„Tegoroczna zima z początku była zbyt ciepła, by następnie być zbyt zimna”. Pomimo tego, że sezon 2011/2012 nie sprzyja wytyczaniu mikstowych linii w akceptowalnych warunkach. Nie przeszkodziło to Robertowi Jasperowi wytyczyć nową trudną drogę drytoolową Ironman M/D14+, która jest kombinacją 3 dróg: Superman M13+, Batman M12 i końcówka Winner M11-.
Robert Jasper na Ironman. Fot. Frank Kretschmann
Należy nadmienić, że wszystkie te drogi były swego czasu przełomami w drytoolingu. Droga ma około 40 metrów długości – z czego około 20 metrów dachu - i jest swoistym testem wytrzymałości i zwierzęcej siły.
Ironman powstał w szwajcarskim Eptingen, który można uznać za lokalną ładownie Jaspera. Tutaj wytyczył w 1997 roku drogę Trai de lune M8+, pierwszą o takiej wycenie w Europie, do tej pory nie powtórzonej!
Później dorzucał kolejne realizacje. 2003 rok – Batman M12, 2009 – Superman M13+.
Robert Jasper na Ironman. Fot. Frank Kretschmann
Wyjątkowo wysokie temperatury sprawiły, że w tym roku na projekcie nie było w ogóle lodu, ale formę Robert Jasper miał! 40 metrowa droga nazwana Ironman została pokonana bez lodu i dla takiej drogi Jasper proponuje wycenę D / M14+, która prawdopodobnie będzie zależała od warunków lodowych.
Robert Jasper na Ironman. Fot. Frank Kretschmann
„Zmiany klimatyczne powodują, że pogoda jest coraz bardziej nieprzewidywalna, przez co trzeba być bardziej kreatywnym. Wycena M / D od „Mixed Dry” ma według mnie więcej sensu na takie drogi, na których nie znajdziemy za wiele lodu. Dla mnie drytooling jest idealnym zimowym treningiem, a do tego daje dużo zabawy.”
Dla wszystkich którzy chcieliby wiedzieć czego można się spodziewać na M14+, polecamy artykuł o stopniach we wspinaczce zimowej.
Poniżej filmik na którym zobaczycie m.in. drogę Superman M13+
Źródło: goryonline.com, planetmountain.com