Jaki woreczek na magnezję? Od prostych do gadżeciarskich + kilka patentów

Woreczek na magnezję służy głównie do przenoszenie magnezji, której używamy podczas wspinania do "osuszania" dłoni. Na rynku znajdziecie kilkaset  ich modeli w różnych kolorach. Początkujący wspinacze mogą zastanawiać się czy w ogóle trzeba na coś zwrócić uwagę, oprócz wrażeń estetycznych? Jeśli wygląd będzie dla ciebie najważniejszy, to zacznij od końca ;).

Typowy woreczek zrobiony jest z materiału. Wnętrze wyściełane jest polarowym materiałem. Mamy ściągacz, który chroni przed wysypywaniem się magnezji podczas transportu, petelkę na szczoteczkę do czyszczenia chwytów i pasek z klamerką.

Są modele o różnej wielkości, na różne dłonie i ilość "białej odwagi". WAŻNE: musisz wybrać taki, aby dłoń ci się mieściła bez większych problemów. Osobną kategorią są worki dla boulderowców, gdzie zazwyczaj stawiasz go na ziemi i nurzasz całą dłoń :-).

Woreczek na magnezję firmy Ocun. Fot. 8a.pl

Co do ściągacza to zwróciłbym uwagę, czy da się otworzyć woreczek jedną ręką i włożyć rękę. Mi przynajmniej często zdarza się nie rozłożyć ściągacza od woreczka, przez co zdarza mi się to robić podczas wspinania. Warto też aby miał sztywne brzegi, łatwiej wtedy trafić ręką i dłużej posłuży :).

Zazwyczaj w komplecie do woreczka dołączany jest regulowany pasek z klamerką. Jest to dość wygodne rozwiązanie. Ja używam w górach/na tradzie w tym celu repika (5 lub 6 mm), zawiązywanego węzłem płaskim. W razie czego mam dodatkowy sprzęt do asekuracji, który kiedyś może nam uratować cztery litery.

Jeśli wspinasz się tylko sportowo i rozwalisz/zgubisz pasek do woreczka na magnezję to możesz użyć dwóch smyczy, które często dostaje się na różnych branżowych imprezach, konferencjach. Łączysz dwie na krawat, a później łatwo możesz je dopinać. Przydatny patent, ale ten z repem może być bardziej przydatny.

Często w skałach za to obserwuję sytuację, gdy wspinacze (zazwyczaj początkujący) dopinają woreczek na magnezję za pomocą karabinka do pętelki z tyłu uprzęży (na wysokości kości ogonowej). To rozwiązanie nie jest polecane z kilku powodów:
- woreczek wisi dość wysoko i w tym samym miejscu. Niestety nie jest to najoptymalniejsze miejsce na woreczek z magnezją, więc ciężko się do niego sięga,
- niektóre uprzęże mają tak zbudowane pętelki, że karabinek będzie ustawiony prostopadle do uprzęży, a woreczek razem z nim,
- nie mamy szans go przesunąć jeśli wspinamy się w kominie,
- last but not least: Jeśli przyglebujesz w skałach to jest duża szansa, że spadniesz właśnie odwrócony tyłem na kość ogonową. Nie chciałbym mieć wtedy tam czegoś metalowego.

Giełganie się w Rudawskim Kominie. Możliwość przesunięcia woreczka na bok - bezcenna ;-). Widoczny woreczek polskiej firmy Berserk, mają jeszcze kilka innych wzorów. Fot. Damian Granowski

Szczoteczki do czyszczenia chwytów, będą ci potrzebne na dalszym etapie wspinania, więc początkujący nie muszą kupować takich szczoteczek. Zresztą w zupełności wystarczy stara szczoteczka do zębów ;).

Wreszcie wygląd... Wybieramy taki jaki się nam podoba ;). Na pocieszenie dodam, że zrobić dobry woreczek na magnezję to nie jest wielka sztuka, więc większość woreczków będzie OK pod względem praktycznym.

Poniżej ciekawostka albo możliwy prezent dla bliskiej osoby

Fot. Craftic Climbing

Woreczek na magnezję dla wspinacza jest ważnym elementem wyposażenia. Nie może być ani mały, ani ciężki, ani za głęboki. My postawiliśmy sobie ambitny cel - nasze woreczki nie tylko muszą być wygodne, lekkie i funkcjonalne. Muszą dodatkowo wyróżniać się wyglądem i jakością ich wykonania. Przywiązujemy ogromną uwagę do detali i dlatego właśnie produkty wychodzące spod igły Craftic Climbing wyróżniają się na tle innych firm. Sami je projektujemy, szyjemy i wykańczamy, wkładając w każdy mnóstwo pasji i pozytywnej energii. Stale staramy się modyfikować, dodawać, zmieniać nasze wzory i inspirować się nawzajem. Każdy nasz woreczek wspinaczkowy to magia kolorów, oryginalność i estetyka. Cieszymy się, że zaufało nam już prawie 1 000 wspinaczy w Polsce i na świecie.