Przsedstawiamy kilka kawałów o górach i nie tylko. Miłego śmiechu.
- Co to jest, wisi na ścianie i płacze?
- Dupa, nie alpinista.
Góral oprowadza turystów po Tatrach i mówi:
- Tatry mają dwa miliony lat i trzy miesiące.
- Skąd to wiecie gazdo aż z taką dokładnością?
- A był tu jeden profesor trzy miesišce temu i gadał, że mają dwa miliony. To ile mają mieć teraz?
Turyści podchodzą do górala.
- Baco, gdzie jest Giewont?
- Zaraz wam wytłumaczę. Widzita ta górka?
- Tak.
- A widzita ta druga górka?
- Tak.
- A widzita ta trzecia górka?
- Nie.
- To właśnie jest Giewont.
Spotyka się dwóch górali wysoko w górach.
- Baco, wełna drożeje!
- A kto powiedział?
- Kwaśniewski.
- A gdzie on pasie?
Baco, czy można tu gdzieś kupić części zamienne do samochodu?
- Zaraz za wioską jest ostry zakręt nad urwiskiem, a części lezą na dole...
W wagoniku kolejki na Kasprowy turysta konwersuje z góralem:
- Baco, a co by było, gdyby ta lina się urwała?
- A to by było.... trzeci roz w tym tygodniu...
Źródło: gazeta.mazury.pl
Komentarze obsługiwane przez CComment