Indiańskie Lato VII- na Baranich Rogach, to dość nowa droga, ale muszę przyznać, że jest najlepsza z trzech dróg jakie robiłem na południowo-zachodniej ścianie Baranich Rogów. Być może będzie też najładniejsza z wszystkich dróg na tej ścianie. Autorzy drogi uraczyli nas sześcioma wyciągami, z czego cztery to dobre wspinanie w litym tatrzańskim granicie. Tam gdzie asekuracja jest wątpliwa to mamy zainstalowane spity. Zdecydowanie warto zrobić!
Wycena: VII-
Długość: 200-230 metrów / 6 wyciągów
Czas przejścia: 3-4 godziny
Lokalizacja: Dolina Pięciu Stawów Spiskich / Baranie Rogi
Uroda: Sam oceń. Jeśli przeszedłeś to zaznacz ilość gwiazdek (Od 1 do 5), tak aby inni wiedzieli na co warto iść ;)
Wystawa: SW
Charakter: płyty / rysy / zacięcia
Okres do wspinania: wiosna-jesień. Latem w upalny dzień będzie tam bardzo gorąco.
Pierwsze przejście: 2014, 29-30 listopada, K. Húserková, M. Červienka
Dojście
Patrz: Baranie Rogi.
Podejście pod ścianę
Opis
1. wyciąg IV (ok. 20 metrów) to krótkie wspinanie w zielonkawym granicie. Start płytką, obok małego zacięcia, a następnie przejście w lewo do nieco kruchego/trawiastego terenu i na półkę ze stanowiskiem (2 spity).
2. wyciąg VII- (ok. 40 metrów), to kluczowa długość liny (choć Piola w Chamonix dałby temu rajbungowi pewnie 6a). Startujemy delikatnie z prawej, a następnie wbijamy się w ryskę. Tutaj będziemy mieć do czynienia z typowym granitowym rajbungiem i technicznymi ustawieniami. Płytką do góry do łatwiejszego terenu, skąd trawami lekko w prawo do podstawy kolejnej ściany, gdzie znajdziemy wygodne stanowisko (2 spity).
3. wyciąg VI+ (ok. 30 metrów), według mnie - bliżej temu wyciągowi do VI. Wycena to rzecz drugorzędna. mamy tutaj kapitalny wyciąg w pięknej rzeźbie. Pierwsza część to dojście płytką do małego zacięcia i przewinięcie się pomiędzy okapami. Następnie kierujemy się delikatnie w prawo do wygodnego stanowiska na trójkątnej półce skalnej (2 spity).
Widok ze stanowiska na 3 wyciąg
Końcówka wyciągu
4 wyciąg VI+ (ok. 30 metrów), ponownie skłaniałbym się ku VI. Z stanowiska idziemy do góry do zacięcia. Po jego przejścia odbijamy w prawo i łatwiejszym terenem wychodzimy na półkę ze stanowiskiem (2 spity).
Dorota Lech na starcie do czwartego wyciągu
5. wyciąg VI- (ok. 50 metrów). Startujemy wprost do góry płytką z delikatną ryską. Następnie wchodzimy w piarżyste półki. Grzejemy wprost do góry i gdy dochodzimy pod przełączkę (z Drogi Sadka) to odbijamy w prawo do zacięcia. Nim kilka metrów, a później delikatnie w lewo do stanowiska pod okapami (2 spity).
Płytka na starcie piątego wyciągu
Końcówka piątego wyciągu
6. wyciąg VI (ok. 50 metrów). Odbijamy delikatnie w prawo, a po przejściu kilkunastu metrów odbijamy delikatnie w lewo. Jest nieco czujnie, a poźniej wydostajemy się na przyjemną płytę, którą podążamy do góry. Być może byliśmy nieco z prawej strony drogi, bo po wyjściu na taras nie znalazłem spitów (które powinny być na schemacie). Na schematach droga biegnie dość blisko "dużego kantu", więc może trzeba się kierować bardziej w lewo.
Dorota na starcie szóstego wyciągu
Zejście
Patrz: Baranie Rogi.
Można również zjechać drogą (wymagana lina podwójna 2x60m).
Sprzęt
Historia zdobywania
Nikt jeszcze nie dodał historii. Wrzuć w komentarzach!
Ciekawostki
Uwagi co do charakteru i wycen: Koledzy Tomasz Zając i Bartek Łabudzki, tak o niej piszą w serwisie tatry.przejscia.pl
Piękna droga w litej skale, dominują formacje płytowe. Bardzo polecam. Wycena troszkę zawyżona, proponowane przez nas wyceny wyciągów L1 III, L2 VI/VI+ L3 VI, L4 VI-, L5 V+, L6 VI.
Znasz ciekawostki o tej drodze? Podziel się nimi.
Cytaty
Znasz wypowiedzi ludzi o tej drodze? Podziel się nimi
Topo
Dobry schemat rysunkowy znajdziecie również na Szlaki i Drogi.
Zdjęcia
Masz zdjęcia? Podeślij linka w komentarzach, a chętnie zamieścimy!
Filmy
Wyszperałeś w sieci filmy o tej drodze? Podeślij linka w komentarzach, a chętnie zamieścimy!
Jeśli zauważyłeś nieścisłości w tym opracowaniu, lub chciałbyś coś dodać od siebie, to możesz to zrobić przez nasz system komentarzy :-)
Komentarze obsługiwane przez CComment