Cmentarz pod Osterwą. Żywym ku przestrodze

To miejsce magiczne, miejsce które poznać powinni wszyscy miłośnicy Tatr. Każda z tablic przypomina historię ludzkiej tragedii, bólu. Na symbolicznym Cmentarzu pod Osterwą w Tatrach, zatopione w skałach, ostrzegają o groźnym obliczu gór tablice upamiętniające ok. 300 osób, które zginęły na całym świecie.

Wycieczka na położony po słowackiej stronie Tatr Wysokich cmentarz nie jest wielką wyprawą. Wystarczy dotrzeć do położonego nieopodal Szczyrbskiego Jeziora przystanku popularnej kolejki „elektryczki”, aby w ok. godzinę, po spacerze wygodną asfaltową szosą i chwilę wąską ścieżką, dotrzeć na cmentarz. Położony jest w Dolinie Mięguszowieckiej, u stóp zapierających dech w piersiach skał majestatycznej Osterwy.

cmentarz-pod-osterwa

Cmentarz pod Osterwą (Fot. Paweł Pełka)

Już samo umiejscowienie cmentarza przypomina o ty, że góry mogą być groźne. Na niewielkim terenie, z białą kapliczką pośrodku, znajdują się tablice upamiętniające śmierć ok. 300 osób, w tym wielu Polaków.

Są tu duże tablice, poświęcone chociażby tym największym tragediom. To niedaleko tego miejsca, właśnie w Dolinie Mięguszowieckiej 20 lutego 1974 r. zeszła lawina, która przysypała ćwiczących na stoku z profesorem Danielem Korecem uczniów słowackiego Technikum Budowlanego. W wypadku zginęło 12 osób, w tym Milan, syn profesora.

Jest też na cmentarzu tablica poświęcona pamięci 24 pasażerów samolotu, który w 1944 rozbił się na Zadnim Gerlachu. Na pokładzie maszyny znajdowali się Słowacy i Rosjanie, którzy lecieli na pomoc słowackiemu powstaniu narodowemu. Tablicę uzupełnia kawałek ze śmigła rozbitego samolotu.

To te największe tragedie upamiętnione na cmentarzu. Można na nim znaleźć także i te przypominające o ratownikach TOPR, którzy oddali życie, ratując innych. Tuż obok siebie na głazie w dolnej części cmentarza odnajdziemy nazwiska Bogusława Arendarczyka, Janusza Rybickiego, Janusza Kubicy i Stanisława Matei Torbiarza, którzy w 1994 r. zginęli w Dolinie Olczyskiej w wypadku śmigłowca. Na tym samym głazie widnieją nazwiska młodych ratowników – Bartka Olszańskiego i Mai Łabunowicza, którzy w 2001 r. oddali życie pod lawiną, ratując dwójkę turystów pod Szpiglasową Przełęczą.

Polskich nazwisk na cmentarnych tablicach jest wiele. Klemens Bachleda, Mieczysław Karłowicz, Jan Dugosz – te nazwiska mówią wiele każdemu, kto zakochał się w Tatrach.

cmentarz-pod-osterwa2

Tablica pamięci Klimka Bachledy (Fot. Paweł Pełka)

Są i tablice nowsze, które odkrywają bardzo świeże, często nie związane z samymi Tatrami wspomnienia. Jest tablica poświęcona zakopiańczykowi, Maćkowi Rysuli, który zginął w Alpach. Są nazwiska z najwyższej himalajskiej półki wspinaczy, jak chociażby Jerzego Kukuczki czy Piotra Morawskiego, który w Himalajach ostatni raz wspinał się ledwie półtora roku temu.

Dalszy ciąg artykułu przeczytacie na stronie Tygodnika Podhalańskiego.

Galeria polskich tablic pod Osterwą:

  • Autor: Damian Granowski
  • Autor: Damian Granowski
  • Autor: Damian Granowski
  • Autor: Damian Granowski
  • Autor: Damian Granowski
  • Autor: Damian Granowski
  • Autor: Damian Granowski
  • Autor: Damian Granowski
  • Autor: Damian Granowski
  • Autor: Damian Granowski
  • Autor: Damian Granowski
  • Autor: Damian Granowski
  • Autor: Damian Granowski
  • Autor: Damian Granowski
  • Autor: Damian Granowski

Powiązane artykuły

Podsumowanie sezonu letniego 2023 w Tatrach

Podsumowanie sezonu letniego 2023 w Tatrach

Podsumowanie sezonu zimowego 2022/23 w Tatrach

Podsumowanie sezonu zimowego 2022/23 w Tatrach

Wielka Korona Tatr