Na Giewoncie w rejonie tzw. Juhaskiej Kopy spadł z dużej wysokości 26-latni taternik, ratownik TOPR. Zginął ma miejscu - poinformował ratownik dyżurny Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego Tomasz Wojciechowski.
Giewont.
Ratownicy TOPR informację o wypadku otrzymali o godz. 9.45.
- Przyczyną śmierci było prawdopodobnie potknięcie i upadek z dużej wysokości w rejonie Długiego Giewontu - mówi Tomasz Wojciechowski, ratownik dyżurny TOPR. Do wypadku doszło w okolicach Szczerbinki, 26-letni taternik - Jakub S. - spadł do żlebu Banie.
Śmigłowiec przetransportował zwłoki do zakopiańskiego szpitala.
Źródło: onet.pl, tygodnikpodhalanski.pl