Aartun i Gravdal zginęli w Norwegii.

Dwaj znani norwescy wspinacze: Bjorn-Eivind Aartun i Stein-Ivar Gravdal zginęli podczas próby przejścia lodowej drogi w Kjerag w południowo-zachodniej Norwegii.

Bjorn Aartun

Bjorn-Eivind Aartun. Fot. norsk-klatring.no

10 lutego helikopter wypatrzył wspinaczy wiszących na dole ściany. Lód w pobliżu był zakrwawiony. Prawdopodobnie przyczyną śmierci był spadający lód.
Norwegowie na koncie mieli wiele świetnych przejść. M. in. niesamowity Strandhogg na 900 metrowej ścianie w Kjerag. Trudności drogi wycenione były na WI6+ M5+. Parę dni później Aartun dorzucił kolejne pierwsze przejście lodowe w tej dolinie (Pin-up 600m WI6).

45-letni Aartun był fotografem żyjącym w Oslo. Zaczął się wspinać w 1987 roku. Przez kolejne 20 lat skupiał się głównie na wspinaniu skalnym powtarzając i wytyczając trudne drogi w Norwegii. Od 2007 roku wspinał się w Patagonii 5 razy, powtarzając takie drogi jak Los Tiempos Perdidos na Cerro Torre i Ragni Route.
Ma też 2 własne linie w rejonie: Hvit Linje (600m, WI5) na Poincenot i niedawno wytyczoną Venas Azulas (AI6 M5) na Torre Egger. W 2010 wraz z Colinem Haley wytyczyli Dracula na Mt. Foraker, wspinaczka ta była nominowana do nagrody Piolet d'Or.

Stein Gravdal

Stein-Ivar Gravdal. Fot. norsk-klatring.no

Gravdal był poza Norwegią znany ze swoich wielkościanowych wspinaczek. Jest współautorem pierwszego wejścia na północną ścianę Ulvatanna (2950 m) na Antarktydzie. Brał udział w drugim powtórzeniu legendarnej Drogi Norweskiej (1500 m, VII 5b A4) z 1984 roku na północno-wschodnim filarze Trango Tower (wschodni wierzchołek 6231 m) w Pakistanie.

Powiązane artykuły