Wyprawa w Andy nie zwalnia!

Maciek Ostrowski donosi z Peru:

„Klimas się trochę rozchorował, musiał brać antybiotyki i nie za bardzo mógł się wspinać. W ciągu tych kilku dni kiedy się kurował, ja w zespole z Kasią Skłodowską i Maćkiem Janczarem wybrałem się na Artesonraju. Udało nam się zrobić Drogę Słoweńską, która jest wyceniana na TD+, ale wydaje nam się ze ta wycena jest mocno zawyżona. Cała akcja trwała 22 godziny (od namiotu do namiotu) i obfitowała w mnóstwo przygód…

Ostrowski i Klimczak w Peru

Fot. outblog.pl

Kiedy mocno odwodnieni schodziliśmy po nocy przez lodowiec Paron, nagle zobaczyliśmy światło czołówki. Okazało się, że to Klimas po dwóch dniach resta wyszedł nam na spotkanie z termosem Mate de Coca :-) Trudno opisać jak bardzo nam smakowała ta herbata! Następnego dnia popsuła się pogoda więc we czwórkę wróciliśmy do Huaraz.

Fot. outblog.pl

Źródło: outblog.pl

Powiązane artykuły