Artur Hajzer nadaje:
Wyprawa wkracza w decydującą fazę, akcja górska, dla tych co doszli do bazy piechotą trwa już ponad 40 dni, a dla grupy helikopterowej przeszło miesiąc. To tyle ile potrzeba średnio by ośmiotysięcznik był gotowy do zaatakowania. Tak jest i w naszym wypadku. Góra i ekipa są gotowe. No ale to zima, więc potrzebujemy lepszych warunków niż mieliśmy dotąd.
Na wysokość 8 tysięcy metrów nie możemy wyjść w niesprzyjającej pogodzie, która dając się nam we znaki i która sponiewierała wcześniej podczas poręczowania i wyjść aklimatyzacyjno -zaopatrzeniowych do obozów 2 i 3.
Na ośmiu tysiącach metrów takie warunki są nie do przeżycia, wiemy już, iż do końca lutego będzie załamanie pogody: opady śniegu i sztorm. Główną trudnością w następnych dniach będzie więc przeczekiwanie w bazie. Najlepiej bez uszczerbku dla kondycji i psychiki.
Trzymajcie kciuki, aby zaplanowany na 1-5 marca atak szczytowy był możliwy.
Pozdrowienia z bazy,
Kierownik wyprawy Artur Hajzer.
Cała ekipa gotowa do ataku szczytowego
Marek Karnecki
Źródło: polskihimalaizmzimowy.pl