John Frieh i Doug Shepherd korzystając z spodziewanego okna pogodowego, wytyczyli nową linię w ekspresowym tempie. Can't Knock The Hustle jest pierwszą drogą na północno-zachodniej ścianie Mt. Burkett na Alasce.
Linia drogi Can't Knock The Hustle. Fot. John Scurlock
Panowie nie mieli za dużo wolnego czasu, więc postanowili dostać się pod ścianę 3022 metrowego szczytu helikopterem z Petersburga. 5 października byli na miejscu, 6 października stanęli na szczycie, a w niedzielę rano lecieli już helikopterem z powrotem, by w poniedziałek rano stawić się w pracy :-)
Nie jest to już pierwsza droga Johna pokonana w takim „szturmowym” stylu. Od 2009 roku, wytyczył na Alasce trzy linie. Poniżej wypowiedź Johna, skąd taki styl :-)
„W roku mam 3 tygodnie wakacji, do tego żona i dwójka dzieci. Nie mogę marnować czasu na siedzenie w namiocie i czekanie na okno pogodowe, które może nigdy nie nadejść. Sprawdzam więc prognozy i jeśli widzę, że warunki będą OK, wtedy szukam szybko partnera i atak :-)”
Wróćmy do przejścia. Amerykanie musieli wspiąć się najpierw na przełęcz pomiędzy szczytami, by uniknąć przejścia przez silnie uszczeliniony lodowiec. Helikopter, tutaj nie mógł nic zdziałać, ponieważ teren za przełęczą, to już terytorium Kanady.
Can't Knock The Hustle IV 5.8 AI4 została pokonana bezproblemowo i o 16.00 byli już na szczycie, dokonując prawdopodobnie szóstego wejścia na szczyt.
Źródło: climbing.com
Komentarze obsługiwane przez CComment