WARUNKI WSPINACZKOWE
Podczas wszystkich wspinaczek towarzyszyła nam, niestety, wyjątkowo krucha skała metamorficzna (łupek). Asekuracja ze skały była w zasadzie niemożliwa. Również lód, w wielu przypadkach pozostawiał wiele do życzenia. Najczęściej był on na tyle cienki, że śruby lodowe udawało się wkręcić tylko do połowy.
Pogoda w rejonie była bardzo niestabilna. Mimo, że przez większość czasu było słonecznie, gwałtowne zmiany warunków (śnieżyce, deszcze, burze,) nie były rzadkością. Tylko podczas jednej wspinaczki odnotowaliśmy aż pięć załamań pogody. W ciągu dnia, mimo dużej wysokości, bardzo często dominowała dodatnia temperatura, która uniemożliwiała bezpieczną wspinaczkę. Z kolei nocą, temperatura potrafiła spaść nawet do -20 stopni Celsjusza. Z tego względu, większość wspinaczek miała miejsce w nocy, a samo wejście na wierzchołek, średnio, dwie trzy godziny po wschodzie słońca.
Lodowce okazały się wyjątkowo zdradliwe. Większość szczelin zakryta była słabymi mostami śnieżnymi, w które dość często wpadaliśmy. Najczęściej jednak nie miały one wielkiego rozwarcia.
Piotr Picheta
Uczestnicy wyprawy Kokshal Too Expedition 2010
Sponsorzy i patroni
Więcej informacji o wyprawie znajdziecie na stronie wyprawy. Oraz na naszej stronie.
Dodatkowo utworzyliśmy dla wszystkich wątek o wyprawie Kokshal Too 2010 na forum. Możecie tu zadawać pytania do uczestników wyprawy (w miarę możliwości odpowiedzą na wasze pytania ;), dyskutować o wyprawie, wybadać informację o dziewiczych wierzchołkach które zostały tam do zrobienia ;)
Komentarze obsługiwane przez CComment