Pierwsze zimowe przejście Sagwand

W terminie 16-17 marca mocny zespół w składzie: Hansjörg Auer, David Lama i Peter Ortner dokonali pierwszego zimowego przejścia ściany Sagwand drogą Schiefer Riss.

Peter Ortner prowadzi. Fot. David Lama

Ściana została pokonana w 1947 roku przez legendarnego Hiasa Rebitscha. Schiefer Riss stała się jedną z najbardziej wymagających psychicznie dróg w rejonie Tyorlu. Pierwszego powtórzenia doczekała się w.... 1976 roku przez zespół Heinz Mariacher i Hans Peter Brandstätter Hölzl.

Przez te kilkadziesiąt lat od pierwszego przejścia, niewiele było powtórzeń, a sama droga znacząco się zmieniła z powodu obrywów skalnych. Gdy 5 lat temu David Lama i Jorg Verhoeven wspinali się po niej, zdali sobie sprawę, że jest to idealny teren do wspinania zimowego.

Od tego czasu Lama był w tym rejonie kilka razy. W kwietniu 2012 wytyczył samotnie Badlands (pomiędzy Sagwand i Hohe Kirche).

W tym czasie David razem z Peterem i Hansjörgiem umówili się na zimowe przejście Schiefer Riss. Pierwsza okazja miała miejsce 11 marca.

Wtedy to Auer i Lama (Ortner nie mógł brać udziału w wyjeździe ze względów zawodowych) osiągnęli 2/3 ściany, zanim zapadł zmierzch. Nie posiadając sprzętu biwakowego postanowili zjeżdżać.

Linia drogi Schiefer Riss. Fot. David Lama

Pięć dni później ponownie wrócili pod drogę. Tym razem ze sprzętem biwakowym i Peterem :-) Wystartowali o 9 rano, a biwak wypadł im gdzieś w połowie ściany, na śnieżno-lodowej półce. W nocy temperatura spadła do -22°C, a nie mieli zbyt ciepłych śpiworów. Sytuację nie polepszały sypiące się zewsząd pyłówki. W tych warunkach sen nie był możliwy, pozostało oczekiwanie do świtu.

O piątej rano zaczęli się wspinać ponownie. Szczyt osiągnęli przed południem, a następnie zjechali wzdłuż ściany

Na całej drodze tylko kilka wyciągów można było określić jako „łatwe”, całość drogi została pokonana zimowo klasycznie. Asekuracja nie jest zbyt dobra. Trudność drogi wycenili na VI, M7, 80°.

Źródło: planetmountain.com

Powiązane artykuły