Ostatnio w Sokołach nauczyłem się ciekawego patentu na kontrowanie stanowiska z kostek*. Wpis nie będzie zbyt obszerny i dość ogólny, ale może ktoś skorzysta? W razie czego zapraszam do dzielenia się uwagami :-).
Kontrę stanowiska robimy, gdy mamy stanowisko z punktów, które mogą zostać wyrwane przy ciężkim locie. Przykładowo stanowisko z kostek/pętli, które po poderwaniu do góry (np. ciężki prowadzący podczas lotu podrywa asekuranta (na stanowisku pośrednim) do góry). Istnieje zagrożenie, że stanowisko zostanie zniszczone, dlatego w takich wypadkach kontrujemy stanowisko jednym przelotem poniżej i całość łączymy (np. taśmą).
Powyżej takie klasyczne stanowisko (dwie kostki), skontrowane kostką. Połączenie za pomocą taśmy z wyblinką (łatwość regulacji i zaciągnięcia).
+ Jeśli jedna osoba prowadzi, to asekurant ma od razu zrobioną kontrę
- zużywamy taśmę
Inną opcją jest zrobienie kontry z naszej liny. Oszczędzamy dzięki temu taśmę i całość jest wygodniejsza do zrobienia.
+ szybki montaż
+ oszczędzamy taśmę (ew. inny sprzęt)
+ łatwość regulacji
- bezproblemowo gdy partnerzy zmieniają się na prowadzeniu. Jeśli nie ma zmiany to asekurant musi dopiąć się do kontry wyblinką (co w sumie nie jest chyba wielkim problemem).
* edit: do tej pory znałem tylko kontrowanie za pomocą taśmy (+ wyblinka). Patent z liną wydaje się "przyjemniejszy" ;).