Orzeł z Epiru 6+ - Jedna z popularniejszych dróg na Grzędzie Mięguszowieckiego Szczytu Czarnego. 5 wyciągów na których trochę się powspinamy w trawkach, zacięciach, itp. Kluczowe są pierwsze dwa wyciągi, następne są już bardziej zimowe (trawki), a przez to trochę trudniejsza jest asekuracja. W dzisiejszych czasach zazwyczaj zjeżdża się po ukończeniu wyciągów.
Zacięcie na czwartym wyciągu. Fot. Cezary Klus
Wycena: M5+/M6 (zimowo klasyczne 6+)
Długość: ok 200 m / 5 wyciągów
Czas przejścia: 3-6 godzin
Lokacja: Kazalnica / Grzęda MSC
Uroda: Oceń sam(-a) w skali od 1 do 5 u góry artykułu (gwiazdki)
Wystawa: NE
Charakter: Trawki, raczej zima. Zacięcia / rysy / trawiaste depresje / crux to mały trawers w przewieszce.
Zagrożenia obiektywne: Możliwe lawiny przy podejściu w złych warunkach.
Pierwsze przejście: 26.01.2003 - Zespół: Paweł Olek i Artur Paszczak.
Pierwsze przejście zimowe: Klasycznie: 10.02.2005. Zespół: Maciej Ciesielski i Jakub Radziejowski.
Dojście
Ze schroniska w Morskim Oku podchodzimy czerwonym szlakiem na próg Czarnego Stawu. Tutaj jeśli staw jest zamarznięty to idziemy prosto. Jeśli nie jest, to wygodniej będzie iść z lewej strony stawu. W warunkach lawinowych podejście już pod same ściany Kotła i Grzędy może być niebezpieczne. Były już wypadki śmiertelne.
Umiejscowienie drogi. Fot. D. Granowski
Opis
Trawki na pierwszym wyciągu. Widok z stanowiska na trawiastej półce. Fot. Cezary Klus
Start do drogi znajduje się pod dużym kamieniem na prawo od Długosza-Popko. Idziemy z Kamienia na wprost czujnym zacięciem (M5), gdy już dostaniemy się do dobrych traw to odbijamy lekko w lewo do zacięcia i nim już do góry albo zacięciem, albo lekko z prawej do góry do dobrych trawek. Nad nimi znajdziecie w kruchych blokach "Jedynkę Paszczaka". Tutaj odbijacie w lewo i po klamach trawersujecie do dobrej trawiastej półki, na której znajduje się stanowisko.
Wyjście z przewieszki. Fot. Cezary Klus
Istnieje równwież (w przewodniku Jana Żurawskiego) wariant na wprost (M6+/7).
Piękne zacięcie na drugim wyciągu. Fot. Damian Granowski
Drugi wyciąg biegnie najpierw pięknym zacięciem (M6, lub "wzorowe" zimowe 6) na którym nie wiadomo czy zdecydować się na dziabki, czy ręce :-). Po 25 metrach wychodzimy w trawki, jeszcze na wyjściu podobno znajduje się ucho skalne (ja nie zauważyłem). Łatwym terenem już do stanowiska pod dużym blokiem.
Trzeci wyciąg rozpoczynamy obejściem bloku po trawkach z lewej strony, a następnie wbijamy się wprost na skalno-trawiastą depresję (M4+, czujne). Po wyjściu z depresji łatwym trawiastym terenem do kolejnego stanowiska. Tutaj ciężko mi określić gdzie założyć to stanowisko. Z rysunku Artura Paszczaka wynikałoby, że stanowisko powinno się założyć w nyży pod zacięciem. My zakładaliśmy na blokach z lewej (do zacięcia mieliśmy około 8-10 metrów trawersu). Dokładnie nie orientuję się, które miejsce będzie lepsze (jeśli ktoś się bardziej orientuję to prosiłbym o sprostowanie tego w komentarzach)
Zacięcie na czwartym wyciągu. Fot. Cezary Klus
Czwarty wyciąg to wyjście zacięciem (M5+) z prawej strony w trawiastą załupę. Nią skośnie do góry i czujne wyjście w dobre trawy, skąd już sprint do stanowiska przy kosówce (wspólne z Cieniem Wielkiej Góry).
Piąty wyciąg to krótki trójkowy wyciąg z trawersem, po wyjściu z którego idziemy jeszcze 10 metrów do stanowiska. Tutaj możemy iść do WCK, lub zjechać wzdłuż lini drogi Cień Wielkiej Góry.
Zejście
Wyjście Sanktuarką na Kazalnicę a następnie zejście zielonym Szlakiem, lub 4 zjazdy wzdłuż lini Cień Wielkiej Góry. Stanowiska na drodze są średnie trochę, więc na wszelki wypadek dokładajcie dla pierwszego trochę asekuracji. Być może lepszą opcją są zjazdy wzdłuż linii Orła z Epiru. Przemawiają za tym dwie rzeczy. Na niektórych stanowiskach mamy karabinki do zjazdu (do tego stanowiska są solidniejsze). A po drugie już wiemy gdzie są, w przypadku Cienia, będzie zdecydowanie trudniej (zwłaszcza po ciemku).
Sprzęt
Zestaw standardowy, 3-4 igły do trawek.
Historia zdobywania
Nikt jeszcze nie dodał historii. Wrzuć w komentarzach!
Ciekawostki
Znasz ciekawostki o tej drodze? Podziel się nimi.
Cytaty
Znasz wypowiedzi ludzi o tej drodze? Podziel się nimi
Topo
Orzeł z Epiru (Jeśli otworzycie w nowej karcie, to fototopo będzie w większej rozdzielczości) . topo: D.Granowski
Poniżej jeszcze krótka relacja Tomka Dolnego z ich przejścia
W dniu 21.03.2014 zespół w składzie: Łukasz Wojdyło (pierwszy raz w ścianie zimą), Paweł Pieńkowski oraz Tomasz Dolny przeszedł drogę "Orła z Epiru" na Grzędzie MSC.
Warunki w ścianie były trudne, podejście mocno lawinowe oraz duże zagrożenie spadającymi kamieniami na II wyciągu w zacięciu-dlatego ten e-mail ku przestrodze.
W załączeniu topo z zaznaczonymi luźnymi blokami skalnymi.
Wyciąg doposażyliśmy w srebnego haka typu. V (pancerny).
Moje osobiste odczucia i wyceny są następujące:
I wyciąg - M6+
II wyciąg - M7-/D7-
III wyciąg - M5
Opracowanie Tomasz Dolny
Masz topo? Podeślij linka w komentarzach, a chętnie zamieścimy!
Zdjęcia
Masz zdjęcia? Podeślij linka w komentarzach, a chętnie zamieścimy!
Filmy
Wyszperałeś w sieci filmy o tej drodze? Podeślij linka w komentarzach, a chętnie zamieścimy!
Jeśli zauważyłeś nieścisłości w tym opracowaniu, lub chciałbyś coś dodać od siebie, to możesz to zrobić przez nasz system komentarzy :-)