Kronika TOPR 26.01.2012

W minionym tygodniu sporo pracy mieli ratownicy pełniący dyżury na stacjach narciarskich. W Tatrach śnieg zasypał szlaki. Ruch turystyczny w wyższych partiach gór praktycznie zamarł. Doszło do kilku zdarzeń.

alt

Ale zima. Dużo śniegu w Tatrach, sporo w Zakopanem i podhalańskich miejscowościach. Cieszą się wszyscy, którzy przyjechali teraz na zimowe ferie. Kursują wszystkie wyciągi, a na trasach sporo narciarzy i snowboardzistów, którzy wykorzystują dobre warunki śniegowe.
W środę 18 stycznia o godz. 7.00 powiadomiono TOPR, że na Drodze pod Reglami, w rejonie Małej Dolinki, znaleziono nieprzytomnego człowieka. Wyruszyła 6-osobowa ekipa ratowników. Rozpoczęto udzielanie I pomocy. Po podaniu leków poszkodowany odzyskał przytomność. Został w pulkach przetransportowany do wylotu Małej Łąki i przekazany karetce pogotowia. Najprawdopodobniej przyczyną utraty przytomności 52-letniego mieszkańca Warszawy były problemy cukrzycowe.
W sobotę 21 stycznia w Dolinie Strążyskiej upadła i złamała rękę 58-letnia mieszkanka Warszawy. Ranną po zaopatrzeniu przetransportowano do szpitala.
W Tatrach opady śniegu stopniowo będą zanikać. Ma za to się ochłodzić. Temperatura w dzień ma spaść poniżej minus 10 stopni C. Aktualnie obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego. Wiejące ze zmiennych kierunków wiatry przenoszą śniegi. Miejscowo tworzą się nawisy, a pod graniami odkładają się poduchy nawianego śniegu. Wędrowanie w takich warunkach wymaga sporego zimowego doświadczenia. Przed wyruszeniem w góry należy zapoznać się z aktualnym komunikatem lawinowym.

Autor: Adam Marasek

Źródło: 24tp.pl

Powiązane artykuły

Obryw na Kotle Kazalnicy

Obryw na Kotle Kazalnicy

Kurs — instruktor wspinaczki wysokogórskiej

Zmarł Zdzisław Dziędzielewicz-Kirkin