Bloker to użyteczny węzeł zaciskowy. Najbardziej użyteczny jest przy zjazdach na linie, gdy musimy mieć zawiązany węzeł zabezpieczający. Jego zaletą jest to, że da się go przesuwać dobrze pod obciążeniem. W autoratownictwie możemy używać go tam, gdzie będziemy odciążać układ - np. Bloker z zapadką, przejazd przez węzeł...
Bloker przygotowany do zjazdu. Fot. dg
Sprawdzanie blokera. Fot. dg
Bloker daje się łatwo odblokować pod obciążeniem. Z tego powodu polecany jest przy zjazdach na linie, lecz już przy podchodzeniu niekoniecznie. Wpinamy do niego karabinek zakręcany lub dwa niezakręcane, ustawione zamkami przeciwstawnie.
Blokera nie powinno stosować się do opuszczania ciężarów na linie (np. rannego partnera), bo ciepło, które wytworzy się podczas tarcia, może stopić rep.
Pytanie ile oplotów dajemy?
Wystarczająco :). Tzn, musimy dostosować ilość oplotów, tak aby węzeł zaciskał się. Może to zależeć od średnicy repsznura, grubości liny (lub lin). Czy są mokre, sztywne, czy suche.
Przykładowo jeśli mamy bloker przygotowany do zjazdów, to zazwyczaj trzy oploty wystarczą. Jak mamy dłuższy to będzie trzeba więcej razy opleść.
Zazwyczaj musimy sprawdzić, czy taki węzeł się blokuje. Szczególnie jeśli stosujemy go podczas czynności ratowniczych, gdy obciążenia na węźle są większe.
Osobiście najbardziej lubię repsznury o grubości 5 mm oraz w miarę miękkie. Grubsze repy mogą być problematyczne w zaciskaniu się np. na pojedynczej linie połówkowej (szczególnie jak będzie cienka).
