Poniżej ciekawy wiersz Ryszarda Kosacza. Wiersz jest źródłem kultowego tytułowego powiedzenia. Zapraszamy do lektury!
W wielkim ścisku na Urwisku
Kamień wyrżnął go po pysku ,
A była to wanta spora
Więc wyskoczył z dupowspora ,
Poczemi niby dumny paw
Sfrunął aż nad Czarny Staw,
Alouetty przyleciały,
Długo wokół go szukały ,
Dość głęboko nurkowali,
Potem się zastanawiali ,
Coś tam z wanty zeskrobali
I do foliii wpakowali.
A gdy już skończyli akcję
Ktoś powiedział tę sentencję:
"-Po cóż ci łojarzu młody było lecieć
w czarne wody"
Na to drugi, tęga głowa
Tak to ujął w mądre słowa:
"-Jest ryzyko, jest zabawa
Albo piargi albo sława "
Komentarze obsługiwane przez CComment