Czołówka MSW

  • Czołówka MSW / Czarne Zacięcie VII-/VII [M7+]

    Czarne Zacięcie VII-/VII [M7+] na Czołówce Mięgusza to droga zarówno na lato i zimę. Muszę przyznać, że po jej zrobienu wydała mi się najładniejszą drogą jaką robiłem na Czołówce MSW. Ma relatywnie mało przejść w porównaniu z Szarym Zacięciem i drogą Starek-Uchmański. Zdecydowanie ma świetną asekurację i może być nieco trudniejszą alternatywą (na pewno ładniejszą) od dwóch w. w. dróg. Zawsze też można poćwiczyć na niej hakówkę.

  • Czołówka MSW / Get Whacked VII A2+

    Get Whacked VII A2+ to ośmio wyciągowa hakówka na Czołówce MSW. Opis jej przejścia przygotował Mikołaj Winiarski (przechodził drogę z Pawłem Hałdasiem). Być może komuś opis się przyda :-). Poczytać też warto.

  • Czołówka MSW / Greystone VII Mateusz Surówka na trzecimy wyciągu Greystone

    Greystone VII na Czołówce Mięguszowieckiego Szczytu Wielkiego to sportowa wielowyciągówka. Na drodze znajduje się 20 spitów (+ 10 na stanowiskach), ale warto mieć ze sobą kilka kostek i friendów. Droga oferuje ładne wspinanie i jest dogodną linią zjazdów.

  • Czołówka MSW / Książęcy Raport M7

    Książęcy Raport to wytyczona samotnie i zimą (6 A1+) przez Marcina Księżaka droga na Czołówce MSW, która doczekała się niedawno uklasycznienia za M7. Raport jest ciekawą drogą na której można fajnie się powspinać – być może ma nawet zadatki na klasyka :). Mamy kilka wyciągów, a charakterystyczną formacją są połogie płyty/zacięcia, gdzie stopnie mogą być słabe, za to chwyty są całkiem niezłe (głównie ryski i trawki).

  • Czołówka MSW / Miękkie Ruchy 8

    Miękkie Ruchy  to trudna linia na Czołowce MSW.  Wytyczona w lutym 1984 roku. Z "żartobliwą" wyceną III A1. Aktualnie autorzy najnowszego powtórzenia wycenili drogę na zimowo-klasyczne 8. Dodatkowo dodano wariant przedłużający za 7- (więcej o ich przejściu możecie przeczytać tutaj).

    Marcin Księżak na pierwszym wyciągu Miękkich Ruchów. Fot. Jan Kuczera

    Wycena: Oryginalnie III A1. Zimowo - klasycznie 8 + wariant przedłużający 7-.

    Długość:  250 metrów w pionie. 8 wyciągów + 2 wariant przedłużający

    Czas przejścia: około 10 godzin

    Lokacja:  Czołówka MSW

    Uroda: Sam(-a) oceń. Jeśli przeszłaś (-eś) to zaznacz ilość gwiazdek (Od 1 do 5), tak aby inni wiedzieli na co warto iść ;)

    Wystawa: PN

    Charakter: mikst tatrzański

    Zagrożenia obiektywne: ?

    Pierwsze przejście (również zimowe): 1984, luty. Zespół: Jarosław Kowalik, Krzysztof Łoziński, Piotr Panufnik

    Pierwsze przejście zimowo-klasyczne: Prawdopodobnie 2012, 6 grudnia - Marcin Księżak, Jan Kuczera.

    Dojście

    Widok na północną ścianę MSW z Morskiego Oka. Fot. Damian Granowski

    Opis

    Według relacji Marcina Księżaka

    Pierwszy wyciąg biegnie początkowo litą ścianką (która może się okazać trudniejsza, jeśli będzie mało śniegu). 

    Drugi to krótkie syte siódemkowe ruch.

    Trzecie to 40 metrów delikatnego wspinania, same "miękkie ruchy", które zasługują na wycenę 7+:)

    Czwarty to kolejne czujne wspinanie z wysokim wstawianiem nóg. Stanowisko z Porfawory(spity).

    Piąty wyciąg jest kluczowy. Składa się z "delikatnej płytki na starcie, następnie spionowanej ryski wprowadzającej w załupę i lekko przewieszonej końcówki. Całość około zimowo-klasyczne 8".

    Szósty wyciąg wyprowadza do Wielkiego Komina. Niestety jest krucho

    Siódmy i ósmy są łatwe z jednym miejscem piątkowym. Wyprowadzają one na Trawniki nad Czołówką.

    Dla spragnionych dalszego wspinania polecamy (prawdopodobnie) wariant Marcina Księżaka i Janka Kuczery. Dwa wyciągi pierwszy 0+, a drugi siłowy 7- (możliwe, że robiony wcześniej). Koniec na niewybitnej turniczce. 

    Zejście

    Zjazdy wzdłuż lini drogi, a następnie Porfaworą.

    Sprzęt

    Zestaw standardowy

    Historia zdobywania

    Droga została wytyczona w lutym 1984 roku (3 dni wspinania, 3 dni poręczowania) przez zespół: Jan Kowalik, Krzysztof Łoziński, Piotr Panufnik. Wycenili ją na III A1, którą dość szybko skorygowano "na oko" na IV+, A2.

    Poniżej notatka autorów drogi z pisma (Wspinek nr 5, strona 12):

    W dniach 9-11.02.1984 r. po uprzednim zaporęczowaniu około 70 metrów przeszliśmy nową drogę na prawo /.../ od Małego Komina, a na lewo od "drogi Fijałkowskiego". Mimo licznych innych propozycji ostatecznie droga otrzymała nazwę "Miękkie Ruchy". Trudności oceniliśmy na III A1, a przypuszczalny czas powtórzeń na 10-15 godzin. Jest to obecnie najłatwiejsze rozwiązanie tej ściany (do tej pory była nią, jak wiemy, droga Fijałkowskiego- III+ A1), a długi czas pierwszego przejścia należy przypisywać niekorzystnym warunkom atmosferycznym i "trójkowości" zespołu. Mamy jednak nadzieję, że nie najlepszy styl pierwszego przejścia zostanie niebawem poprawiony - z odhaczeniem drogi włącznie w nadchodzącym sezonie letnim, czego serdecznie życzymy bardziej od nas  napakowanym kolegom. Schemat drogi załączamy obok.

    Nikt jeszcze nie dodał historii. Wrzuć w komentarzach!

    Ciekawostki

    Znasz ciekawostki o tej drodze? Podziel się nimi.

    Cytaty

    Znasz wypowiedzi ludzi o tej drodze? Podziel się nimi

    Topo

    Miękkie Ruchy 8 + wariant przedłużający 7-. Fototopo: Marcin Księżak

    Zestawienie schematów. Fot. wspinanie.pl

    Masz topo? Podeślij linka w komentarzach, a chętnie zamieścimy!

    Zdjęcia

    Masz zdjęcia? Podeślij linka w komentarzach, a chętnie zamieścimy!

    Filmy

    Wyszperałeś w sieci filmy o tej drodze? Podeślij linka w komentarzach, a chętnie zamieścimy!

  • Czołówka MSW / Psia Krewka VI/VI+ [7+z]

    Psia KrewkaVI/VI+ [7+z] to ciekawa średnio-trudna droga na Czołówce MSW. 5 wyciągów, gdzie właściwie na każdym wyciągu będziemy mieli wspinanie. Ogólnie ciekawa droga na zimę. Kluczowy wyciąg jest bardzo estetyczny. Według mnie ładniejsze wspinanie niż Starek-Uchmański. Dół to delikatna dupotłucznia po trawach. Odległości między przelotami mogą być spore, więc rozważnie wybierajcie się na tą drogę

  • Czołówka MSW / Starek-Uchmański VI- [M7]

    Starek-UchmańskiM7 to jedna z popularniejszych dróg na Czołówce MSW. Krótkie podejście, skumulowane trudności i zjazdy po zakończeniu drogi. Sprawiają, że droga może być opcją dla wspinaczy, którzy chcą się powspinać, a nie deptać po śniegu ;). Droga oferuje pięć wyciągów, na których nawspinamy się dowoli. Sporo stałych haków. Istnieją też różne warianty, które mogą ułatwić wspinanie w gorszych warunkach.

  • Czołówka MSW / Super Filar 7+/8-

    Super Filar to linia wytyczona przez Marcina Księżaka w samotnej wspinaczce w styczniu 2017 roku. Trudności wycenił na 6 A1+. Ostatnio doczekała się powtórzenia w wykonaniu zespołu Damian Granowski i Jakub Radziejowski . Trudności zimowo-klasyczne oceniliśmy na 7+/8- :-). Miłośnicy tatrzańskich dupotłuczni docenią jej kompleksowy charakter, a prawdziwi drajciulowcy wystoją swoje na kluczowej płytce.

  • Czołówka MSW / Szare Zacięcie VI+ [M6+]

    Szare Zacięcie VI+ [M6+] na czołówce MSW to morskooczny zimowy klasyk. Oczywiście wszystko za sprawą 3 wyciągów wspinania w zacięciach. Droga potrafi zaskoczyć, jeśli w zacięciu pod trójkątnym okapem jest lód, to będzie problem z asekuracją. Niejeden zespół wtedy zjechał stamtąd. Za trójkątnym okapem robi się już zdecydowanie łatwiej. Latem zaleca się kombinację Szare Zacięcie + Starek-Uchmański.

    Kacper Tekieli na Szarym Zacięciu (2 wyciąg). Fot. Cezary Klus

    Wycena:VI+ [zimą M6+, orginalnie tz 7/7+]. Pierwotna wycena (VI A1 A2)

    Asekuracja: R2

    Długość:  ok. 220 metrów / 6 wyciągów

    Czas przejścia: 4-6 godzin

    Lokacja: Mięguszowiecki Szczyt Wielki / Czołówka

    Uroda: Sam oceń. Jeśli przeszedłeś to zaznacz ilość gwiazdek (Od 1 do 5), tak aby inni wiedzieli na co warto iść ;)

    Wystawa: N

    Charakter: rysy / zacięcia / trawki / kominki

    Zagrożenia obiektywne:?

    Pierwsze przejście: 1978, sierpień - Krzysztof Łoziński

    Pierwsze przejście klasyczne: 1979, lato - Zbigniew Czyżewski, Ryszard Malczyk

    Pierwsze przejście zimowe: 1983, 17 marca - Paweł Bujakiewicz, Jan Muskat

    Pierwsze zimowo-klasyczne?: 2007, 8 stycznia - Paweł Zioło, Marcin Tasiemski

    Droga nr 29 w przewodniku WC (tom X. Mięguszowieckie Szczyty)

    Droga nr 14 w opracowaniu Grzegorza Głazka "Czołówka Mięgusza". Polecam fototopo:-)

    Dojście

    Widok na północną ścianę MSW z Morskiego Oka. Fot. Damian Granowski

    Fototopo Czołówki Mięguszowieckiego Szczytu Wielkiego

    Czołówka MSW. Fot. Damian Granowski

    Bardzo proste. Ze schroniska czerwonym szlakiem, do rozejścia przy szlaku na Rysy. Następnie piargami do góry. Łącznie około godziny z schroniska

    Opis

    Pierwszy wyciąg (VI+) startuje na prawo do "Dolnych Luster". Idziemy najpierw przez prożek (V), a następnie wbijamy się w zacięcie V+. Zacięciem do góry (VI+). Sporo stałych haków, a poza tym świetne miejsca na asekurację własną (+ dziabki świetnie siadają). Po wyjściu z zacięcia wchodzimy na trawiastą półkę, gdzie jest stan (łańcuch).

    Widok z góry na kluczowe miejsce pierwszego wyciągu. Fot. dg

    Drugi wyciąg (VI+). Idziemy nieco w prawo do zacięcia (sporo haków), zacięciem do góry (V), aż do małej przewieszki (VI+). wychodzimy na przewieszkę i widzimy stanowisko z dwóch haków i pętli. Można tutaj założyć stanowisko, chociaż zdecydowanie lepiej iść jeszcze 15-20 metrów do właściwego stanowiska.

    Założyłem stanowisko zaraz po przejściu tego okapu (trochę wypstrykałem się z ekspresów). Za to później pociągnąłem dłuższy wyciąg do "Górnych Tarasów", co nie było zbyt dobrym rozwiązaniem, bo było lekkie przesztywnienie na linie.

    Iza Czaplicka zaraz pod przewieszką za VI+. Fot. dg

    Trzeci wyciąg (Latem V+) Idziemy zacięciem z dwoma pionowymi rysami (sporo haków, dobre miejsca na własną), aż pod "Trójkątny Okap", gdzie musimy wykonać trawers w lewo. Latem to miejsce wycenione jest na V+, zimą na dziabach jest zdecydowanie trudniej. Po wyjściu na półkę mamy stanowisko z łańcucha.

    Iza pod Trójkątnym Okapem. Fot. dg

    Czwarty wyciąg to łatwy trawers (0+) "Górnych Tarasów", aż do końca. Zakładamy tam stanowisko przy oknie skalnym z bloków.

    Wspomniane wyżej okno skalne. Fot. dg

    Widok z stanowiska na piąty wyciąg. Fot. dg

    Piąty wyciąg (V) to wejście zacięciem do góry na półkę, następnie trawers w prawo do kominka (IV), kominkiem do góry aż do pierwszej limby. Tutaj mamy dwie opcje:

    - oryginalnie w prawo (V), do kolejnej limby. Mijamy limbę i kilka metrów dalej na półce znajdziemy stanowisko.

    - w lewo do - lekko - przewieszonego zacięcia (V-VI). Pokonujemy je i dochodzimy do stanowiska (pętle, haki (spity?).

    Czwórkowy kominek. Fot. dg

    Szósty wyciąg (IV?) to trawers górnymi półkami, a następniepokonanie na wprost Płyt Końcowych. Dochodzimy do kosówek. Tam możemy założyć stanowisko. Późnej trawersujemy w prawo do stanowiska zjazdowego.

    My oczywiście trochę popieprzyliśmy końcówkę (topo według WC), bo nie doszedłem do końca górnych półek, lecz wbiłem się w wariant końcowy Get Whacked (według fototopo głazka). Pokonałem kominek (III-IV), a następnie rzadkimi trawkami już do kosówek. Ewidentenie ten wariant jest chodzony zimą. Fot. dg

    Zejście

    4 zjazdy linią Greystone. (Optymalnie lina połówkowa 50 m).

    Sprzęt

    Zestaw standardowy

    Historia zdobywania

    Nikt jeszcze nie dodał historii. Wrzuć w komentarzach!

    Ciekawostki

    Opis przejścia przez Maćka Ciesielskiego (z klientem) 17 grudnia 2014 roku ciekawszej kombinacji niż samo Szare Zacięcie:

    "Wybraliśmy za cel Szare Zacięcie, a że warunki były doskonale - czysta skał i po piątym wyciągu byliśmy w niecałe 3h, a apetyt na wspinanie jeszcze nie został zaspokojony, zrobiliśmy trawers w prawo do stanowiska zjazdowego z Grey Stona(parę czujnych ruchów po płycie) i stamtąd wspięliśmy się ostatnim wyciągiem z tej drogi - super wyciąg, jeden z najładniejszych jaki robiłem na dziabkach, na końcu łączy się z wyciągiem wyjściowym z Starka/ Uchmańskiego, wszystko ładnie widać tu: http://drytooling.com.pl/…/szare-zaciecie-starek-uchmanski-…
    Naszym zdaniem, w dobrych warunkach zarówno trudności Szarego, jak i pokonanych przez nas dwóch nowych wyciągów mieszczą się w stopniu M6.
    Pozdrawiam świątecznie i zapraszam do powtórzenia takiej kombinacji, Nasza robocza nazwa, z przymrożeniem oka:-), to:
    Grey Dihedral, 7 wyciągów, każdy wspinaczkowy:-)".

    Inna opcja

    to pierwsze wyciągi Szarego Zacięcia i nad trójkątnym okapem pójście na wprost Greystonem. Tak pokonana kombinacja została prawdopodobnie przez warszawski zespół (Grzegorz Rutkowski, Piotr Zaremba i Karol Kosiorek). Poniżej opis:

    29.12.2018, Moko, Czołówka MSW a.k.a. Janówek II - kombinacja Szarego Zacięcia (3 wyciągi), Greystone (2 wyciągi) i Starka (ostatni wyciąg) w doborowym towarzystwie. To było świetne 10,5h w ścianie z Wami chłopaki :)

    Po nich powtórzył tą kombinację Maciek Ciesielski z klientem (link 21 lutego 2019):

    Szare zacięcie na Czołówce MSW pierwszy raz zima wspiąłem z Marcinem Ksiezakiem 10 lat temu podczas obozu z Słoweńcami. Głównie pamietam z tego psychiczny wyciąg pod okap, po dobrym lodzie, ale z skromna asekuracja. Drugi raz wspiąłem ta drogę z Tomaszem Reinfussem kilka lat temu , w grudniu. Ponieważ mieliśmy super warunki, ”przebiegliśmy” praktycznie do polki nas okapem. Potem zrobiliśmy oryginalny trawers w lewo, jeszcze jeden trudny wyciąg z Szarego, i ponieważ nam było mało, a godzina była młoda, strawersowalismy poprzez płyty z Preludium do Greystone i ostatnim wyciągiem tej drogi , który łączy się potem z ostatnim wyciągiem drogi Starek Uchmanski, skończyliśmy nasza wspinaczkę. Żartobliwie po dzisiejszym dniu taka kombinacje nazwałbym: Grey Zacięcie. Preludium.

    Bo dziś udało nam się już zupełnie wyprostować ta linie, czyli wspiąć 3 pierwsze wyciągu Szarego plus gore Greystona. Zainspirował mnie to tego, za co bardzo mu dziękuje Grzegorz Rutkowski, który pare tygodni temu, wraz z kolegami prawdopodobnie jako pierwszy wspiął taka kombinacje. Grzesiek z wytrenowana na Janowku buła, napisał mi ze, pierwszy wyciąg z Greystona jest co najmniej mocno wymagający?
    Wraz z Michal Malicki troszkę się daliśmy wypuścić, bo ściana z dołu wyglądająca na suchutka, okazała się pokryta verglasem, a rysy okazały się być zapchane lodem. Jeśli dodać do tego moje niewyspanie (#kulturemamywnaturze jak mówi Muzeum Tatrzańskie w Zakopanem? wiec wczoraj z kochana zona do późnych godzin nocnych byliśmy na festiwalu w Kra), to być może dlatego kombinacje odebraliśmy jako naprawdę wymagająca.

    Pierwszy wyciąg od Greystona (nad trójkątnym okapem). Fot. Michał Malicki

    Wyciąg pod okapem - w pierwszej chwili jak go zobaczyłem to chciałem się wycofać - zalany verglasem okazał się, być może trochę psychiczna, ale kwintesencja zimowego wspinania. Natomiast wspomniany wyciąg Greystona, jest z pewnością jestem z najtrudniejszych wyciągów jakie w życiu udało mi się w górach zrobic oesem na dziabach. Jest siłowy i bardzo loteryjny. Z pewnością trudniejszy od Słowackich M7 które tej zimy udało mi się przejść. Generalnie nasuwają mi się porównania do modernistycznej nowej drogi Dobre skutky. Oboltowane stany, czasem w trudnościach bolt przelotowy, tyle ze Grey zacięcie lub jak kto woli Szary Greystone ? jest trudniejszy i z pewnością z powodu wyciągu pod okapem bardziej poważniejszy. Z całego serca zachęcam do powtórzeń, z ciekawością poznam Wasza opinie ci do wyceny ?

    Cytaty

    Znasz wypowiedzi ludzi o tej drodze? Podziel się nimi

    Topo

    Czołówka MSW - wybrane drogi zimowe

    Fototopo wybranych dróg zimowych na Czołówce MSW. Opr. Damian Granowski

     

     

    Masz topo? Podeślij linka w komentarzach, a chętnie zamieścimy!

    Zdjęcia

    Kacper Tekieli na Szarym Zacięciu. Fot. Cezary Klus

    Masz zdjęcia? Podeślij linka w komentarzach, a chętnie zamieścimy!

    Filmy

    Wyszperałeś w sieci filmy o tej drodze? Podeślij linka w komentarzach, a chętnie zamieścimy!

    Jeśli zauważyłeś nieścisłości w tym opracowaniu, lub chciałbyś coś dodać od siebie, to możesz to zrobić przez nasz system komentarzy :-)

  • Czołówka MSW / Wall Street V A1 [M8]

    Wall Street M8 to droga poprowadzona latem 2019 roku przez zespół Stanisław Bobak i Kamil Kluś. Droga jednak jest bardziej zimowa. Kluczowy wyciąg bardzo urozmaicony i potrafi zdziwić. Asekuracja bardzo bezpieczna (warto mieć naostrzony sprzęt). Po jego przejściu (zimowo klasycznym) wydaje mi się, że może mieć wycenę w skali tatrzańskiej na 8, bardziej 8+. Odczucia miałem tak z przedziału M8. Właściwie dwa wyciągi wspinania, krótkie podejście, dobra asekuracja sprawiają, że Wall Street może stać się klasykiem. Zachęcam do powtórzeń drogi Staszka i Kamila :).

Damian Granowski instruktor taternictwa PZACześć! Jestem Damian – założyciel bloga drytooling.com.pl . Na mojej stronie znajdziesz opisy czy schematy dróg wspinaczkowych oraz artykuły poradnikowe. Teksty są tworzone z myślą o początkujących, jak i bardziej zaawansowanych wspinaczach. Mam nadzieję, że i Ty znajdziesz coś dla siebie.
Jeśli potrzebujesz dodatkowego szkolenia z operacji sprzętowych, technik wspinaczkowych czy umiejętności orientacji w górach, zapraszam na moje kursy.

Używamy ciasteczek

Na naszej stronie internetowej używamy plików cookie. Niektóre z nich są niezbędne dla funkcjonowania strony, inne pomagają nam w ulepszaniu tej strony i doświadczeń użytkownika (Tracking Cookies). Możesz sam zdecydować, czy chcesz zezwolić na pliki cookie. Należy pamiętać, że w przypadku odrzucenia, nie wszystkie funkcje strony mogą być dostępne.