Wczoraj na szlaku znad Czarnego Stawu Gąsienicowego na Przełęcz Karb turyści natrafili na zwłoki turysty. Śmigłowiec TOPR przetransportował ciało do zakopiańskiego szpitala.
Okazało się, że jest to 50 letni turysta z Krakowa, który najprawdopodobniej zginął wczoraj. Spadł z dużej wysokości. "...Nie był przygotowany na wycieczkę, szedł w sandałach z płaską podeszwą..." - mówi podinspektor Kazimierz Pietruch, rzecznik prasowy zakopiańskiej policji.
Komentarze obsługiwane przez CComment