Kronika TOPR 25.03.2013

21 marca rozpoczęła się kalendarzowa wiosna. W Tatrach i na Podhalu nastała natomiast zima, zupełnie jak w lutym. Intensywne opady śniegu, mróz i wiatr wybiły z głów marzenia o wiośnie, cieple i krokusach. W dniach 21 i 22 marca, podczas ciągłego, intensywnego opadu, spadło w Tatrach około 80 cm śniegu. TOPR ogłosił IV stopień zagrożenia lawinowego. W wyniku obfitych opadów, schronisko w 5-ciu Stawach zostało odcięte od świata. Zarówno wszelkie wędrówki po Tatrach, jak i jazda na nartach w rejonie Kasprowego Wierchu, stały się praktycznie niemożliwe. Na szczęście, pod koniec tygodnia opady śniegu ustały i, mimo mrozu, ukazało się słońce. Pokazały się także pokryte grubą warstwą śniegu, widoczne z daleka, Tatry.  Takie warunki to raj dla freeraidowców, dlatego w sobotę i niedzielę, w wielu miejscach widać było ślady zjazdów w głębokim, puchatym śniegu. Na szczęście, mimo zagrożenia lawinowego, nie doszło do żadnego wypadku.

W Tatrach tydzień minął spokojnie. Jak zwykle, trochę pracy mieli ratownicy pełniący dyżury w stacjach narciarskich.
W czwartek, 20 marca, poszukiwano turysty, który miał wybrać się najpierw na Babią Górę, a potem dotrzeć do Morskiego Oka. Ponieważ mężczyzna nie dawał znaku życia, zaniepokojona żona zadzwoniła do TOPR, prosząc o rozpoczęcie poszukiwań. Sprawdzono tatrzańskie schroniska, próbowano się dodzwonić do zaginionego, sprawdzano nawet parkingi u wylotu dolin, by ewentualnie odnaleźć jego samochód. Wszystko na nic. Poproszono także policję o namierzenie telefonu komórkowego poszukiwanego. Okazało się, że aparat logował się do przekaźników w Rabce i w rejonie Mszany. Do działań włączyła się Grupa Podhalańska GOPR. Turystę namierzono w schronisku… na Turbaczu. A wystarczył przecież jeden telefon do domu, aby nie angażować policji, TOPR-u i GOPR-u do, jak się okazało, niepotrzebnych poszukiwań.

Na najbliższy Wielki Tydzień, w Tatrach przewidywane są opady śniegu, mróz i wiatr. Dopiero pod koniec tygodnia ma się nieco ocieplić, ale święta zapowiadają się raczej śnieżne.

W związku z opadami śniegu większość stacji narciarskich będzie funkcjonować w Święta Wielkanocne. Tak więc przyjeżdżając na Podhale na świąteczny wypoczynek warto zabrać ze sobą narty i skorzystać z dobrych zimowych warunków. W Tatrach aktualnie obowiązuje III stopień zagrożenia lawinowego. Szlaki są zasypane, a torowanie wymaga sporo sił.
Przed nami Święta Wielkanocne.

Wszystkim mieszkańcom Podhala, a także przybyłym na świąteczny wypoczynek gościom, ratownicy TOPR, mimo zalegających śniegów, życzą wiosny w sercach

Powiązane artykuły

Obryw na Kotle Kazalnicy

Obryw na Kotle Kazalnicy

Kurs — instruktor wspinaczki wysokogórskiej

Zmarł Zdzisław Dziędzielewicz-Kirkin