Tadeusz Piotrowski (ur. 1940 - zm. 1986) - polski taternik, alpinista i himalaista, a także autor książek o tematyce wspinaczkowej. 8 lipca 1986 roku wraz z Jerzym Kukuczką zdobył K2 nową drogą - tzw. południową ścianą. Od tej pory będzie nosiła nazwę Drogi Piotrowskiego (do tej pory nie powtórzonej).
Zginął podczas zejścia drogą klasyczną, po dwóch biwakach w ścianie bez wody i pożywienia, na wysokości około 7900 m n.p.m.
Tadeusz Piotrowski na południowej ścianie K2. Fot. Jerzy Kukuczka
Data i miejsce urodzenia: 1940, Kołki (Wołyń)
Data i miejsce śmierci: 1986, 10 lipca, podczas zejścia z K2
Biografia
Urodził się w 1940 roku w Kołkach na Wołyniu. Z Tatrami zetknął się w czasie studiów na Politechnice Szczecińskiej, w latach sześćdziesiątych. Pierwszą jego drogą taternicką było wejście na Mylną Przełęcz (WHP 85) w 1964 roku.
Wyróżniające osiągnięcia otworzyły mu drogę na najtrudniejsze ściany górskie, gdzie zyskał opinię wybitnego wspinacza i niezawodnego partnera. Należał do ścisłej polskiej czołówki alpinistycznej, a jego osiągnięcia zapisały się na trwałe w historii alpinizmu światowego.
Do najważniejszych należą: 1972 r. – I zimowe przejście filara Trollryggen (Norwegia); 1973 r. – I zimowe wejście na Noszak (7492 m) w Hindukuszu Afgańskim; 1974 r. – I zimowe przejście pn. ściany Trollveggenu w Górach Norweskich; 1977 r. – II zimowe przejście angielskiej Rimmon Route z jej wariantem Exit Chimney na pn. ścianie Trollveggenu; 1978 r. – poprowadzenie nowej drogi na Tiricz Mir Wschodni (7692 m) w Pakistanie (wraz z Jerzym Kukuczką i Michałem Wroczyńskim; 1979 r. – II wejście na Rakaposhi (7788 m) granią pn.- zach. – nowa droga (Pakistan); 1980 r. – I wejście na Distaghil Sar Each (7700).
Okładka GÓR (nr 217, czerwiec, 2012) - Tadeusz Piotrowski na jednym z eksponowanych stanowiski na Direttissimie, Trollveggen. Fot. arch. Danuta Piotrowska
W lutym 1973 roku Tadeusz Piotrowski i Andrzej Zawada zdobyli szczyt Noszaka (7485 m n.p.m.) w Hindukuszu, rozpoczynając tym samym nową konkurencję.
W 1983 kierował zimową wyprawą na himalajski siedmiotysięcznik Api (7132 m n.p.m.), który zdobył w noc wigilijną. W wejściu towarzyszył mu Andrzej Bieluń, który szedł jako pierwszy i zaginął tej nocy w okolicach wierzchołka.Za działalność alpinistyczną Tadeusz Piotrowski został 4-krotnie udekorowany najwyższym Odznaczeniem sportowym w Polsce – Złotym Medalem "Za wybitne osiągnięcia sportowe".
K2
W 1986 roku pod K2 znaleźli się Jerzy Kukuczka i Tadeusz Piotrowski. Działali oni w ramach międzynarodowej wyprawy pod kierownictwem Karla M. Herrligkoffera.
Szybko jednak okazało się, że muszą działać sami. I obóz założyli na wysokości 6000 metrów, II na wysokości ok. 6400 metrów. 22 czerwca postanowili zdobyć szczyt. Zmuszeni zostali do odwrotu na wysokości 7400 metrów.
3 lipca wyruszyli ponownie do góry. 4 lipca dotarli do depozytu 5 lipca zdobywali mozolnie metry na polach śnieznych. 6 lipca po biwaku na 7800 metrów szli do góry kuluarem. Kluczową przeszkodą okazał się 100 metrowy próg skalny powyżej 8000 metrów. 7 lipca zaatakowali go z przeświadczeniem, że szybko go przejdą i jeszcze tego samego dnia dotrą na szczyt. Okazało się, że pokonanie progu zajęło im cały dzień, a trudności jakie napotkali to tatrzańska V!
8 lipca już na lekko dotarli do grani na wysokości 8300 metrów. Dalsza droga upłynęła im w kopnym śniegu. Na szczęście ostatni odcinek był przetarty. O godz 18.25 Kukuczka stanął na wierzchołku, a wkrótce po nim Piotrowski. Zdążyli zejść do wysokości 8300 metrów, gdzie byli zmuszeni zabiwakować w jamie śnieżnej.
Tadeusz Piotrowski. Fot. Marian Bała
Następnego dnia schodzili w coraz gorszej pogodzie. W ciągu całego dnia udało im się zejść ledwie 400 metrów.
Biwak z 10 na 11 lipca był bardzo ciężki, z powodu zimna, odwodnienia i posiadania samych tylko płacht biwakowych.
Następnego dnia dotarli do lodowego progu, którym należało zjechać. Jednakże Piotrowski nie zabrał z biwaku liny, przez co zmuszeni zostali do przeżywcowania go. W pewnym momencie Piotrowskiemu wypiął się rak, a chwilę później drugi. Zaczął spadać, minął Kukuczkę i spadł w urwisko.
Napisał książki:
- W burzy i mrozie.
- Gdy krzepnie rtęć
- W Ścianie Trolli
- W lodowym świecie Trolli
Dokonania górskie
Tatry
- 1967 - Koprowy Wierch, nowa zimowa droga pn. ścianą
- 1968, 18, 20-23 stycznia - Heinrich-Chrobak (V, A1), Kazalnica Mięguszowiecka. Pierwsze przejście zimowe. Zespół: Wojciech Jedliński, Tadeusz Piotrowski.
- 1968, 23-25 marca - Wielkie Zacięcie (V+ A3), Kazalnica Mięguszowiecka. Zespół: Jan Kiełkowski, Tadeusz Piotrowski, Zdzisław Prusicz
Alpy
- 1967, 29 lipca - Les Courtes, północno-wschodnią ścianą. Pierwsze polskie przejście. Zespół: Tadeusz Piotrowski, ?
- 1967, 2 sierpnia - Les Droites, północno-wschodnim filarem w 14 godzin. Zespół: Tadeusz Piotrowski, ?
- 1971 - Pierwsze przejście zimowe Wielkiego Filaru Narożnego, drogą Bonatti-Gobbi. Zespół: Andrzej Dworak, Janusz Kurczab, Andrzej Mróz, Tadeusz Piotrowski
- 1971 - Dent d'Herens (Alpy Pennińskie), nową drogą lewą częścią północnej ściany. Zespół: Michał Jagiełło, Jerzy Milewski, Tadeusz Piotrowski.
Góry Norwegii
- 1972, 25-28 lutego - I zimowe przejście Fivaruta (4, 1800 m). Zespół: Andrzej Dworak, Wojciech Jedliński, Ryszard Kowalewski, Tadeusz Piotrowski
- 1972, 2 marca - Store Trolltind, przez Lav Skar i północno-zachodnią grań (II-III). Trzecie przejście zimowe i pierwsze przejście polskie. Zespół: Andrzej Dworak, Arne R. Heen, Bodil R. Heen, Wojciech Jedliński, Ryszard Kowalewski, Tadeusz Piotrowski.
- 1972, 5-13 marca - I zimowe przejście 1600 metrowego wschodniego filara Trollryggen (tzw. Filar Trolli. 6, około 3000 m). Zespół: Andrzej Dworak, Wojciech Jedliński, Ryszard Kowalewski, Tadeusz Piotrowski.
- 1974, 25 lutego - Norafjell, zachodnią granią (3). I (?) przejście zimowe. Zespół: Kazimierz Głazek, Wojciech Kurtyka, Tadeusz Piotrowski.
- 1974, 7-19 marca - I zimowe przejście północnej ściany Trollveggen (Ściana Trolli), Drogą Francuską (6+, A4, 1100 m). Zespół: Marek Kęsicki, Ryszard Kowalewski, Wojciech Kurtyka, Tadeusz Piotrowski
- 1977, 11-19 marca - II zimowe przejście, I przejście polskie Drogi Angielskiej (Rimmon Route, 6+, 950 m), Trollveggen. Zespół: Wojciech Jedliński, Tadeusz Piotrowski
Himalaje i Karakorum
- 1979 - Rakaposhi (7788 m), drugie wejście. Nowa droga północno-zachodnią granią.
- 1980 - Distaghil Sar East (7696 m), pierwsze wejście. Zespół: Tadeusz Piotrowski i 4 inne osoby.
- 1983 - Api (7132 m), pierwsze wejście zimowe. Zespół: Andrzej Bieluń, Tadeusz Piotrowski
- 1986, 8 lipca - K2, nową drogą środkiem południowej ściany, znaną dziś jako Polish Line. Wytyczona w stylu alpejskim, bez wspomagania tlenem. Do dziś niepowtórzona. Zespół: Jerzy Kukuczka, Tadeusz Piotrowski.
Inne
- 1969 - Pik Skalistyj (5621 m n.p.m.), pierwsze wejście, oraz pierwsze wejścia na pięć innych dziewiczych szczytów
- 1973 - Pik Kommunizma
- 1973, 13 lutego - Noszak. Pierwsze zimowe wejście. Zespół: Tadeusz Piotrowski, Andrzej Zawada. Patrz artykuł
- 1978, 9 sierpnia - Tiricz Mir Wschodni (7692 m), pierwsze wejście wschodnią granią. Zespół: Jerzy Kukuczka, Tadeusz Piotrowski, Michał Wroczyński.
Wiesz o przejściach danej osoby? Podziel się swoją wiedzą z nami. Dodaj przejście na dole w komentarzu!
Ciekawostki
- Podczas wspinaczki na Fiva Route w górach Norwegii Ryszard Kowaleski, potknął się i spadł 5 metrów prosto... w ręce Tadeusza Piotrowskiego. Obaj szli bez asekuracji...
- Łącznie zdobył sześć dziewiczych pięciotysięczników, oraz dwa siedmiotysięczniki.
Znasz ciekawostki o tej osobie? Podziel się z nami nimi ;)
Cytaty
- "Tadek był obdarzony przez naturę wyjątkową siłą i wytrzymałością, chodził z niespotykaną szybkością, co było źródłem jego kłopotów, bo partnerzy z trudem dotrzymywali mu kroku. W górach Pamiro-Ałaju w 1969 otrzymał przydomek "półtora człowieka". Górska droga Tadeusza rozpoczęła się w 1964 roku wejściem szlakiem WHP 85 na Mylną Przełęcz. W ten sposób wkroczył w "narkotyczny smak tatrzańskiego lata". Wojciech Jedliński GÓRY (nr 217, czerwiec, 2012)
- "Był całkowicie zaprzedany górom i tym, co z nimi było związane. To nie filigramowy, delikatny wspinacz. Tadeusz był twardym, mocnym partnerem, wytyczał plany i konsekwentnie je realizował. Nie miał żadnych oporów przed trudnościami w terenie skalnym, śnieżnym, lodowym. Czuł się świetnie w każdych warunkach, jego psychiczna odporność była niepodważalna. Nie był szczególnie rozmowny, bardziej otwierał się pisząc o górach i swoich z nim zmaganiach." Ryszard Kowalewski GÓRY (nr 217, czerwiec, 2012)
Dorzuć cytaty w komentarzach ;)
Zdjęcia
Filmy
Nie ma jeszcze filmów. Możesz dorzucić linki w komentarzach, a zamieścimy!
Komentarze obsługiwane przez CComment