Zimą 2014 roku w częstochowskim kamieniołomie Złota Góra (dzielnica Zawodzie) powstał nowy rejon drytoolowy Rudy Kamień. Rejon przygotowany został przez Artura Pierzchniaka-Gumę, Michała Janusa i Łukasza Sudy.
Poniżej zamieszczam dzięki uprzejmości Artura Pierzchniaka-Gumy topo tego rejonu. Dodatkowo na końcu tekst Eli Wolny o początkach rejonu.
Drytoolowy meeting na Rudym Kamieniu. Fot. Arka Outdoor Outlet
Dojazd
Najłatwiej dojechać do ulicy Mirowskiej, zaparkować przed barem Kibica, następnie pieszo aż do charakterystycznego rozwidlenia dróg. Można też dojechać samochodem do samego zbocza kamieniołomu ulicą Kusięcką. Ściana kamieniołomu opada urwiskiem tuż przy drodze - na drzewach w tym miejscu są charakterystyczne informacyjne tabliczki.
Fot. Artur Pierzchniak-Guma
1. Master road (M7) R5+ST - Artur Pierzchniak-Guma
2. Pogarda złodziejom (M6+/M7) R5+ST - Michał Janus (1b)
3. Rysa D5+ Przemo
4. Nadzieja głupiego (M6+) R4+ST - Michał Janus (1c)
5. Rysa D5+ Przemo
6. Okapy D7
7. Czekamy na medale (M7+) R6+ST - Michał Janus (1d)
8. Oddech smoka (M7+/M8) R7+ST - Michał Janus (1)
9. Salony chorych (M8) R7+ST - Michał Janus (1e)
10. Ostatnia myśl (M7) R6+ST - Michał Janus (2)
11. Smak tabaki (M6) R6R+ST - Michał Janus (3)
12. Taniec Orła (M7+) R4+ST - Michał Janus (4)
13. Terapia młodego pokolenia (M6+) R5+ST - Michał Janus (5)
14. Przez szmatę (M5) R6+ST - Michał Janus (6)
15. Pajda (M5) R6+ST - Łukasz Sudy (7)
16. Ruda kita (M5) R6+ST - Łukasz Sudy (8)
17. Doktor DT (M5+/M6) R5+ST - Michał Janus (9)
18. Oko Gumy (M5) R5+ST - Michał Janus (10)
19. Dusza wojownika (M7) R5+ST - Michał Janus (11)
20. Katiusza (M6+) R5+ST - Łukasz Sudy (12)
21. Zielony Papeye (M6+) R5+ST - Łukasz Sudy (13)
22. Lewa strona nosa (M7) R5+ST - Michał Janus (14)
23. Prawa strona nosa (M7) R5+ST - Michał Janus (15)
24. Zajęcia z Terapii (M8+) R6+ST - Artur Pierzchniak-Guma (16)
25. Bomba na Parlament (M7+) R5+ST- Michał Janus (17)
26. D5+
Poniżej krótki filmik z meetingu wspinaczkowego w Rudym Kamieniu:
W częstochowskim podmiejskim kamieniołomie Złota Góra, położonym w dzielnicy Zawodzie, powstaje staraniom zapaleńców-wolontariuszy, nowy wspinaczkowo-drytoolingowy teren, o nazwie Rudy Kamień. Będzie to jeden z niewielu takich rejonów dostępnych technicznie w kraju – za legalnym pozwoleniem wspinaczki bez naruszania naturalnej rzeźby skały. Obecnie trwają na Rudym Kamieniu społeczne prace porządkowe i ekiperskie. Jest tam mnóstwo do zrobienia, ogrom pracy związanej z oczyszczaniem skały z zalegającej kruszyny i odkrzaczanie terenu z dzikich krzaków, jak i również… zbieranie śmieci zalegających dno kamieniołomu. Ze śmieciami i poważną wycinką drzewek liczymy na porozumienie z Urzędem Miasta – dofinansowanie ogromnej pracy z tym związanej.
Wapienne ściany kamieniołomu mają ponad 15 metrów wysokości i powstanie tam szereg dróg w skali drytoolingowej od M4 do M8+
Na dzień dzisiejszy sukcesywnie proponowane i czyszczone przez zapaleńców tego rejonu – chłopaki ambitnie się wzięli za to od tej zimy i mimo wielu technicznych problemów, twardo temat rozbudowy rejonu pchają z dobrym skutkiem do przodu. By tak celnie do tego nadający kamieniołom nie leżał odłogiem, by móc w nim wspinać zimowo – trenigowo pod góry wysokie, by przydatna ścianka służyła za ogródek drajtulowy, gdzie jak wiemy w skałach wspinać jest święty zakaz.
Dlatego już przed zimą, przez trwający obecnie sezon letni, chcemy stworzyć ten rejon i uzbroić go bezpiecznie w stałą asekurację, długie ringi i stanowiska zjazdowe. W związku z tym posyłam do wszystkich otwartą szlachetną prośbę – apel, o dobrowolne wspomaganie prac toczonych na Rudym Kamieniu. Głównie chodzi o zgromadzenie pewnej puli finansów na zakup potrzebnego materiału do ubezpieczenia tych dróg: ringi i klej. Zatem podaje nr konta organizatora akcji, Michała, na które można wpłacać dobrowolne drobne datki. Zawsze możecie przyczynić się do tego swym dobrym gestem, wesprzeć wspinaczkę nie tylko zimową, bo w tak przygotowanym rejonie będzie można wspinać się przez cały sezon!
Michał Janus: ING Bank Śląski SA 84 1050 1142 1000 0090 6994 9163
PayPal: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. – z dopiskiem na Rudy Kamień
taternicki.pl jest jednym ze stałych, wiernych sponsorów, dobroczynnym, hojnym finansodawcą, który dorzuca co może do wspólnej puli kasy na ringi i klej. Jednak materiał instalowany do stałej asekuracji w skałach jest bardzo kosztowny. Na ten czas mamy do zapłaty już aż 800 zł – tylko za klej sztuk 1 i 50 sztuk długich ringów (cena 1 ringa to 15 zł, za klej przeciętna cena to 70 zł – z jednej tuby 300 ml wkleja się do 15-stu ringów). Tego materiału pójdzie znacznie więcej, by solidnie kompleksowo wszystko ładnie zrobić w tym drytoolingowym rejonie, na powstającym tu rejonie dla wspinaczy dziabkowych i klasycznych. Również będzie można się tu wspinać normalnie, klasycznie – wszystkie drogi nadają się do tego odpowiednio.
Z podziękowaniem wszystkim Hojnym Dobroczyńcom, podaję te aktywne namiary czekające na Waszą wspólną pomoc, bo przecież wiadomo, że nie robimy tego dla siebie, a dla Was korzystających tu ze wspinaczek w niedalekiej przyszłości. Póki co dziękuję towarzyszom za współpracę przy dobrej realizacji tego projektu, oby udanego, dziękuję i zapraszam na mały reportaż z ekiperskich prac - Artur Pierzchniak-Guma
Początek, Artur z Michałem:
Ściana płytowa kamienia, poprzetykana ryskami i okapikam:
Partnerzy liny – wapnożercy – Artur i Michał:
Prace czyszczące w kamieniołomie Złota Góra na Rudym Kamieniu, na zdjęciu Michał…
… i aż się kurzyło jak oczyszczał, z największą przyjemnością zrobiłem mu zdjęcie jak kurzył. Kurzyć, kurz sypać na włosy – codziennie zmywam z niej szufelkę piasku i pyłu wapienia:
I liczniejsza ekipa w natarciu: Artur, Michał, Łukasz i… Dyzio „a gdybym był młotkowym, w fabryce z młotkiem szalał” -chłopaki naprawdę ostro bombardowali trabantami. Rozebrali w godzinę połowę Biblioteki z Olsztyna. Ścianka tu nagle urywa płytą przewieszoną, a big wiertarka wisi przy pasie jak do kluczy breloczek… he.. no taki lekki breloczek z akumulatorem ponad 10 kg – lajcik!
Michał mówi, że jest taki słynny NOS, a my mamy swój częstochowski. I, że Rudy Kamień jest naprawdę godny uwagi dla osób, które dopiero zaczynają przygodę z dziabami i dla tych naprawdę zaangażowanych w temat DT. Rozwojowo, treningowo, a zimą nawet plan zorganizowania zawodów… Bo trzeba działać, aby młode pokolenie w KW Cze-wa wiedziało, że istnieje działanie z dziabami. Trzeba napierać, by móc cokolwiek zrobić zimą w Tatrach. Bo bez treningu w skałach jest dupa blada w Tatrach… chyba, że obieramy wyznacznik zdobycia Gubałówki i na dziabach spaceraka mody, lansu – Krupówek. Na zdjęciu ten sam Michał, ostre dziabki i równie ostra psycha – wyczajanie wpinek kilku dróg i stanowisk:
Rudy Kamień, Artur i pierwszy punkt. Będzie tu skradanie szustkowe, będą też klamiaste 4+/5 i czujne ryski w płycie na podchaczanie dziabkami do M8+?. Jest przewaga rysek w różnej postaci, idealne na ostrza dziabek. Drogi mają do 7 wpinek:
Ponownie Artur i podwiertek – robić! robić! dziurki jedna, druga i następna na durferowej rysie Smak Tabaki za M6+. Nazwy często bywają poetyczne, brane z życia – Smak Tabaki chyba od tego, że Michał-Cukieras lubi niuchać tabaczkę do kinola i zawsze tylko czarną Gawith Snuff:
Smak Tabaki M6+ i szykuje się przyjemna odciągowa rysa. Udar musi być, bo inaczej lipa. Będę musiał zbierać kasę na nową, bo ta już pół Polski obiła w ringi - póki nie klęknie gadać może tylko wiertara, napierać, nie gadać – za naprawę dałem (sic!) - cena naprawy to wytoczenie tłoczka do korbowodu w zakładzie tokarskim 150 zł i wymiana nowego korbowodu w serwisie hilti 280 zł. Wiertarce siadł korbowód nie podając udaru koniecznego do silnego wiercenia w skale, trzeba było wymienić w serwisie cały korbowód:
Rude ringobranie, na zdjęciu Artur:
Rudy Kamień – pierwsze wklejki. Było gorąco, 14 ringów mimo szybkich ruchów 3 lejki kleju pożarło. Przy pracy Michał, i ringi, klej i guma – ostatnie dopieszczanie ringa – ma być na błysk:
Stan na drodze Rudego Kamienia:
Wpinki:
