24 lipca 2011 roku ekspedycja Fila-Santa Cruz 2011 wróciła do włoch. Zespół w składzie Fabrizio Manoni, Enrico Rosso i Paolo Stoppini wytyczył dwie nowe drogi: jedna to pierwsze wejście na Gran Gendarme (5800m) który zwieńcz południowo-wschodnią grań Nevado Santa Cruz, natomiast druga to pierwsze wejście wschodnią ścianą Nevado Santa Cruz Chico. Alpinistom towarzyszył do wysokości 5200m kamerzysta Maurizio Pellegrini i fotograf Gonzalo Bavestrello, wykonali oni 3 tys. zdjęć i 10 godz. fimu.
Fila-Santa Cruz 2011
Ekipa opuściła obóz ABC 7 lipca kierując się na Gran Gendarme znajdujący się w północno-wschodniej części grani Nevado Santa Cruz. Do podnóża Gendareme(ok 5100 m) dotarli żlebem, następnie wzdłuż grzbietu aż do wiszącego lodowca(a konkretniej jego lewej strony). Wspięli się na niego i kontynuowli wejście polem śnieżnym aż dotarli do kolejnego mniejszego wiszącego lodowca. Założyli tutaj kolejny obóz, tuż poniżej Gran Gendarme. Następnie wrócili do Base Campu i po jednodniowym odpoczynku wrócili do założonego obozu, planując zdobyć szczyt Santa Cruz. Kolejnego dnia borykali się z śnieżno-lodowymi problemami, jakość niektórych sekcji na północnej ścianie również nie napawała optymizmem. Po kilku godzinach ciężkiej harówki osiągnęli szczyt Gendarme, pokonując przewieszenie, i napotykając ogromną "bezę" o szerokości ok 30 m, powyżej ostrej jak nóż grani na wysokości 5800 m.
fot. Fila Santa Cruz 2011
Z tego punktu zobaczyli, że kontynuacja wspinaczki granią nie ma szans, droga była poprzecinan licznymi, niestabilnymi grzybami śnieznymi, na północ w samym środku ściany: lód i lawiny kamienne, natomiast na południe stoki były pokryte lekkim śniegiem i przechodziły w pionową pustkę. Zdobyty szczyt Gran Gendarme dedykowali pamięci przyjaciela Luciano Colombo (utalentowanyego alpinisty i wolontariusza w Operazione Mato Grosso), a sami zdecydowali się wycofać, wcześniej wytyczywszy sobie inny cel, którym była zdumiewająca linia na Wschodnie Ścianie Nevado Santa Cruz Chico.
fot. Fila Santa Cruz 2011
Po dniu odpoczynku w Base Campie, 16 lipca, udali się na lodowiec poniżej Wschodniej Ściany Santa Cruz Chico i rozbili namiot na wys. 5200m. Następnego dnia wyruszyli wcześnie rano w stylu alpejskim, wspinaczka trwała 12 godzin i napotkali kilka problemów, szczególnie podczas zjazdów. Przejście tej drogi jest najprawdopodobniej pierwszy wejściem Wschodnią ścianą Nevado Santa Cruz Chico.
fot. Fila Santa Cruz 2011
Sciana ta posiada typowe trudności wspinaczkowe w Andach: stromizny, ogromne grzyby lodowe i niestabilny śnieg. Droga prowadzi centralnym żlebem do ogromnego seraka, którego omija się trawersem od prawej strony i dociera się do żlebu który prowadzi prosto do szczytu.
fot. Fila Santa Cruz 2011
Warunki pogodowe nie były najlepsze, temperatura oscylowała w okolicy -15st.C do tego silne wiatry, chmury i ograniczona widoczność. Warunki śniegowe natomiast utrudniały również zjazdy linią wejścia. Droga ma ok. 500m przewyższenia a 600m długości. Trudności szacuje się na ED, z licznymi lodowymi sekcjami o nachyleniu 80-90 stopni, i kilka sekcji o trudności pro.
Drogi:
Gran Gendarme, NE RidgeNevado Santa Cruz (5800m)
(Punta Luciano Colombo)
Enrico Rosso, Paolo Stoppini, Fabrizio Manoni 09/ 06/2011
Dedykowana Luciano Colombo
fot. Fila Santa Cruz 2011
Via Diretta East Face Nevado Santa Cruz Chico (5800m)
Enrico Rosso, Paolo Stoppini, Fabrizio Manoni 16/06/2011
600m, TD+
Dedykowana alpiniście i Przewodnikowi Górskiemu Marco Forcatura
fot. Fila Santa Cruz 2011
Film z tej ekspedycji można znaleźć w naszym serwisie pod tym linkiem
źródło: www.planetmountain.com