George Leigh Mallory i Andrew „Sandy” Irvine byli być może pierwszymi ludźmi, którzy stanęli na szczycie Najwyższej Góry Świata - Mount Everestu. Był rok 1924... członek wyprawy Noel Odell koło 12.50 po południu 8 czerwca widział ich jako ostatni... byli blisko szczytu...
Niestety zaginęli - ich śmierć opłakiwała cała Wielka Brytania. Zabrali ze sobą być może największą tajemnicę himalaizmu. Wspinając się przy pomocy bardzo prymitywnego sprzętu północno-wschodnią drogą BYĆ MOŻE zdobyli go wyprzedzając o 29 lat Edmunda Hillary’ego i Szerpę Tenzinga Norgaya.
"[...]Kiedy znaleziono Mallory’ego, wydarzenie to zostało opisane dosłownie we wszystkich gazetach i magazynach na całym świecie. Jeśli znajdziemy aparat ze zdjęciami, zainteresowanie mediów będzie jeszcze większe." – mówi Holzel. [...}Szukamy jednego sponsora, który skorzysta na światowym rozgłosie, jaki powstanie dzięki kontrolowanemu udostępnianiu informacji o tym sensacyjnym odkryciu. Stacja BBC zrobi film o ekspedycji. Chcemy wyruszyć w grudniu 2011 roku".
Zapewnia również, że relacja z wyprawy jak i dane sponsora będą widniały prawie w każdej gazecie na świecie.
Byłby to przełomowy moment w historii himalaizmu. Plany tej wyprawy krytykują brytyjscy eksperci i członkowie rodziny wspinacza. Ich zdaniem komercyjne aspekty tego przedsięwzięcia są niepokojące i odrażające. Zaś sam Chris Bonington powiedział o tej propozycji, że jest ona „osobliwą i dość żenującą”.
Zastanówcie się i wypowiedzcie na forum czy chcielibyście ukazania tej tajemnicy czy też lepiej by było, gdyby ona pozostała na zawsze tajemnicą?
Źródło: adrenalina.onet.pl, / Guardian
Zdjęcia: pbs.org