W lutym 2014 Ines Papert, Rudi Hauser i Thomas Senf przebywali na norweskiej wyspie Senja, gdzie poprowadzili takie drogi jak Finnmonster (A2+, WI6 400 m, Eagles Paradise (8/IIIV WI5 500m) i Crazy Maze (8+/IX WI4+ 600m).
Dach na Finnmonster. Fot. Thomas Senf
Inspiracją do wyjazdu, była wcześniejsza wizyta Inez w Norwegii. Głównym celem było wytyczenie nowej linii na ścianie Finnmannen (Inez próbowała rok temu przejść ją, razem z Bentem Vidarem Eilertsenem).
Podstawę ściany osiągnęli za pomocą kajaków. Drogę przecinało kilka ogromnych okapów, na których można było dojrzeć systemy rys. Niestety skała okazała się krucha i zamiast klasycznego wspinania, zdecydowali się na zaawansowaną hakówkę. Być może klasycznie mogliby przejść sporo odcinków, lecz musieliby użyć spitów. A tych nie chcieli instalować, ze względu na lokalną tradycję.
Po wytyczeniu Finnmonster zdecydowali się na dziewiczą północną ścianę Roalden. Tym razem wspinanie miało podobny charakter jak w Szkocji (np. zamarznięte kępki mchu). Linia otrzymała nazwę Eagles Paradise.
Rudi Hauser na Eagles Paradasie. Fot. Thomas Senf
Powoli zbliżał się termin wyjazdu, lecz mieli czas na jeszcze jedną ścianę. Wybór padł na Breitinden, najwyższą górę na wyspie. Dzięki informacji otrzymanych od znajomych Brytyjczyków, zdecydowali się na prawą stronę ścian, atakowaną wcześniej przez Anglików (Wycof 100 metrów przed szczytem).
Ines bogatsza o informację od Brytyjczyków, ominęła kluczowy wyciąg i przekopała się przez wypełniony śniegiem komin na szczyt. Crazy Maze wyceniła na 8+/IX WI4+.
Ines na Crazy Maze. Fot. Thomas Senf
Źródło: planetmountain.com
Komentarze obsługiwane przez CComment