Greystone VII na Czołówce Mięguszowieckiego Szczytu Wielkiego to sportowa wielowyciągówka. Na drodze znajduje się 20 spitów (+ 10 na stanowiskach), ale warto mieć ze sobą kilka kostek i friendów. Droga oferuje ładne wspinanie i jest dogodną linią zjazdów.
Wycena: VII
Długość: ok. 200 m (6 wyciągów)
Czas przejścia: 3-4
Lokalizacja: Morskie Oko / Mięguszowiecki Szczyt Wielki
Uroda: Sam oceń. Jeśli przeszedłeś to zaznacz ilość gwiazdek (Od 1 do 5), tak aby inni wiedzieli na co warto iść ;)
Wystawa: N
Charakter: płyty / zacięcia / przewieszenie / rysy
Okres do wspinania: lato
Zagrożenia obiektywne: ?
Pierwsze przejście: 1994, 8 września - Tomasz Kohler, Lucyna Pleśniar
Dojście
Podejście pod Czołówkę MSW jest krótkie jak na warunki tatrzańskie, zwłaszcza ze schroniska ;-). Idziemy czerwonym szlakiem wokół Morskiego Oka i przy odbiciu na Rysy my idziemy piargiem wprost do góry (niewyraźna ścieżka). Piargiem prawie pod samą ścianę, gdzie będzie wyraźna ścieżka, która doprowadzi nas prosto pod Czołówkę. Łącznie około 45 minut ze schroniska.
Widok na północną ścianę MSW z Morskiego Oka. Fot. Damian Granowski
Czołówka MSW w zimowej szacie. Fot. Damian Granowski
Opis
Pierwszy wyciąg (55m) startuje zacięciem (piarżysta półka pomiędzy ścianą, a dużym głazem. Wchodzimy na mały głaz, następnie ścianką do góry na połogą płytę, którą zmierzamy do zacięcia ze spitem. Zacięciem (IV+) do góry (warto coś własnego dołożyć). Po wyjściu na półkę delikatnie w lewo i ścianką (V+) do góry. Czeka nas trochę parchatego terenu, którym wychodzimy na dużą półkę, którą w prawo do stanowiska (łańcuch).
Widok z połogiej płyty na zacięcie ze spitem
Drugi wyciąg (25m) to przewieszony na starcie - boulderowy - filarek (VII), który najlepiej zacząć z prawej strony. Po wyjściu na półkę wspinamy się za linią spitów (lekko w lewo) pod "odpękniętą" płytę. Na niej znajduje się stanowisko.
Michał Górecki na początku drugiego wyciągu
Kapitalne wspinanie na drugim wyciągu. Widoczna "odpęknięta" płytka, którą idziemy na dulfra z prawej strony
Trzeci wyciąg (25m) to równie piękne wspinanie w płycie (VII) przez kilkanaście metrów, a następnie wejście w zacięcie (V, ubezpieczone hakami). Wychodzimy na półkę i mamy przed sobą stanowisko.
Michał Górecki na końcówce trzeciego wyciągu
Czwarty wyciąg (30m) startuje zacięciem (VI), którym podchodzimy pod odpękniętą płytę, gdzie czeka nas siłowe wspinanie (VII-). Po pokonaniu przewieszki wchodzimy w łatwy kominek, a następnie trawiastym terenem do stanowiska pod zacięciem (dwa spity).
Zespół na czwartym wyciągu Greystone. Prowadzący - prawdopodobnie - trzyma się wspomnianej odpękniętej płyty
Piąty wyciąg (20m) - relatywnie krótki - prowadzi piątkowym zacięciem na półkę z dużym blokiem, gdzie zakładamy stanowisko. Być może można połączyć wyciągi, piąty z szóstym.
Michał Górecki na piątym wyciągu Greystone
Szósty wyciąg (30m) to wznoszący się trawers w prawo do zacięcia (V+). Trudności zacięcia to mała ścianka, a później już łatwo do stanowiska.
Michał na początku szóstego wyciągu
Zejście
4 zjazdy linią Greystone. (Optymalnie lina połówkowa 50 m).
Ostatni zjazd z Greystona
Sprzęt
min. 9 ekspresów. Kilka rocksów, małe i średnie friendy.
Topo
Rys. Maciej Tertelis
Filmy
Wyszperałeś w sieci filmy o tej drodze? Podeślij linka w komentarzach, a chętnie zamieścimy!
Jeśli zauważyłeś nieścisłości w tym opracowaniu, lub chciałbyś coś dodać od siebie, to możesz to zrobić przez nasz system komentarzy :-)