Recenzja „Korona Ziemi. Nie-poradnik zdobywcy” Artura Hajzera

Ostatnio miałem okazję przeczytać drugą książkę - Jego pierwszą był Atak Rozpaczy - ś.p. Artura Hajzera. Pozycja ta wciągnęła mnie na dobre od pierwszej strony, a z każdą kolejną było tylko lepiej.

Janusz Kurczab w swojej recenzji na wspinanie.pl napisał, że jest to jedna z najciekawszych pozycji z dziedziny alpinizmu jaką wydano w Polsce w ostatniej dekadzie. Korona zwraca uwagę swoją unikatowością.

Sam tytuł jest już nieco przewrotny. Napisane jest, że „Nie-poradnik” tymczasem gdzieś tam w głowie jest przeświadczenie o informacjach praktycznych potrzebnych do zdobycia każdej góry w tej książce. Nie uświadczymy ich napisanych wprost, za to autor podrzucił Nam ogromną ilość anegdotek związanych ze zdobywaniem danych szczytów. Nie banalny jest również wstęp, gdzie Hajzer próbuje usystematyzować, które właściwie szczyty wchodzą do tzw. Korony Ziemi.

Ma to swój urok i zdecydowanie wpłynęło na ilość zarwanych wieczorów, które powinny być przeznaczony na zdrowy, regeneracyjny sen :-).

Nieważny jest cel, ważna jest droga do niego. Szczyt to szczyt. Jest i tyle! O ile ciekawsze są okoliczności jego zdobywania. Przez książkę przewija się cała plejada górskich indywidualności. Nie tylko znani wspinacze, ale oryginalne osoby, które miały – niejednokrotnie nierealne - marzenia. Znajdziemy tutaj sowity przegląd przygód i ludzkich emocji. Prawdziwe wyścigi o to, kto będzie pierwszy, kontrowersje wspinaczkowe oraz rozważania etyczne na temat pomocy w górach.

Czytałem wydanie II w miękkiej okładce i z czarno białymi zdjęciami. Gdzieś zapewne w sklepach/antykwariatach napotkacie jeszcze I wydanie, albumowe (twarda okładka, kolorowe zdjęcia).

Zamykając już temat tej krótkiej recenzji, pozostaje mi napisać, że Korona Ziemi to naprawdę dobra książka, która spodoba się szerokiemu gronu odbiorcy. Właściwie każdy górski fan z zainteresowaniem pogrąży się w lekturze Korony Ziemi.

Artur Hajzer na koncie miał dwie książki. Atak Rozpaczy i „Korona Ziemi. Nie-poradnik zdobywcy”. Zginął w 2013 roku na Gasherbrumie I.

O autorze

Artur Hajzer (ur. 1962), taternik i alpinista, należący do ścisłej czołówki polskiego himalaizmu; z wykształcenia kulturoznawca (absolwent Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach). Był współzałożycielem i prezesem firmy Alpinus, która produkowała m.in. wyposażenie alpinistyczne i turystyczne. Po upadku Alpinusa prowadził firmę HiMountain. Zginął 7 lipca 2013 roku na stokach Gasherbruma I.

Dalszą część biografii Artura znajdziecie pod tym linkiem: Artur Hajzer

Damian Granowski

Powiązane artykuły