metrów.

Drugi (ok. 20 m), kluczowy wyciąg to pokonanie pierwszego okapu (haki). Trochę dekoncentruje spit z prawej strony, trzeba go zignorować i iść mniej więcej na wprost przez przewieszkę. Następnie idziemy do góry, lekko skośnie w lewo. Pokonujemy jeszcze jedno szóstkowe miejsce i mamy półwiszące stanowisko (pseudo ring i 2 haki).

Kacper Tekieli w kluczowym okapiku. Fotografia ze stanowiska. Fot. Damian Granowski

Trzeci wyciąg (ok. 30 m) to start zacięciem do góry, przewinięcie się na prawo, kawałek płytką i wejście w zacięcie na lewo od dużego okapu. Zacięcie kilka metrów do góry (hak knife w zacięciu). Tutaj trawersujemy w prawo za kant. Wychodzimy na płytkę z kapitalną rzeżbą. Małym zacięciem do góry kilka metrów i po prawej stronie znajdziecie stanowisko (2 spity i karabinek do zjazdu).

Czwarty wyciąg to dość długi trawers w lewo pod przewieszoną płytą. Na trawersie miejsce za V. Dochodzimy do małego zacięcia  i kawałek nim do góry. Na dość wyraźnej półce można założyć nienajgorsze stanowisko (nie ma haków ani spitów).

Być może jeśli będzie się uważnie rozdzielało żyły, to można trzeci i czwarty wyciąg połączyć w jeden.

Kacper Tekieli na trawersie czwartego wyciągu. Fot. Damian Granowski

Piąty wyciąg (ok. 30 m) to najpierw trawers płytką (IV+) w prawo, następnie już zacięciem przechodzącym w komin. Po wyjściu z niego na płytce pod okapami mamy stanowisko (ring i hak).

Szósty wyciąg (ok. 30-40 metrów) to pokonanie dużego zacięcia, przewinięcie się w prawo na kant i podążanie płytką do góry. Wchodzimy na duży skalny zachód pod gładką ścianą czołową. My na tej póle założyliśmy stan, lecz wydaję mi się, że najsensowniej założyć stanowisko na turniczce z lewej strony (takoż na schemacie jest), albo tuż przed nią.

Kacper przewija się za kant zacięcia. Fot. Damian Granowski

Niżej podpisany na turniczce, która jest oznaczona stanowiskiem nr 4 na słowackim schemacie. Fot. Kacper Tekieli

Siódmy (ostatni wyciąg) według schematu pokonuje się kominem na wprost (IV, Komin Diesków), według fototopo z tatry.nfo.sk idzie się w lewo. Osobiście poszedłem kominem, który był w sumie łatwy, lecz było mokro, a momentami nawet zalodzenie, więc raczej sugeruję robić go w suchych warunkach. Wychodzimy na galerię, skąd już bez trudności na wierzchołek.

Zejście

Są dwie możliwości zejścia. Zjazdy ścianami do Jastrzębiej Doliny (Obitymi drogami na prawo od Komina Diesków, oraz Jetstream, Drogą Pochylego) i zejście do Jagnięcej Doliny.

Zejście do Jagnięcej: Chyba najwygodniejsze. Opis według tatry.nfo.sk

Zostup trochu tažký, najpohodlnejší (I); 15 min. Z vrcholu niekoľko metrov smerom na V. Na konci hrebeňa, tam kde sa začína sutinová terasa, skrútime sa na S na sutinovú rampu, galériu ktorá pretína S stenu. Má dve rampy vyššiu a nižšiu. Hocktorou z nich mierne klesajúc až pod Jastrabie sedlo. Zo sedla nezn. chodníkom v serpentínach do Červenej doliny na žlto zn. chodník a ním k Zelenému plesu ešte 1 hod. Z Jastrabieho rebríka je možné zlanenie cez cestu Illner a Rulke., a taktiež cez vynitované cesty v JZ cesty vpravo od komína Dieškovcov a JV stene napr. Jetstream., Pochylého cestu. Priechodné je i Jastrabie sedlo z Malej Zmrzlej doliny (lámavé, tráva,II-III).

My - niestety, ze względu na zostawione plecaki - wybraliśmy opcję zjazdów SW ścianą. Ciemności już zapadały, więc szykowała się przygoda... Zaraz po przejściu drogi na skraju galerii znajdziecie kopczyk, a obok głaz z pętlami. Z niego możecie wykonać długi 40 metrowy zjazd do rampy. Zainstalowaśmy się przy spicie w lini spadku zjazdu. Niestety ściąganie liny nie powiodło się i musiałem pałować do góry. Dlatego sugeruję aby druga osoba zjechała tylko 15 metrów i przewiązała się na dwóch ringach, które znajdują się na skraju płyty (zaraz po przejechaniu przez okap).

Miejsce gdzie można zjechać. Niestety nie zrobiłem zdjęcia z wierzchołka. To miejsce jest mniej więcej prosto na południe w lini spadku wierzchołka Jastrzębiej Turni. Fot. dg

Kolejny dość długi zjazd doprowadził nas do stanowiska z czwartego wyciągu (to nienajgorsze). Jako, że na miejscu nie ma nic sensownego do zjazdu, więc zjechaliśmy z ringa w okapiku powyżej. Trzeci zjazd jest diagonalny w prawo do stanowiska z trzeciego wyciągu (2 spity). Dobrym pomysłem jest zakładanie przelotów dla drugiego.

Wydaje mi się, że sensowniej byłoby zjeżdżać z dużej diagonalnej półki z ringa na jej prawym skraju. Być może wtedy od razu dojedziemy do stanowiska ze spitów, ale to moje dywagacje...

Ze spitów zjeżdżamy w dół, przez okapy. Koniecznie zakładajcie ekspresy na spitach (pierwszy wypada na skraju okapu z lewej strony). Dojeżdżamy do stanowiska pod kluczowym miejscem drogi i stąd już łatwy zjazd na dół.

Jeśli ktoś zna lepszą linię zjazdów (zejścia) to proszę o podzielenie się informacjami w komentarzach na dole :-)

Sprzęt

Zestaw standardowy. W trudnościach asekuracja raczej byłaby problematyczna, ale są haki i spity.

Historia zdobywania

Nikt jeszcze nie dodał historii. Wrzuć w komentarzach!

Ciekawostki

Trudności kluczowego wyciągu odczułem jako VII. Podobne odczucia miał Adam Pieprzycki (Razem z Robertem Rokowski przeszli tą drogę kilka lat temu), więc raczej nie jest to łatwa cyfra :-).

Znasz ciekawostki o tej drodze? Podziel się nimi.

Cytaty

Znasz wypowiedzi ludzi o tej drodze? Podziel się nimi

Topo

Červené Previsy, małe opracowanie. Widok spod ściany. Opr. Damian Granowski

Masz topo? Podeślij linka w komentarzach, a chętnie zamieścimy!

Zdjęcia

Masz zdjęcia? Podeślij linka w komentarzach, a chętnie zamieścimy!

Filmy

Wyszperałeś w sieci filmy o tej drodze? Podeślij linka w komentarzach, a chętnie zamieścimy!

Jeśli zauważyłeś nieścisłości w tym opracowaniu, lub chciałbyś coś dodać od siebie, to możesz to zrobić przez nasz system komentarzy :-)

Powiązane artykuły

Szarpane Turnie / Droga Motyki V

Szarpane Turnie / Droga Motyki V

Zadni Granat / 47 Rocznica V+

Zadni Granat / 47 Rocznica V+

Kieżmarska Kopa / Polski Kut M6

Kieżmarska Kopa / Polski Kut M6