Wyprawa Big 10 2010 – Antisana, Illinizas

Wyprawa Big 10Jeszcze nie minął rok od chwili kiedy po ponad rocznym pobycie w Ameryce Południowej wróciliśmy do kraju a już trudno nam usiedzieć w miejscu. Miało być ukochane Peru i to w lipcu. Jednak ilość i ciężar zawodowych zobowiązań sprawił, że nawet niezręcznie było prosić o urlop ;). Jest więc Ekwador.

Wyruszamy 23 listopada. To będzie już czwarta wizyta w Ekwadorze. Podczas ostatniej wyprawy do tego kraju zrodził się w nas pomysł by zdobyć całą Wielką Ekwadorską Dziesiątkę, czyli wszystkie szczyty wyrastające ponad 5 tysięcy metrów nad poziom morza. Projekt wydał się ciekawy chociażby dlatego, że zdobywanie tych gór to bardzo różnorodne doświadczenia. Są wśród nich olbrzymy pokryte wielkimi czapami lodowymi jak choćby Chimborazo, Cayambe czy Antisana, są wciąż wściekle aktywne wulkany jak Tungurahua czy Sangay, są też wulkany wymagające większych umiejętności technicznych jak Illiniza Sur czy El Altar.

Wyprawa Big 10

Podczas wcześniejszych wypraw zdobyliśmy cztery szczyty z Wielkiej Dziesiątki (Chimborazo 6310 mnpm, Cotopaxi 5897 mnpm, Cayambe 5790 mnpm, Sangay 5230 mnpm) a na najbliższej wyprawie planujemy zdobyć kolejne trzy pięciotysięczniki:

  • Antisana 5758 mnpm,

  • Illiniza Sur 5245 mnpm

  • Illiniza Norte 5105 mnpm.

Górskie oblicze Ekwadoru zwykle kojarzone jest z aleją wulkanów z której najczęściej zdobywa się Cotopaxi lub ewentualnie Chimborazo. Zaplanowane na naszą obecną wyprawę góry to mało popularne szczyty do których docierają Ci którzy tak jak my zdążyli się zakochać w Andach.

antisana

Antisana 5758 metrów

Antisana 5758m – to czwarty co do wysokości szczyt Ekwadoru. Spośród tych najwyższych zdecydowanie najrzadziej odwiedzany. To wciąż aktywny wulkan, jednak w porównaniu z Cotopaxi nie ma charakterystycznego stożkowatego kształtu. Stoki pokryte są bardzo „aktywnym” lodowcem co powoduje, że opis drogi w jednym sezonie jest nieprzydatny w kolejnym. Zobaczymy zatem co czeka nas na stokach tej góry.

Illiniza południowa i północna

Illinizas. Z lewej strony Illiniza Sur, a z prawej Illiniza Norte

Ilinizas – wierzchołki Sur i Norte dostarczają amatorom wspinaczki zupełnie różnych doświadczeń. Iliniza Norte 5105mnpm oferuje dość proste podejście ze schroniska położonego poniżej przełęczy między wierzchołkami. Iliniza Sur 5245mnpm to bardziej wymagająca droga, pokrytym lodem zboczem o nachyleniu do 60 stopni. Z wierzchołków Ilinizas roztacza się piękny widok na ekwadorską „Aleję Wulkanów” a w szczególności na wyróżniający się swym pięknem, pobliski Cotopaxi.

 

Później by dać odpocząć oczom od bieli śniegu i lodu popatrzymy dla kontrastu na soczystą zieleń dżungli w Reserva Faunistica Cuyabeno. To największy obok Yasuni obszar chroniony w Ekwadorze. Obejmuje 6000 km2 lasu deszczowego w obszarze Rio Cuyabeno i dorzeczu Rio Aguarico. To najdalej na wschód wysunięty fragment ekwadorskiego Oriente, wcinający się klinem między granice z Kolumbią i Peru. Stanowi siedlisko 494 gatunków ptaków, 450 gatunków ryb, słodkowodnych delfinów, anakondy, kajmanów i wielu innych zwierząt.

 

A co jeszcze? Czas pokaże choć tym razem nie mamy go zbyt wiele. Wracamy na świątecznego karpia i pierogi.

 

Strona z informacjami dotyczącymi wyprawy: www.odkryte.pl

Uczestnicy wyprawy:

Iza Sapuła

Iza Sapuła

Z wykształcenia psycholog, z zawodu HR manager z porywu duszy - włóczęga, podróżnik, górołaz. Ciekawość świata i otwartość na nowe doświadczenia od zawsze nie pozwalają jej usiedzieć w jednym miejscu. Swą przygodę z górami i podróżowaniem rozpoczęła w 2002 roku na Kaukazie. Szczególnym sentymentem darzy Andy i Amerykę Południową. W ciągu sześciu wypraw na ten kontynent zdobyła kilkanaście andyjskich szczytów m.in. Cotopaxi, Pico Bolivar, Sangay, Alpamayo, Sajama czy Illimani. Ostatnia wielomiesięczna wyprawa do Ameryki Południowej nie tylko nie ostudziła jej fascynacji tym kontynentem lecz rozbudziła ją jeszcze bardziej.

Jarek Łączka

Jarek Łączka

Psycholog, podróżuje, przy okazji zdobywa góry najchętniej te w Andach. Interesuje go prawie wszystko co z Ameryką Południową związane: od wspaniałej przyrody Andów, Amazonii czy Patagonii po chilijskie wino i argentyńską wołowinę. Podczas ostatniej ponad rocznej wyprawy przemierzył kontynent od karaibskich wybrzeży po najdalej na południe wysunięty cypel Ziemi Ognistej.

Patroni medialni

dry-tool

onet_logo gory_logoceneria male

Magazyn Gorski_logoglobtroter_logonpm_ logo
radioa_logo


Partnerzy


ChDK_logo
ODLO_logo

Powiązane artykuły

Kokshal Too Expedition 2010

UP El Carnicero DSCC Expedition 2010