12 stycznia Beppe Ballico, Andrea Gamberini i Marco Milanese dokonali pierwszego przejścia Psyco Killer (IV+, WI7, D5, 225 metrów) na Tofana di Mezzo.
Marco na prowadzeniu. Fot. arch. Beppe Ballico
Lodospad naprawdę rzadko się tworzy. Został wypatrzony przez znajomego Beppe 29 grudnia. Beppe szybko zmontował mocny zespół i wszyscy udali się Rifugio Dibona na nocleg.
Psyco Killer. Fot. arch. Beppe Ballico
"Problem z trudnymi lodospadami jest taki, że z daleka wyglądają na naprawdę trudne, z dołu bardzo atrakcyjnie, a w połowie wyciągu okazują się o wiele bardziej trudne niż z początku" :-)
topo. Fot. arch. Beppe Ballico
"Wyciągi podchodza pod kategorię takich, które potrafią wysuszyć twoje usta, zbułować Cię totalnie i które powoli musisz przejść."
Źródło: planetmountain.com