Alaska, Ruth Glacier - propozycja dołączenia do składu wyprawy

Zapraszamy młodych wspinaczy posiadających odpowiednie doświadczenie tatrzańskie i alpejskie do składania aplikacji na udział w wyprawie na Alaskę w rejon Ruth Glacier. 

Napisz komentarz (0 Komentarzy)

Black Hole™ - kultowa seria proekologicznych toreb podróżnych od Patagonii

Wielkimi krokami zbliża się premiera kalendarzowego lata, a wraz z nim długo wyczekiwany czas urlopów i wiążących się z nimi wakacyjnych wyjazdów. Niezależnie od obranego kierunku i preferowanej formy wypoczynku, wzrasta zapotrzebowanie na wysokiej klasy torby podróżne, w których będzie można przewieźć niezbędny bagaż.

Napisz komentarz (0 Komentarzy)

Wyprawa PKA na Lhotse

2 kwietnia rusza polska niezależna wyprawa górska PKA Lhotse Experience 2014. Jej celem jest zdobycie leżącego na granicy Nepalu i Chin ośmiotysięcznika – Lhotse (8516 m n.p.m.).

Czteroosobowy zespół rzucił wyzwanie kolejnemu himalajskiemu ośmiotysięcznikowi. Podczas wspinaczki Polacy zmierzą się z bezpośrednim sąsiadem Mount Everestu i jednocześnie czwartą najwyższą górą świata. Trasa na szczyt prowadzi klasyczną drogą przez zachodnią ścianę.

- Nie będziemy zdobywać szczytu za wszelką cenę, jednak jedziemy w Himalaje spełnić swoje marzenia – mówi Michał Matląg, jeden z uczestników wyprawy PKA Lhotse Experience 2014, w której oprócz niego biorą udział: Bogusław Magrel (kierownik wyprawy), Wojciech Flaczyński i Lech Flaczyński. Nie mają oni wsparcia oficjalnych instytucji, sponsorów ani patronów medialnych.

Lhotse po tybetańsku znaczy Południowy Szczyt, znajduje się ona bowiem na południe od Everestu, oddzielona od niego Przełęczą Południową. Pierwsze polskie wejście miało miejsce 4 października 1979 w składzie Andrzej Czok, Zygmunt Andrzej Heinrich, Jerzy Kukuczka, Janusz Skorek. Na południowej, nie zdobytej wówczas ścianie Lhotse zginęli Rafał Chołda (1985 r.), Czesław Jakiel (1987 r.) oraz Jerzy Kukuczka (1989 r.).

Powrót planowany jest pod koniec maja 2014.

Polski Klub Alpejski jest ogólnopolskim stowarzyszeniem sportowym, formalnie istniejącym od 2000 roku. Jego głównymi celami statutowymi są: popularyzacja alpinizmu, organizacja wypraw w góry wysokie, krzewienie kultury górskiej w naszym społeczeństwie. Na koncie ma ponad 130 wypraw na pięć kontynentów, podczas których działał w najwyższych górach świata: Himalajach, Karakorum, Andach, Kaukazie, Ałtaju, Górach Elbrus, Ruwenzori oraz w Alpach.DamianG

Napisz komentarz (0 Komentarzy)

Nanga Parbat - Tutaj nie ma flag narodowych…

W tych kilku słowach Emilio Previtali, członek The North Face Nanga Parbat Expedition, opisał stosunki panujące między dwiema wyprawami, które starają się po raz pierwszy w historii zimą zdobyć szczyt „zabójczej góry” w Pakistanie.

David Goettler/The North Face Nanga Parbat Expedition

Zimą na szczyty o wysokości ponad 8000 metrów n.p.m., wspina się niewiele osób. Tym bardziej wyjątkowa jest sytuacja pod Nanga Parbat, jednym z dwóch niezdobytych jeszcze zimą ośmiotysięczników, na który w tym samym czasie i tą samą drogą chcą wejść członkowie The North Face Nanga Parbat Expedition i Nanga Dream Justice for All.

Pod koniec zeszłego roku, jeszcze zanim na miejsce dotarły obie ekipy, wiele osób zastanawiało się jak układały się będą stosunki między nimi i czy nie dojdzie do wyścigu na szczyt.

Częściowej odpowiedzi na to pytanie udzielił Emilio Previtali z ekspedycji The North Face, pisząc w jednej ze swoich relacji - „Tutaj nie ma flag narodowych. Widzę tu jedną grupę entuzjastycznie nastawionych ludzi, pełnych pasji i zmotywowanych, która daje z siebie wszystko – każdy na własny sposób, z własnym pomysłem na wspinanie, we własnym stylu, stąpając twardo po ziemi, by osiągnąć wspólny cel. Dumę zostawmy na boku, gdy mówimy o ludziach i górach.”

Polacy pojawili się pod Naga Parbat wcześniej i systematycznie zaczęli pokonywać i zabezpieczać kolejne odcinki drogi. Po przybyciu na miejsce Simone Moro, Davida Goettlera i Emilio Previtalego obie wyprawy zaczęły ze sobą współpracować zarówno w ścianie, jak i w bazie.

„Polacy to dobre towarzystwo i potrafią okazywać wdzięczność. To nie jest zbyt częste w górach. Być może nie mają zaplecza takiego jak wielu innych wspinaczy, ale są szczerzy i szczodrzy, znają swoje możliwości i mocne strony” - pisze na thenorthfacejournal.com Moro, który jeszcze przed wyjazdem do Pakistanu mówił, że ma zamiar współpracować z drugą wyprawą.

David Goettler/The North Face Nanga Parbat Expedition

Przez kilka ostatnich dni wszyscy wspinacze przebywali w bazie u podnóża Nanga Parbat, gdzie przeczekiwali załamanie pogody (więcej na ten temat pod adresem: http://www.thenorthfacejournal.com/nanga-in-winter-3-reasons-why-we-have-to-wait-patiently-at-basecamp/). Z najświeższych informacji przekazanych przez Previtalego wynika, że dziś Tomasz Mackiewicz i Paweł Dunaj dotarli do obozu 1. Jutro w górę ruszą także Moro i Goettler. W najbliższym czasie zapowiadane jest okno pogodowe, które mogłoby być szansą na dotarcie wyżej niż dotychczas. Przed obiema ekspedycjami jeszcze długa droga do szczytu i zagadka w postaci warunków jakie panują po drugiej stronie góry, którą wiedzie trawers przed kopułą szczytową.

Najświeższe informacje na temat sytuacji na Nanga Parbat znaleźć można na tej stronie.

Źródło tłumaczenia: goryksiazek.pl

Napisz komentarz (0 Komentarzy)

TNF Nanga Parbat Expedition w C1

Jak informuje na swoim Twitterze Emilio Previtali, Simone Moro i David Goettler dotarli dziś do obozu pierwszego na wysokości 5100 m n.p.m i jeżeli pozwolą na to warunki jutro ruszą dalej.

Simone Moro. Fot. The North Face

Ostatnie kilka dni członkowie The North Face Nanga Parbat Expedition spędzili w bazie i poświęcili je na odpoczynek oraz... naukę pilotowania drona pozostawionego w Pakistanie przez Marka Klonowskiego. Efektem tych prób jest krótki film pt. "Is it on?" udostępniony przez Emilio.

Napisz komentarz (0 Komentarzy)

Zimowa wyprawa na Noszak

Dnia 10 stycznia 2013 wyrusza zimowa wyprawa na Noszak (7492 m n.p.m.). Ten leżący w paśmie Hindukuszu szczyt jest pierwszym wierzchołkiem powyżej 7000m zdobytym zimą przez człowieka.

Wejścia tego dokonali w 1973 roku Polacy Tadeusz Piotrowski i Andrzej Zawada, rozpoczynając tym samym erę zimowych wspinaczek na najwyższe góry świata (więcej znajdziecie tutaj: "40 lat temu zdobyto zimą Noszak"). W czterdziestą pierwszą rocznicę ich wyczynu chcielibyśmy go powtórzyć i zarazem przypomnieć. Jednocześnie wejście na szczyt przez uczestniczkę wyprawy Aleksandrę Dzik byłoby pierwszym zdobyciem siedmiotysięcznika zimą przez kobietę z Polski.

Noszak. Fot. kolosy.org

Ekspedycja działać będzie w terminie od ok. 10 stycznia do ok. 20 lutego. Decyzja o wyborze początkowego okresu sezonu zimowego podyktowana jest dokonywanymi w ubiegłych latach obserwacjami pogody, które wskazują, iż właśnie wtedy w rejonie przeważnie mają miejsce długie okresy wyżowej pogody. Ta specyfika klimatyczna w połączeniu z faktem, iż Noszak leży stosunkowo dalej na południe niż pozostałe siedmiotysięczniki Centralnej Azji, daje relatywnie duże szanse na sukces wyprawy przy względnie niskim jak na ekspedycję zimową poziomie ryzyka.

Zawada i Piotrowski wyruszają z Obozu 3 na szczyt

Andrzej Zawada i Tadeusz Piotrowski wyruszają na atak szczytowy z obozu 3. Fot. Benon Czechowski.

Skład wyprawy tworzą: Aleksandra Dzik (KS Kandahar), Robert Róg (KW
Jelenia Góra), Rosjanin Oleg Obrizan oraz będący wsparciem dla głównego zespołu Hubert Szczepan Krzemiński (1% for the Planet, KW Warszawa, AKS Polonia Warszawa).

Więcej o I zimowym zdobyciu Noszaka, możecie przeczytać w tym artykule "40 lat temu zdobyto zimą Noszak".

Źródło: KW Warszawa

Napisz komentarz (0 Komentarzy)

Zimowa eksploracja najwyższych szczytów w Himalajach trwa

W grudniu rusza The North Face Nanga Parbat Winter Expedition 2014. Simone Moro, David Goettler i Emilio Previtali to skład ekspedycji, której celem będzie pierwsze zimowe wejście na mierzący 8126 m n.p.m. szczyt Nanga Parbat. 

Zaplanowana na trzy miesiące wyprawa wyruszy w grudniu tego roku, by zmierzyć się z jednym z dwóch niezdobytych jeszcze zimą ośmiotysięczników.

Nanga Parbat, nazywana czasami „Killer Mountain”, od lat stanowi wyzwanie dla himalaistów. Od 1988 roku zorganizowanych zostało 29 zimowych ekspedycji na ośmiotysięczniki położone w Pakistanie, celem ponad połowy z nich było zdobycie Nanga Parbat. Temperatury poniżej - 40 stopni, krótkie okna pogodowe i wyjątkowo duże rozmiary masywu sprawiły, że żadna z nich nie zakończyła się sukcesem.

Najbliżej zdobycia góry zimą byli Polacy Zbigniew Trzmiel i Krzysztof Pankiewicz, którym w 1997 roku do szczytu zabrakło 300 metrów. 17 lat później najwyżej udało się dotrzeć kolejnemu Polakowi Tomaszowi Mackiewiczowi, który zeszłej zimy zawrócił z ok. 7400 m n.p.m.

Simone Moro. Fot. TNF

Dla Simone Moro będzie to kolejna próba zdobycia Nanga Parbat zimą. Ten dobrze znany w Polsce himalaista, który ma na koncie trzy pierwsze zimowe wejścia na ośmiotysięczniki (Shisha Pangma z Piotrem Morawskim w 2005 roku, Makalu z Denisem Urubko w 2009 roku i Gasherbrum II z Denisem Urubko i Cory’m Richardsem w 2011 roku) ocenia, że wyprawa ma tylko 20% szans na osiągnięcie szczytu. 

Jak jednak tłumaczy - „Tak, znowu wybieram się tam w zimie. Tylko dlatego, że to moje marzenie. Tylko dlatego, że eksploracja nigdy się nie kończy.”

David Goettler. Fot. TNF

Razem z partnerem wspinaczkowym Davidem Goettlerem będą stosowali ten sam lekki alpejski styl, który zapewnił Moro sukces na Gasherbrumie II.

Emilio Previtali będzie z kolei wspierał ekipę szturmową z bazy i zadba o stały dopływ informacji na temat jej postępów.

Emilio Previtali. Fot. TNF

Napisz komentarz (0 Komentarzy)

Damian Granowski instruktor taternictwa PZACześć! Jestem Damian – założyciel bloga drytooling.com.pl . Na mojej stronie znajdziesz opisy czy schematy dróg wspinaczkowych oraz artykuły poradnikowe. Teksty są tworzone z myślą o początkujących, jak i bardziej zaawansowanych wspinaczach. Mam nadzieję, że i Ty znajdziesz coś dla siebie.
Jeśli potrzebujesz dodatkowego szkolenia z operacji sprzętowych, technik wspinaczkowych czy umiejętności orientacji w górach, zapraszam na moje kursy.

Używamy ciasteczek

Na naszej stronie internetowej używamy plików cookie. Niektóre z nich są niezbędne dla funkcjonowania strony, inne pomagają nam w ulepszaniu tej strony i doświadczeń użytkownika (Tracking Cookies). Możesz sam zdecydować, czy chcesz zezwolić na pliki cookie. Należy pamiętać, że w przypadku odrzucenia, nie wszystkie funkcje strony mogą być dostępne.