Wojciech Wróż

alt

Wojciech Wróż był jednym z najlepszych himalaistów polski. Pełen humoru, utalentowany rysownik, a do tego świetny wspinacz, partner na którym zawsze można było polegać. Dziś mija 25 rocznica jego śmierci. Zapraszamy do lektury.

Data i miejsce urodzenia: 1942, 17 grudnia, Poznań

Data i miejsce śmierci: 1986, 3 sierpnia, K2

Biografia

Z wykształcenia był fizykiem. Jego specjalność stanowiła elektroniczna aparatura medyczna. Pracował najpierw jako asystent na Wydziale Fizyki UAM, a potem w szpitalu onkologicznym w Poznaniu. Jego wielką pasją były góry. Do Poznańskiego Klubu Wysokogórskiego wstąpił w 1962 roku.

Początkowo wspinał się na Słowacji, ale uczestniczył też w poznańskiej wyprawie na Spitsbergen w roku 1965. Rok później po raz pierwszy pojechał w Alpy, a w 1967 roku dokonał pierwszego polskiego przejścia drogi Cassina na Piz Badile. Poprowadził nowe drogi północnym filarem Pointe Helene na Grandes Jorasses w masywie Mont Blanc 1970 roku i lewym filarem Brouillard na Mont Blanc w 1971 roku. Górą, o zdobyciu której zawsze marzył była jednak K2.

Latem 1986 roku pod K2 znalazło się dziewięć wypraw z całego świata. Na szczyt udało się wejść 27 osobom. Niestety 13 osób zginęło, w tym 7 po wejściu na szczyt. K2 zyskała wówczas miano "Góry Okrutnej".

Wojciech Wróż. Fot. Krzysztof Wielicki

W 1976 roku Wojciech Wróż razem z Eugeniuszem Chrobakiem wziął udział w narodowej wyprawie na K2 i na nowej drodze północno-wschodnią granią dotarli razem z do wysokości 8400 metrów. Wtedy najwyżej z Polaków. Do szczytu zabrakło im 200 metrów.

Dwa lata później ta sama dwójka dokonała wejścia na Kanczendzongę Południową, szósty co do wysokości szczyt Ziemi. W 1980 roku na południowym filarze Everestu Wojciech Wróż osiągnął wysokość 8050 m. Wycofany do bazy przez kierownika wyprawy Andrzeja Zawadę stracił szansę wejścia na szczyt.

Po dwóch latach ponownie próbował wejść na K2, północno-zachodnią granią i ponownie dotarł najwyżej z wszystkich bo do wysokości 8250 metrów. Niestety znów trzeba było zawrócić.

3 sierpnia 1986 roku razem z Przemysławem Piaseckim i Peterem Bozikiem zdobył bez tlenu K2 idąc południowo-zachodnim filarem tak zwaną Magic Line. Zginął tego samego wieczoru. Spadł w przepaść podczas zejścia na linach poręczowych na górnych stokach tak zwanego Żebra Abruzzów, czyli drogą pierwszych zdobywców.

Dokonania górskie

Alpy

Himalaje i Karakorum

Inne

Wiesz o przejściach danej osoby? Podziel się swoją wiedzą z nami. Dodaj przejście na dole w komentarzu!

 

 

Ciekawostki

Znasz ciekawostki o tej osobie? Podziel się z nami nimi ;)

Cytaty

Dorzuć cytaty tej osoby w komentarzach ;)

Zdjęcia

Podrzuć linki do zdjęć tej osoby, a z chęcią zamieścimy

Filmy

Nie ma jeszcze filmów o tej osobie. Możesz dorzucić linki w komentarzach, a zamieścimy!

Powiązane artykuły