Hiszpanka Mirela Miro Varela i Włoch Damiano Lenzi zwyciężyli w XIV Memoriale Piotra Malinowskiego w ski-alpinizmie. Zawody pierwszy raz w historii były finałem Pucharu Świata w tej dyscyplinie.
W Tatry zjechała cała światowa czołówka. Finał Pucharu Świata pierwszy raz w historii rozegrano poza Alpami.
Najlepsi mężczyźni. W środku zwycięzca - Włoch Damiano Lenzi Fot. Paweł Pełka/Tygodnikpodhalnski.pl
Pierwotnie trasa miała przebiegać m. in. przez Zawrat i Kozią Przełęcz. Po ostatnich opadach śniegu w Tatrach ogłoszono jednak trzeci stopień zagrożenia lawinowego. Z tego względu narciarze podchodzili i zjeżdżali na trasie w rejonie Kasprowego Wierchu z metą przy schronisku na Hali Gąsienicowej.
Zwyciężyli Hiszpanka Mirela Miro Varela i Włoch Damiano Lenzi. Najlepszym z Polaków okazał się Andrzej Bargiel, który zajął 12. pozycję.
Niedługo dokładniejsza relacja!
Wyniki:
Mężczyźni:
1. Damiano Lenzi (Włochy) 1:05:17,15
2. William Bon Mardion (Francja) 1:05:53,14
3. Didier Blanc (Francja) 1:05:53,93...
13. Andrzej Bargiel (Polska) 1:13:09,80
Kobiety:
1. Mirela Miro Varela (Hiszpania) 1:13:07,93
2. Nathalie Etzensperger (Szwajcaria) 1:20:01,41
3. Laetitia Roux (Francja) 1:20:37,15
Źródło: Tygodnikpodhalanski.pl