Czy wystarczy tylko przestać jeść, abyśmy znowu zmieścili się w spodnie i aby nie przybywało nam kilogramów? Wiele osób wychodzi z założenia, że wystarczy tylko coś sobie mocno postanowić i przy tym trwać. Oczywiście do pewnego stopnia może jest to prawda, ale nie jest to tak proste zadanie. Dużo będzie zależało od naszych uwarunkowań psychicznych. Nie każdy ma silny charakter, a przecież, gdy uruchamia się pewne mechanizmy psychiczne, to nawet największy twardziel nie wytrzyma i zacznie się objadać cukierkami albo tłustym jedzeniem.
Rolę odgrywają tu podobne mechanizmy, które możemy zaważyć w uzależnieniu od zakupów albo narkotyków, czy też alkoholu. Po prostu musi być dostarczony pewien bodziec, dzięki któremu w naszym mózgu wydzielają się odpowiednie hormony dające zadowolenie. To mogą być darmowe spiny w grach komputerowych, ale też może chodzić o uzależnienie od sprzątania, czy też od seksu lub nikotyny. Uzależnieniem może być wszystko. Dlatego niezbędna będzie pomoc doświadczonego terapeuty.
Dodatni bilans energetyczny
Gdy słyszymy diagnozę, to czasami w ogóle nie rozumiemy sformułowań, które są używane przez specjalistów. Chodzimy wielokrotnie do dietetyka i lekarza i bierzemy tylko ciągle kolejne recepty na lekarstwa, które mają nam pomóc nie jeść tak łapczywie niezdrowego jedzenia. Przede wszystkim należy tu wskazać, że powodem przybierania na masie jest tzw. dodatni bilans energetyczny. Jest to po prostu, jak sama nazwa wskazuje, zbyt duża ilość pożywienia, jeśli chodzi o wydatkowaną energię. Wszystko byłoby w porządku, gdyby na przykład po obfitym posiłku osoba, która przybiera na wadze, poszła pracować w pole cały dzień albo bardzo intensywnie uprawiała sport. Gdy tak się nie dzieje, to nadmiar jedzenia będzie zamieniać się w tłuszcz. Oczywiście brak uzasadnienia spożywania zbyt dużej ilości jedzenia najczęściej jest uwarunkowany psychologicznie i środowiskowo. Może chodzić, więc o nawyki z domu rodzinnego lub zabijanie stresu jedzeniem.
Psychologiczne podłoże otyłości
Jeżeli chodzi o typowo psychologiczne motywowanie nadmiernego jedzenia, to najczęściej chodzi w przypadku takich osób o mylne przekonania dotyczące siebie albo naszego ciała. Może to dotyczyć także jedzenia i właśnie otyłości albo odchudzania się. Problemem mogą być także inne osoby. Do tego jeszcze mogą dochodzić niekorzystne nawyki, które odnoszą się do sposobu odżywiania, a także aktywności fizycznej. Kolosalne znaczenie ma również to, jak reagujemy na stres. Wpływ może mieć również to, jakie pozycje przybieramy, jeśli chodzi o relacje interpersonalne albo sytuacje społeczne. Poza tym specjaliści wskazują na negatywne nastawienie do samego odchudzania i specjalistów, którzy leczą otyłość. Innym osobom przeszkadza i paraliżuje je sama myśl o zmianach. Poza tym warto tu wymienić także zaburzenia psychiczne takie jak bulimia albo syndrom jedzenia nocnego. Wiele osób także pochłania duże ilości jedzenia w nerwicy albo depresji.
Dlaczego warto ich do psychologa?
Powodów przybrania na wadze jak widać może być całe mnóstwo. Mogą one także występować równolegle, co powinno nas skłonić nawet do wybrania się na wizytę do terapeuty. Nic złego przecież nam się nie stanie. Poza tym możliwe, że posiadamy bardzo dużą chęć zrzucenia kilogramów i poradzenia sobie z problemem, ale po prostu nie wiemy, w jaki sposób to zrobić. Najprościej powiedzieć, że trzeba jeszcze więcej się ruszać. Bardzo trudno jednak zastosować się do takich zaleceń nawet w sytuacji, gdy wiemy, że są one słusznej korzystne. Chodzi o pewne blokady psychologiczne, z którymi może sobie poradzić tylko i wyłącznie wykwalifikowany specjalista. Najprościej mówiąc, jak można to zobrazować, wie, które przyciski należy poprzyciskać w naszej psychice, aby uruchomił się mechanizm prowadzący do usunięcia problemu. Po udanej terapii najczęściej będzie można zauważyć:
samokontrolę
efektywne komunikowanie się
racjonalne wyrażanie emocji
asertywność
dbanie o siebie
rozwiązywanie konfliktów
To czynniki niezbędne, aby rozpocząć skuteczną terapię prowadzącą do zrzucenia kilogramów.
