Łączą nas Tatry

A Tatry powstały tak, że pokłóciło się dwóch górali i zaczęli do siebie rzucać „skolami”, aż usypały się z nich góry.
 
alt


Taka jest przynajmniej teoria Bartka Koszarka, który wraz z Sylwią z Kieżmarku prowadził koncert na nowotarskim Rynku. Sama zaś impreza była namacalnym dowodem na to, że Tatry mogą łączyć. Ci, którzy nie wiedzieli wcześniej o środowej imprezie i trafili w ten powszechny dzień na Rynek przez przypadek, byli mocno zaskoczeni fruwającymi pod niebem postaciami, szczudlarzami ziejącymi ogniem, dźwiękiem bębnów i wieloma innymi atrakcjami. A wszystko za sprawą międzynarodowej konferencji, zorganizowanej przez Euroregion Tatry pod patronatem Polskiej Prezydencji w Radzie Unii Europejskiej, którą uświetniło widowisko muzyczne pod tytułem „Łączą nas Tatry”. Spektakl wyreżyserował Jerzy Zoń, dyrektor krakowskiego Teatru KTO, nowotarskiej publice znany choćby z pięknego spektaklu, w którym zagrały rzeźby Sutora, czy widowiska przygotowanego z okazji 650-lecia Nowego Targu. Krakowscy artyści i tym razem nie zawiedli, wprowadzając wszystkich w magiczny świat teatru. Swoje siły połączyli aktorzy Teatru KTO i Teatru Tancerzy Ognia SIRRION. A pomiędzy nimi na plenerowej scenie publiczność mogła podziwiać polskich i słowackich artystów. Wystąpił m.in. zespół Rzoz, Chór Gorce, Romowie z zespołu Kałe Bała, Wierchowianie, orkiestra dęta POPRADČANKA z Popradu i zespół MAGURA z Kieżmarku. Na ustawionym obok sceny telebimie można było podziwiać piękne krajobrazy, rozpościerające się po obydwu stronach Tatr, klimatyczne podtatrzańskie miasteczka.
 
Źródło: tygodnik podhalański

Powiązane artykuły

Kawały wspinaczkowe

Wspinaczka na Marsa