Kronika TOPR 9.01.2012

wtorek, 10 styczeń 2012 - wreszcie zlitowała się nad nami zima. Sypnęło śniegiem, powiało. W Tatrach zrobiło się lawiniasto. TOPR ogłosił III stopień zagrożenia lawinowego. Opad śniegu cieszy narciarzy i gestorów wyciągów. Można będzie zaoszczędzić na sztucznym dośnieżaniu stoków. Jest nadzieja ( granicząca z pewnością), że lada dzień ruszy wyciąg na Goryczkowej.

alt

W pełni zimowe warunki przysporzyły sporo kłopotów turystom, którzy , we mgle, przy padającym śniegu mieli problemy orientacyjne.

I tak:
6.01.
O godz. 12.30 do TOPR zadzwonił turysta z informacją, że wraz z 6-cio letnim dzieckiem jest gdzieś w rejonie Przeł. między Kopami. Dziecko jest wychłodzone, prosi o pomoc. Z Murowańca naprzeciw wyszedł pełniący tam dyżur ratownik. Po ogrzaniu pakietami grzewczymi  ratownik doprowadził ich do schroniska na Hali Gąsienicowej.

Po godz. 17-tej turyści schodzący z Kościelca poinformowali TOPR, że mają problemy orientacyjne z dotarciem na Karb. Udało się ich telefonicznie naprowadzić na właściwą drogę.
W chwilę później tel. od turystów błądzących w rejonie Kopy Kondrackiej . Po próbie telefonicznego naprowadzenia turystom udało się dojść w rejon Przeł. pod Kopą Kondracką. Zrezygnowali z prób zejścia na Kondratową, mówiąc , że w tych warunkach zabiwakują na Przełęczy. Są dobrze wyposażeni i przygotowani do biwaku. Turyści następnego dnia przed południem dotarli na Kondratową.
O godz. 18.36 tel. od turystów błądzących w Dol. 5-ciu Stawów w rejonie wypływu z Wielkiego Stawu. Turystów odnalazł pełniący dyżur w Stawach ratownik i doprowadził zguby do schroniska.
Po godz. 20.45 do TOPR zadzwonili taternicy , którzy po skończonej drodze na Czubie nad Karbem błądził w rejonie Zielonego Stawu nie mogąc znaleźć drogi do schroniska. Z pomocą pospieszyli ratownicy będący w Murowańcu.
Po północy z Hali Gąsienicowej do szpitala przetransportowano 28-letnia mieszkankę Szczawy, która dostała ataku kolki nerkowej.
W dniu 7.01.  o godz. 18.10 zadzwonił turysta z informacją, że jest gdzieś w rejonie   Suchego W. Kondrackiego. Jest przemoczony, osłabiony, prosi o pomoc w zejściu. Z pomocą  pospieszyło dwóch ratowników. O godz. 20. 15 dotarli do turysty i sprowadzili go do schroniska na Kondratowej, skąd turystę skuterem zwieziono do Kuźnic.

8.01.
O godz. 5.38 do TOPR zadzwonił  30-letni turysta z Krakowa informując, że noc spędził na biwaku  w Dol. Pańszczycy. W nocy bardzo zmarzł. Napadało sporo śniegu , ma problemy z samodzielnym powrotem na Halę Gąsienicową. Prosi o pomoc.
Z pomocą pospieszyła 5-cio osobowa ekipa ratowników.  O godz. 10.36 ratownicy dotarli do oczekującego na pomoc turysty. Po ogrzaniu i nakarmieniu sprowadzono turystę do Murowańca.
Na najbliższy tydzień przewidywana jest prawdziwie styczniowa pogoda. Ma dalej padać śnieg i ma się ochłodzić. W rejonie Kasprowego nocą temp może spaść do – 15-18 oC. Do tego ma trochę powiać. Taka pogoda może spowodować wzrost zagrożenia lawinowego. Apelujemy do turystów, by do poprawy  warunków  ograniczyli wycieczki do bezpiecznych lawinowo terenów.

Adam Marasek

Źródło: topr.pl

Powiązane artykuły

Obryw na Kotle Kazalnicy

Obryw na Kotle Kazalnicy

Kurs — instruktor wspinaczki wysokogórskiej

Zmarł Zdzisław Dziędzielewicz-Kirkin