Teva Hurricane III - funkcjonalny minimalizm

Kiedyś ktoś powiedział: „Koń jaki jest, każdy widzi”. I… na tym zakończył swój głęboki wywód na temat wyglądu konia. Wydawałoby się, że klasyczny sandał również nie wymaga zbyt szczególnego opisu. Okazuje się jednak, że tak samo jak w przypadku konia, tak i sandała, liczą się istotne detale.

Zależało mi na możliwie lekkich minimalistycznych sandałach, a jednocześnie dobrze trzymających  stopę. Wybór padł na sandały marki Teva – model Hurricane III.

 
Hurricane III - najbardziej klasyczny sandał.
Fot. Ceneria.pl

Wizualnie to najbardziej klasyczny sandał. Zależało mi jednak nie na wyglądzie, a na wartościach „użytecznych”. Jak na razie – po kilku tygodniach intensywnego użytkowania – sandały całkowicie spełniają moje oczekiwania. 
Do jakich celów chciałem używać tego typu obuwie? Przeważnie półbuty przestaję nosić już na początku kwietnia. Gdy tylko pogoda z zimowej zamienia się na wiosenną, przychodzi czas na zabudowane sandały marki Keen. Gdy jednak robi się już bardzo gorąco, Keeny wydają mi się zbyt mało przewiewne – wtedy właśnie zaczym nosić paskowe minimalistyczne sandały. Na wysokie temperatury, począwszy od 25-30 stopni Celsjusza, to chyba najbardziej odpowiednie obuwie. Biorę je również na wszelkie wyjazdy górskie i podróżnicze niezależnie od pory roku. Moje wiosenno-letnie „obuwie wyprawowe” składa się zazwyczaj z dwóch elementów: normalnych butów lub zabudowanych sandałów Keen oraz możliwie najlżejszych sandałów, czyli np. Hurricane Tevy. 
 

Dlaczego warto je mieć na każdym wyjeździe? Sprawdzają się jako obuwie zamienne w pomieszczeniach. Zimą to drugi but na schronisko czy hostel. Lekkie sandały są zbawieniem dla naszych stóp po długiej wędrówce w butach trekkingowych. Nie wyobrażam sobie nie mieć ich na sobie, wypoczywając w schronisku lub namiocie po całodziennej wyczerpującej wędrówce. Możemy w nich spokojnie wejść pod prysznic. Hurrcane Tevy szybko schną, a my mamy pewność, że nie przywieziemy czegoś dodatkowego z wyjazdu na swoich stopach. Sandały takie sprawdzają się też podczas przepraw przez strumienie górskie. Nie musimy wtedy ściągać obuwia podczas przepraw. Poza tym chodzenie po nierównym kamienistym podłożu jest bardziej komfortowe w sandałach niż bosą stopą.

Tevy Hurricane bardzo dobrze trzymają się stopy. Charakterystyczny dla wszystkich sandałów Teva system pasków utrzymuje stopę w miejscu za pomocą czterech punktów zaczepienia i taśm bocznych. Paski regulowane są w dwóch miejscach – przy palcach i kostce. Nie ma regulacji na pięcie. Tylny pasek posiada wszytą miękka wyściółkę, która zapobiega otarciom pięty. To bardzo istotne, jeśli latem chodzimy bez skarpet. Bieżnik nie jest zbyt agresywny, ale został tak wyprofilowany, by zapewnić komfort i amortyzację podczas chodzenia. Wewnątrz podeszwa posiada wentylację, dzięki czemu stopa lepiej „oddycha” i tak się nie poci. Z tyłu guma podeszwy zagina się lekko w górę, by chronić naszą piętę.

Kiedyś siedząc przy piwie z przyjaciółmi toczyliśmy dyskusje, które sandały są najmniej uciążliwe pod względem nieprzyjemnych zapachów. Doświadczenia znajomi mieli różne, a dyskusja była zażarta. Teraz mógłbym zabrać głos, dodając swoją opinię o sandałach marki Teva. Po kilku tygodniach noszenia całymi dniami sandały nie śmierdzą. Ani razu żona nie kazała mi ich wyrzucać na zewnątrz. To mocny argument. Myślę, że zawdzięczamy to antybakteryjnemu dodatkowi o nazwie Microban Zinc. Powstrzymuje on rozwój grzybów i bakterii, a tym samym zapobiega przykremu zapachowi. Podobno Microban Zinc nie zmywa się i nie ściera. Oby tak było. Zobaczymy, jak będzie się zachowywał po kilku latach użytkowania.

Całość testu znajdziecie na Ceneria.pl

Komentarze obsługiwane przez CComment

Powiązane artykuły

Damian Granowski instruktor taternictwa PZACześć! Jestem Damian – założyciel bloga drytooling.com.pl . Na mojej stronie znajdziesz opisy czy schematy dróg wspinaczkowych oraz artykuły poradnikowe. Teksty są tworzone z myślą o początkujących, jak i bardziej zaawansowanych wspinaczach. Mam nadzieję, że i Ty znajdziesz coś dla siebie.
Jeśli potrzebujesz dodatkowego szkolenia z operacji sprzętowych, technik wspinaczkowych czy umiejętności orientacji w górach, zapraszam na moje kursy.

Używamy ciasteczek

Na naszej stronie internetowej używamy plików cookie. Niektóre z nich są niezbędne dla funkcjonowania strony, inne pomagają nam w ulepszaniu tej strony i doświadczeń użytkownika (Tracking Cookies). Możesz sam zdecydować, czy chcesz zezwolić na pliki cookie. Należy pamiętać, że w przypadku odrzucenia, nie wszystkie funkcje strony mogą być dostępne.