Jędrzej Malinowski, ratownik TOPR, syn Piotra Malinowskiego zmarł po poważnym wypadku narciarskim na alpejskim stoku.
Po wypadku Jędrzej Malinowski przebywał w szpitalu. Niestety zmarł w wyniki poniesionych obrażeń. Miał 31 lat. Podobnie jak ojciec był wielkim entuzjastą narciarstwa wysokogórskiego.
- Ojciec zachęcił do uprawiania narciarstwa wysokogórskiego wielu młodych ludzi – wspominał Jędrzej Malinowski w czasie jednego ze spotkań zorganizowanych przy okazji Memoriału im. Piotra Malinowskiego.
To kolejna w ostatnich miesiącach tragedia, która dotyka ratowników TOPR. Wcześniej w Słowenii zginęło dwóch ratowników Piotr Mędoń i Paweł Nadybal. Na grani Giewontu zginął Jakub Stawowy.
Źródło: 24tp.pl