Kronika TOPR 07.07.2011r

Leje, leje, leje - sypie. Takiego początku lata chyba nikt się nie spodziewał. Tak deszczowego tygodnia chyba jeszcze w tym roku nie było. Do tego zimno, bo w najwyższych partiach zaczął sypać śnieg. Aura spowodowała, że niewielu turystów wybierało się w Tatry, toteż ratownicy nie mieli w tym tygodniu zbyt wiele pracy.

altWe wtorek 26 czerwca po godz. 12 w rejonie dolnej stacji wyciągu na Goryczkowej kontuzji kostki doznała 58-letnia poznanianka. Ratownicy przetransportowali ją do szpitala.
W czwartek 30 czerwca przed godz. 15 do TOPR dotarła informacja, że na szlaku z Przysłopu Miętusiego na Małołączniak, powyżej Kobylarzowego Żlebu poważnie zasłabła 47-letnia mieszkanka Bielska-Białej. Wystartował śmigłowiec. Z jego pokładu ratownicy desantowali się w niewielkiej odległości od oczekującej na pomoc turystki. Po udzieleniu I pomocy ponownie wezwano śmigłowiec, by przetransportować kobietę do szpitala. Niestety, załamanie pogody nie pozwoliło na ponowny przylot śmigłowca. Ratownicy, asekurując, sprowadzili turystkę do Doliny Miętusiej, skąd samochodem została przewieziona do szpitala. Przed godz. 23 policja poinformowała TOPR, że najprawdopodobniej w Tatry udał się mieszkaniec Radomia. W domu pozostawił pożegnalny list, co sugerowało samobójcze zamiary. Telefon turysty nie odpowiadał. Policja namierzyła ostatnie logowanie w rejonie Polany Upłaz. Rozpoczęto przygotowania do poszukiwań w tamtym rejonie. O godz. 23.15 ponownie namierzono telefon poszukiwanego turysty w rejonie Krzeptówek. Wobec tego poszukiwania przejęła zakopiańska policja. W piątek 1 lipca z Kondratowej ratownicy przetransportowali 51-letniego Łotysza z problemami sercowymi. Prosimy o zapoznanie się z prognozą pogody przed wyjściem w góry oraz rozsądne przygotowanie się do tatrzańskich wędrówek.

Adam Marasek

 

Źródło: topr.pl

Powiązane artykuły

Obryw na Kotle Kazalnicy

Obryw na Kotle Kazalnicy

Kurs — instruktor wspinaczki wysokogórskiej

Zmarł Zdzisław Dziędzielewicz-Kirkin