Francuzi wspięli się na Augusta (4289 m) w Masywie St. Elias na Granicy Alaski i Kanady. Zespołowi udało się ukończyć wspinaczkę dopiero przy czwartym podejściu.
Po 15 kilometrowej wędrówce po lodowcu, założyli Base Camp, u podnóża kruchego skalnego żebra. Base Camp był osłonięty przed większością lawin spadających z flanki, niestety był potencjalnie narażony na lawiny kamienne. Dlatego też wspinacze spali w kaskach!
Augusta od północy
Kolejne 900 metrów do wierzchołka udało im się pokonać w 3 godziny.Pierwsza część drogi do biwaku (w kiepskiej skale i głębokim śniegu), została wyceniona na alpejskie TD, a finałowe 900 metrów na AD.
Podczas zejścia nie mieli żadnych przygód.
Augusta została po raz pierwszy zdobyta w 1952 roku przez Amerykańską ekspedycję pod dowództwem Peta Schoeninga, przez Północną Grań. Góra została nazwana na cześć żony Israela Russela, który był geologiem który próbował wspiąć się dwa razy na Mt. Saint Elias w 1890 i 1891 roku.
Drugie wejście na Augusta przez Północną Grań odbyło się dopiero w 1987 roku, kiedy udało się to Amerykanom Carleson, Foweraker, Marshall i Serl.
Amerykanie Mark Bebie i Bill Pilling zrobili trzecie wejście w 1990 roku prze długą południową grań i strawersowali górę, schodząc północną granią.
Komentarze obsługiwane przez CComment