Kronika TOPR 20.02.2011

altKronika TOPR 20.02.2011.

Kończy się nam kolejny tydzień  mało śnieżnej zimy. Zapowiadane wcześniej opady śniegu okazały się na tyle małe, że w żaden sposób nie wpłynęły na zwiększenie pokrywy śnieżnej w Tatrach i na Podhalu. Doszło tylko do kilku interwencji ratowników. We wtorek 15.02. w rejonie...  Kalatówek 38-letnia turystka z Warszawy upadła i doznała stłuczenia kości ogonowej. Konieczną okazała się wizyta w szpitalu, dokąd została przewieziona samochodem TOPR. We czwartek 17.02. z Ornaku do szpitala przewieziono  58-letnią turystkę z Krakowa, która upadając złamała rękę. Sobotnie załamanie pogody w postaci mgły i bardzo ograniczonej widoczności przysporzyło ratownikom sporo pracy.  Zgłoszenia o zabłądzeniu turystów napływały do centrali TOPR kolejno z Błyszcza, dol. Cichej  ,masywu Ciemniaka oraz masywu Świnicy. Pięcioosobowa grupa z Błyszcza telefonicznie została naprowadzona przez ratownika dyżurnego w rejon Siwej Przeł. Tam widoczność poprawiła się na tyle, że turyści byli w stanie sami zejść do dol.Chochołowskiej. Turyści z masywu Ciemniaka dotarli w rejon Chudych turni i tam oczekiwali na pomoc. Po nich z Zakopanego wyruszyła sześcioosobowa grupa ratowników. Turyści zostali odnalezieni przed północą i sprowadzeni do dol.Kościeliskiej. Ograniczona widoczność była też przyczyną zabłądzenia dwójki skialpinistów, nieomylnie zjechali oni do dol.Cichej na Słowacje. O pomoc w ich odnalezieniu zostali poproszeni słowaccy ratownicy. Około godz.19- tej skialpiniści dotarli na Kasprowy Wierch – dalsza pomoc ratowników była już zbyteczna. W niedziele rano ratownicy poszukiwali w masywie Świnicy dwójkę  turystów ze Śląska.  Turyści w sobotę chcieli przejść przez Świnicę do Dol. Pięciu Stawów, niestety mgła sprawiła iż zgubili szlak. Turyści byli dobrze wyekwipowani i przygotowani do biwaku w górach, jednak w niedziele nad ranem poprosili ratowników o pomoc w sprowadzeniu.

Sporo pracy mieli ratownicy pełniący dyżury na stacjach narciarskich.  Widać, że to ferie warszawskie, bo na każdym stoku jest sporo narciarzy. Im więcej jeżdżących, tym niestety większa szansa na wypadek. Po raz kolejny apelujemy do turystów aby przed wyruszeniem w góry zapoznali się z prognozą pogody i zagrożeniem lawinowym. Pamiętajmy ,że nawet najlepszy GPS nie zastąpi nam kompasu i mapy. Posiadanie tych przedmiotów oraz umiejętność posługiwania się nimi na pewno w większym stopniu uchroni nas przed zabładzeniem. Na najbliższy tydzień nie należy spodziewać się jakichś większych opadów śniegu. Ma być kilku stopniowy mróz, przejaśnienia i  z rzadka niewielkie opady śniegu. Wygląda na to, że na opady przyjdzie poczekać nam do marca.

Autor: Adam Marasek

Źródło: topr.pl

Powiązane artykuły

Obryw na Kotle Kazalnicy

Obryw na Kotle Kazalnicy

Kurs — instruktor wspinaczki wysokogórskiej

Zmarł Zdzisław Dziędzielewicz-Kirkin