Wczoraj Adam Bielecki i Artur Małek nie zdołali przejść szczeliny na wysokości 7820 m i wycofali się do C3. Noc z 17-go na 18-go spędzili właśnie w C3. Podchodzący wczoraj z dwójki Maciej Berbeka i Tomasz Kowalski minęli obóz trzeci i rozbili biwak szturmowy na wysokości 7400m i śpią w tym miejscu.
Fot. polskihimalaizmzimowy.pl
Biwak wypadł w miejscu gdzie 16.02 dotarli Amin i Shaheen i gdzie pozostawili część ładunku. Jeszcze 16.02 Amin i Shaheen zeszli do bazy. Dziś Maciej Berbeka i Tomasz Kowalski zaatakują szczyt na lekko, startując z biwaku na 7400 m - jest to w dalszym ciągu dość nisko ale dobre warunki pogodowe podnoszą szansę zespołu.
W bazie jest kierownik wyprawy Krzysztof Wielicki. Zespół koordynujący w Polsce nie wie na ten moment gdzie przebywa Karim Hayyat.
Powyższe zdjęcie obrazuje miejsce wczorajszego odwrotu Bieleckiego i Małka - jest to miejsce oznaczone pierwszą z prawej zieloną linią gdzie powinna zawisnąć nad szczeliną lina poręczowa. Tej widocznej szczeliny nie udało się pokonać. Fot. polskihimalaizmzimowy.pl
Źródło: polskihimalaizmzimowy.pl
Komentarze obsługiwane przez CComment