4 stycznia 2011 roku Roman Dzida stał się kolejnym człowiekiem , który na swoim koncie ma Koronę Ziemi. Skompletowanie wszystkich szczytów zajeło mu 8 lat.
Urodzony w Czechowicach-Dziedzicach, absolwent Politechniki Śląskiej w Gliwicach oraz Akademii Ekonomicznej w Katowicach 4 stycznia wspiął się na najwyższy szczyt Antarktydy Mt Vinson. Jak twierdzi sam zdobywca ""Najtrudniejszą górą w tym przedsięwzięciu był bez wątpienia Everest (8848 m), a także McKinley (6196 m), numer jeden w Ameryce Północnej. Natomiast wspinaczka na Mount Vinson nie była dla mnie aż tak bardzo uciążliwa" - powiedział PAP po wylądowaniu na warszawskim Lotnisku Chopina.
Szczyty Korony Ziemi. Fot: koronaziemi.pl
Projekt Korony Ziemi jak twierdzi zdobywca, zrodził się przypadkowo - "Od wielu lat prowadzę firmę Komplex i w 2002 roku zwrócono się do mnie z propozycją, bym sponsorował wyprawę na Mont Blanc. Nie odmówiłem, ale ekspedycja nie doszła do skutku. Natomiast zaszczepiła u mnie pomysł wejścia na najwyższe szczyty wszystkich kontynentów. Jego realizację zacząłem w 2003 roku od zdobycia dwóch gór - w lutym Aconcaguy w Ameryce Południowej, a w lipcu Mont Blanc". Trzeba przypomnieć, że Pan Roman od lat dziecięcych był miłośnikiem podróży, przygód i wędrowania po górach.
"W maju 2007 roku, jako 21. Polak stanąłem na najwyższym szczycie Ziemi - Mount Evereście, jednak równie wysoko cenię sobie samotną, zakończoną późną nocą, wyprawę na Turbacz w pamiętną, mroźną i śnieżną zimę 1981 roku, zaledwie dzień po wprowadzeniu stanu wojennego" - wspomniał. "Każdy szczyt w Koronie Ziemi jest dla mnie bezcennym darem" - co świadczy, że dla niego każda góra jestr wielkim wyzwaniem, i nigdy żadnej nie lekceważył. W 2008 roku stanął na najwyższym szczycie Ziemi Mt. Evereście - ale jak sam podkreśla równie wielkim wyzwaniem co wspomina do dziś było zimowe wejście samotnie na Turbacz w 1981 roku zaledwie w dzień po ogłoszeni stanu wojennego.
A oto co powiedział o ostatniej swojej zdobyczy: "Masyw Vinsona jest przepiękny, szczelnie chroniony przed +zabrudzeniem+. Nie można tam pozostawić żadnych śmieci, dosłownie niczego, nawet tego, co wiąże się z potrzebami fizjologicznymi".
Oto w jaki sposób Roman zdobywał Koronę Ziemi:
Aconcagua (6962 m), Ameryka Południowa; 23 lutego 2003
Mont Blanc (4807 m), Europa; 23 lipca 2003
Kilimandżaro (5895 m), Afryka; 15 stycznia 2004
McKinley (6196 m), Ameryka Północna; 13 czerwca 2004
Mount Everest (8848 m), Azja (najwyższy szczyt świata); 16 maja 2007
Góra Kościuszki (2228 m), Australia; 4 grudnia 2007
Elbrus (5643 m), obok Mont Blanc uważany za najwyższy szczyt Europy; 24 sierpnia 2009
Mount Vinson (4892 m) - Antarktyda; 4 stycznia 2011
Polacy którzy zdobyli Koronę Ziemi:
Leszek Cichy (28 października 1999), jako 57. w historii
Anna Czerwińska (22 maja 2000), jako 66. w historii
Urszula Tokarska (2 czerwca 2005)
Tomasz Kobielski, Janusz Adamski i Bogusław Ogrodnik (18 stycznia 2008)
Robert Rozmus (18 stycznia 2009)
Jarosław Hawrylewicz (2 listopada 2009)
Martyna Wojciechowska (22 stycznia 2010)
Anna Lichota (23 maja 2010)
Marian Hudek (24 maja 2010)
Roman Dzida (4 stycznia 2011)
źródło:adrenalina.onet.pl
Komentarze obsługiwane przez CComment