Za nami smutne listopadowe Święta. Ratownicy jak co roku odwiedzali groby zmarłych kolegów ratowników , kładąc na ich mogiły symboliczną gałązkę kosodrzewiny. Niestety z roku na rok gałązek jest coraz więcej. W minionym roku odeszli za „niebieską grań” śp. Koledzy Ratownicy: Józef Uznański, Zbigniew Jabłoński i Jędrzej Malinowski.
W Tatrach miniony tydzień był spokojny. Kiepska pogoda nie sprzyjała wysokogórskim wędrówkom. Trochę pracy ratownicy mieli w ostatni weekend. I tak:
W piątek 2.11. w godzinach popołudniowych telefonicznie naprowadzano na szlak turystów, którzy mieli problemy z zejściem ze Świnicy i z Granatów. Dobre rady okazały się skuteczne. Turyści bezpiecznie powrócili do Murowańca.
W godzinach późno wieczornych z Murowańca do szpitala przetransportowano 30-letniego turystę z Węgier, który upadając doznał bolesnego stłuczenia żeber.
W sobotę 3.11. z Rusinowej Polany do szpitala przewieziono 38-letnią turystkę z Kielc, która w wyniku upadku doznała bolesnej kontuzji nogi.
W niedzielę 4.11. na szlaku pomiędzy Kasprowym a Myślenickimi Turniami upadła doznając kontuzji stawu skokowego 49-letnia turystka z Mord. Z pomocą pospieszyła 4-osobowa ekipa ratowników. Po udzieleniu I pomocy turystkę w noszach wyniesiono na Kasprowy W. kolejką zwieziono do Kuźnic i dalej samochodem przewieziono do szpitala.
W piątek 2.11. na Wiktorówkach odsłonięto tablice naszych zmarłych kolegów: Mietka Kołodziejczyka, Jędrzeja Malinowskiego, Piotrka Malinowskiego, Rafała Mikiewicza, Pawła Nadybala i Józefa Uznańskiego.
W sobotę 3.11. ratownicy obchodzili swoje święto- Dzień Ratownika. Przed południem odbyło się uroczyste zebranie a wieczorem w Murowańcu spotkanie ratowników i zaproszonych na nie gości. Tym razem turyści byli na tyle sympatyczni, że dali w spokoju poświętować ratownikom.
Przed nami prawdziwie listopadowy tydzień. Ma być mokro, w górach trochę śnieżnie i wietrznie. Nie będzie to pogoda zachęcająca do wysokogórskich wycieczek. Radzimy by ten czas poświęcić na przygotowanie nart i snowboardów na zbliżającą się zimę.