Pytlakův expres VI+ to łatwa, przyjemna i zróżnicowana droga na południowej ścianie Batyżowieckiego Szczytu. Znajdziemy tu wspinanie w zacięciach i połogich płytach, a także (prawie) przewieszkę (miejsce VI+). Droga nie nastręcza trudności orientacyjnych a większość stanowisk wyposażona jest w przynajmniej jeden spit. Ostatnie dwa wyciągi wiodą łatwym trawiastym terenem (IV), ale można je odpuścić i zjechać dochodzącą blisko tego miejsca sąsiednią drogą Kutty.
Wycena: VI+
Długość: ok. 250 metrów
Czas przejścia: 3-4 h
Lokalizacja: Batyżowiecki Szczyt
Uroda: Sam oceń. Jeśli przeszedłeś to zaznacz ilość gwiazdek (Od 1 do 5), tak aby inni wiedzieli na co warto iść ;)
Wystawa: S
Charakter: Zacięcia, płyty,
Zagrożenia obiektywne: ?
Pierwsze przejście: A. Škrabák, R. Babička, 18.19.9.2004
Dojście
Z Wyżnich Hagów żółtym szlakiem idziemy do Batyżowieckiego Stawu 2-3 godziny. Obchodzimy staw z lewej strony (miejscami niewyraźna ścieżka) i dochodzimy do wydeptanej ścieżki prowadzącej na Gerlach, która idziemy aż do momentu, kiedy skręca ona w prawo do góry przed wyraźnym spiętrzeniem zamykającym dolinę. Tuz przed spiętrzeniem skręcamy w lewo (po dużych kamieniach, gdzieniegdzie kopczyki i niewyraźna ścieżka) – kierujemy się do góry, ale tak, by ominąć spiętrzenie z jego lewej strony. Po wyjściu na kolejne piętro doliny, kierujemy się prosto na ścianę Batyżowieckiego u podstawy Kościółka. Droga od Batyżowieckiego stawu pod ścianę zajmuje około 1 godziny.
Przybliżona trasa podejścia pod drogę. Fot. Bartek Szeliga
Opis
Przebieg drogi. Czerwonym kolorem zaznaczono nasze stany i stan zjazdowy na drodze Kutty. Niebieskim zaznaczono stany zgodnie z topo z tatry.nfo.sk. Fot. Bartek Szeliga
Droga startuje po płytach na lewo od drogi Kutty. Terenem do V-, z dobrą asekuracją kierujemy się w stronę dobrze widocznego zacięcia, przy którego początku znajdziemy stan z jednego spita z mailonem (po ok. 40m).
Start drogi. U góry widoczne stanowisko na początku zacięcia.. Fot. Tomasz Reinfuss
Kolejny wyciąg (35 m) prowadzi zacięciem (miejsce VI-). Zacięcie można też ominąć terenem za IV-V idąc po bogatszej rzeźbie około 2m po jego prawej stronie. Po przejściu zacięcia droga skręca lekko w lewo, by po kilku metrach dojść do stanowiska.
Wyjście z zacięcia widziane ze stanowiska nr. 2 Fot. Tomasz Reinfuss
Trzeci wyciąg (35m, V) prowadzi urozmaicona rzeźbą (płyty, bloki) do góry, by po około 5 m wyjść na wielką połogą płytę. Dalej idziemy w lewo ukośnie przez płytę. Nad połogą płytą (10-15 m) widać kolejne spiętrzenie, a w nim dwa wyraźne miejsca, którymi można przejść wyżej. Kierujemy się na to bardziej po lewej. Tuż pod spiętrzeniem znajdziemy stanowisko z dwóch spitów.
Start (wyjście na płytę) i końcówka (połoga płyta) trzeciego wyciągu. U góry widoczne stanowisko nr 3. Fot. Tomasz Reinfuss
Połoga płyta widziana ze stanowiska nr 3. Fot. Bartek Szeliga
Czwarty wyciąg (prawie 60 m) to przejście przez (prawie) przewieszkę (VI+) zaraz nad stanowiskiem, a następnie lekki trawers w prawo (spit kierunkowy) do łatwego terenu. Stamtąd w górę terenem za ok. IV aż do trawiastej półki, gdzie można założyć stanowisko z głazów. Oryginalnie wyciąg ten kończy się kawałek powyżej trawersu (pętla na bloku skalnym, nie zauważyliśmy spitów), ale mając linę 60m można przejść od razu wyżej).
Wg topo z tatry.nfo.sk, z trawiastej półki droga dalej prowadzi terenem za IV w skośnie w lewo (ok. 40m), a następnie zacięciem w prawo (ok 30 m). Wyciągi te na oko nie wyglądały już „wspinaczkowo”, dlatego na trawiastej półce przetrawersowaliśmy ok. 15 m. w prawo do wygodnego stanu zjazdowego na drodze Kutty (2 ringi).
Trawiasta półka widziana ze stanowiska zjazdowego na drodze Kutty. Droga wychodzi na półkę ok. 10-15 m od tego stanu. Fot. Bartek Szeliga
Zejście
Wg topo z tatry.nfo.sk po kończeniu drogi można nią zjechać. W praktyce stany, które zastaliśmy na drodze nie budziły zaufania – te z dwóch spitów były połączone bardzo starymi taśmami, a pierwszy stan składał się tylko z jednego spita z mailonem. Dlatego wybraliśmy trawers w prawo i zjazd drogą Kutty, na której znajdziemy stany z podwójnych ringów. W przypadku robienia drogi do końca prawdopodobnie także po pierwszym zjeździe można będzie dotrzeć do drogi Kutty.
Sprzęt
Zestaw standardowy. Haki niepotrzebne.
Topo
Południowa ściana Batyżowieckiego Szczytu, z wyrysowanymi niektórymi drogami. Opracowanie: Damian Granowski
Masz topo? Podeślij linka w komentarzach, a chętnie zamieścimy!
