W dniach od 26 lutego do 4 marca w Morskim Oku odbyło się zimowe zgrupowanie kobiet. W tym czasie warunki pogodowe były bardzo zróżnicowane: padał deszcz, śnieg, były plusowe temperatury, siarczysty mróz. Początkowo zagrożenie lawinowe było III stopnia, potem II, a na zakończenie I stopnia. Uczestniczki podczas złych warunków pogodowych (opad deszczu i mokrego śniegu) w ramach treningu kondycyjno-aklimatyzacyjnego zaliczyły wyjścia o charakterze turystycznym (turystyka zimowa), w rejonie Czarnego Stawu i Progu Mnichowego oraz przejścia kondycyjne z Morskiego Oka do Doliny Białej Wody, by rozpoznać stan lodospadów do późniejszej wspinaczki.
Małgorzata Olszewska na lodospadzie "Adin Uśmiev" Fot. Agnieszka Polak
Uczestniczki zgrupowania:
Marta Góźdź - Wrocławski KW
Joanna Klimas - Klub Wysokogórski Kraków,
Małgorzata Olszewska - Klub Wysokogórski Częstochowa,
Danuta Przybylska - Klub Wysokogórski Warszawa,
Marta Sokołowska - Klub Wysokogórski Gliwice,
Klaudia Tasz - Klub Wysokogórski Zakopane,
Agata Wieruszewska - Klub Wysokogórski Warszawa,
Ewelina Zwijacz -Kozica - Klub Wysokogórski Zakopane,
Instruktorzy biorący udział w zgrupowaniu:
Jan Muskat /instruktor alpinizmu / - kierownik sportowy zgrupowania
Adam Pieprzycki / instruktor alpinizmu/
Robert Rokowski /instruktor taternictwa/
Na zgrupowaniu pojawiły się dziewczyny z różnych klubów i o zróżnicowanych umiejętnościach. Poznały się, polubiły i stworzyły zespoły. Przykładem niech będą Małgosia Olszewska i Klaudia Tasz, które zostały partnerkami wspinaczkowymi. Partnerką Asi Klimas była jej koleżanka i partnerka wspinaczkowa Ilona Gawęda, która nie zgłosiła swojego udziału w zgrupowaniu i nie była jego uczestniczką, jedynie przebywała w tym czasie w Morskim Oku. Ewelina Zwijacz-Kozica, nie znalazła równie silnej i dojrzałej partnerki. Idąc na drogę Sałygi-Popko na Kotle Kazalnicy, wybrała się w trójkowym kobiecym zespole. Po poprowadzeniu długiego i trudnego pierwszego wyciągu zrozumiała, że w tym zespole (zespół trójkowy wymaga dobrej współpracy i zrozumienia) nie uda się szybko zrobić drogi. To była ich pierwsza wspólna droga, potrzebowały czasu na „dopasowanie się”.
Małgorzata Olszewska na drodze "Jagiełło-Roj" na Kazalnicy Cubryńskiej Fot. Klaudia Tasz
Przejścia:
Kocioł Kazalnicy "Długosz-Popko"(zejście zjazdami):
- Joanna Klimas i Ilona Gawęda (spoza obozu)
Kocioł Kazalnicy "Orzeł z Empiru"(zejście zjazdami):
- Joanna Klimas i Ilona Gawęda (spoza obozu)
Kocioł Kazalnicy "Sałyga-Popko"
- próba przejścia (wycof): Ewelina Zwijacz-Kozica, Danuta Przybylska, Marta Sokołowska
- przejście drogi i zejście zjazdami: Ewelina Zwijacz-Kozica, Marta Sokołowska, instruktor Adam Pieprzyki
Kocioł Kazalnicy drogą "Skłodowskiego":
- Danuta Przybylska z instruktorem Robertem Rokowskim
"Kazalniczka Mięguszowiecka." (turnia na prawo od prawego skraju płn - wsch. ściany Kazalnicy), nowa droga "Marzenie ściętej głowy"(VI+):
- autorzy drogi instruktor Jan Muskat oraz instruktor Jacek Jania.
- uczestnictwo w przejściu drogi: Marta Góźdź i Agata Wieruszewska
Kazalnica Cubryńska :ściana czołowa, droga "Jagiełło- Roj" (zejście zjazdami):
- Małgorzata Olszewska i Klaudia Tasz
Cubryna , Prawy Filar :
- Marta Sokołowska, Ewelina Zwijacz Kozica(prowadzenie połowy drogi ) oraz instruktor Adam Pieprzycki,
- Marta Olszewska, Danuta Przybylska oraz instruktor Robert Rokowski
Bula pod Bandziochem "Żeberko" :
- Marta Góźdź i Agata Wieruszewska,
- Danka Przybylska i Marta Sokołowska,
Bula pod Bandziochem , nowa dwu-wyciągowa (V-) na prawo od drogi Defekt mózgu
- Małgorzata Olszewska i Klaudia Tasz.
Autorki drogi zaproponowały nazwę: "Popołudniowy Express"
Bula pod Bandziochem: I powtórzenie nowej drogi, "Popołudniowy Express"
- Jan Muskat (instruktor)
- Marta Góźdź i Agata Wieruszewska
Bula pod Bandziochem "W samo południe"( próba przejścia): - Marta Góźdź i Agata Wieruszewska Lodospady w Białej Wodzie: - "Adin uśmiev" : Małgorzata Olszewska i Klaudia Tasz - "Mrozków" : Małgorzata Olszewska i Klaudia Tasz - "Kaskady" : Joanna Klimas, Ilona Gawęda oraz osoba towarzysząca, prowadzenie zamienne - po jednym wyciągu
Marta Góźdź na Buli, Fot. Agata Wieruszewska
Podsumowanie
Zimowe zgrupowanie sportowo-szkoleniowe miało na celu podniesienie umiejętności wspinaczkowych taterniczek, integrację zespołów oraz trening kondycyjny. Było to kolejne, już piąte zgrupowanie w warunkach zimowych. Tym razem, mimo trudnych warunków wspinaczkowych, obóz przyniósł już pewne wymierne sukcesy. Pojawiły się dojrzałe wspinaczkowo zespoły kobiece. Umiejętności wspinaczkowe niektórych taterniczek nie odbiegają już od umiejętności kolegów - taterników. Możemy już mówić o pojawieniu się mocnych zespołów kobiecych.
Kadra instruktorska, jak i uczestniczki zgrupowania są przekonane, iż tego typu imprezy sportowe są niezbędnym elementem dla podniesienia poziomu wspinaczkowego zespołów kobiecych, bowiem zachęcają do dalszego samodzielnego działania w górach.
Mam nadzieję, że zgrupowanie tego typu wejdzie na stałe do programu PZA.
Danuta Wach
kierownik organizacyjny zgrupowania
Więcej zdjęć ze zgrupowania tutaj
Źródło: pza.org.pl