Kurtka adidas Terrex™ windstopper fast to propozycja dla fanów outdooru. Zarówno wielbicieli chodzenia po szlakach, jak i wspinaczy. W skrócie jest to wygodna i lekka kurtka Softshell. Mająca za zadanie chronić od wiatru i lekkiej mżawki. Zapraszam do lektury testu.
W masywie Żłobistego Szczytu. Fot. Andrzej Marcisz
Skrócony opis
Pełny opis producenta znajdziecie pod tym linkiem. Jest tam również film promocyjny kurtki. Również w internecie (niestety nie znalazłem jej w sklepie adidas) dostępny jest damski model (adidas women's Terrex™ windstopper fast). Poniżej fotka:
Wróćmy jednak do modelu męskiego. Materiał w kurtce to windstopper wyprodukowany przez adidas. Trzeba przyznać, że miły w dotyku. W zamierzeniu materiał jest wiatroodporny i może chronić przed "lekką mżawką". Z moich obserwacji wynika, że rzeczywiście kurtka dobrze chroni przed wiatrem i nie straszna jej mżawka, lub nawet lekki deszczyk (impregnacja). Materiał jest dość cienki, świetnie oddycha, lecz izolacja od zimna, nie jest już taka dobra (coś za coś).
Kurtka została zaopatrzona w cienki kaptur, który możemy schować w kołnierz (zapinany na zamek). Kaptur wykonano z materiału CLIMAPROOF® Wind. Dodatkowo znajdziemy tam ściągacz
W adidas Terrex™ windstopper fast znajdziemy trzy kieszenie. Dwie boczne, plus jedną na piersi. Wszystkie zapinane na zamki YKK. Boczne kieszenie od wewnątrz są zrobione z siateczki. Umieszczone są na takiej wysokości, że wygodnie w nich trzymać ręce, podczas przechadzek. Kieszeń na piersi jest w wymiarach na topo, telefon lub mały aparat. Wzdłuż całego głównego zamka jest plisa, wyściełana przy brodzie i szyi miękkim w dotyku materiałem.
Jak wspomniałem wcześniej, wszystkie zamki w kurtce pochodzą z renomowanej japońskiej firmy YKK. Wyposażono je w ogumowane sznureczki, ułatwiające ich otwieranie. Ze względu na dobrą oddychalność producent zrezygnował np. z zamykanych wywietrzników pod pachami.
Dół kurtki i kaptur wyposażono w regulowane gumowe ściągacze.
autor na początku trzeciego wyciągu Drogi Stanisławskiego na Wołowej Turni. Fot. Mateusz Kosakowski
Rękawy kurtki kończą się gumowymi ściągaczami, które w miarę ściśle opinają rękę.
Waga oscyluje wokół pół kilograma (445g - model męski, rozmiar M, 335g - model damski, rozmiar 36). Ja mam rozmiar L, który według wskazań wagi waży 495 gramów.
Solidne wykonanie, żadnych wystających nitek, itp. to duża zaleta. Katalogowa cena tej kurtki to 200 euro.
Last but not least... wygląd. Lubimy rzeczy komfortowe (męski punkt widzenia), dodatkowo jeśli do tego są ładne to już w ogóle! adidas Terrex™ windstopper fast to dobrze skrojony ciuch, w estetycznym kolorze (subiektywnie).
Ok, czas przejść do wrażeń z akcji górskiej.
Trekking
Kurtki używałem w górach jako drugiej warstwy podczas wycieczek górskich i podejść/zejść ze wspinania. Brałem ją w przypadkach gdy zapowiadało się wietrzne i zimne dni na wspinanie, czyli właściwie każdy wypad w Tatrach w tym roku. Kurtka dobrze chroni przed wiatrem, lecz względnie cienki materiał bezpośrednio na gołej skórze nie izoluje dobrze od utraty ciepła, gdy gdzieś stoimy. Dlatego raczej polecam ją zakładać na bluzę, lub koszulkę termoaktywną z długim rękawem, czyli np. bielizna termoaktywna / bluza / adidas Terrex Windstopper Fast. W zestawie koszulka z krótkim rękawem / adidas Terrex Windstopper Fast będziemy tracić niepotrzebnie ciepło.
Więcej o odpowiednim dopasowaniu odzieży możecie przeczytać w moim artykule o doborze ubrań w góry (trekking i wspianie).
adidas Terrex Windstopper Fast charakteryzuje się dobrą oddychalnością co widać na podejściach. Osobiście mało się pocę, więc byłem wstanie często podchodzić bez zdejmowania kurtki (ew. rozpinając ją). Dzięki czemu podczas chodzenia po graniach komfort był naprawdę dobry. W zimniejszych momentach zapinałem kurtkę i tyle.
Nic mnie nie uwierało podczas chodzenia, co może wskazywać, że krój kurtki jest dobrze dopasowany :-). Nieco więcej powiem w podpunkcie o wspinaniu.
Wspinanie
Staram się być wspinaczem uniwersalnym, a co za tym idzie odzież dla mnie musi być... no cóż... uniwersalna :-). Dlatego lubię gdy w danej odzieży mogę się wspinać, chodzić po górach, bywać w skałach i wyjść na miasto. Jednakże prioryterem jest wspinanie i tego się trzymajmy.
Piękna płyta na czwartym wyciągu Štáflovki na Wołowej Turni. Fot. Mateusz Kosakowski
Pierwsze co powinno się zrobić po pobieżnym obejrzeniu kurtki to założenie na nią uprzęży, kasku i zobaczenie jak to wszystko się komponuje. Tutaj wychodzi na to, że uprząż znajduje się w połowie kieszeni bocznych. Można je otworzyć do połowy (przynajmniej u mnie). Aby otworzyć całość, trzeba nieco pogimnastykować się z uprzężą. Dla mnie idealnie byłoby gdyby kieszenie były wyżej. Z drugiej strony nie jest to tak wielkim problemem i domyślam się, że zapewne producent poszedł w kierunku wszechstronności kurtki i jej większej atrakcyjności dla większej grupy odbiorców.
Wracając do kaptura, to tutaj wszystko jest wzorcowo. Założymy go zarówno na kask (a mam dość duży model), jak i na głowę. Mamy możliwość ściągnięcia kaptura, tak aby nam go nie zwiało z głowy.
Podczas wspinania kurtka jest dobrze dopasowana. Podczas podnoszenie rąk, rękawy nie opadają. W ogóle nie krępuje ruchów i łoiłem w niej naprawdę sporo w Dolomitach - podczas tygodniowego pobytu pogoda nie rozpieszczała, więc trochę dróg w niej zrobiłem.
Test wytrzymałości miała ciężki. W Dolomitach skała jest raczej szorstka, ostra i właściwie każda szanująca się droga ma odcinki biegnące kominami. Niestety podczas przeciskania się przez ciasny komin na Drodze Olga (Torre Grande, Cinque Torri) zrobiłem dwie dziury na plecach. Podczas całego wyjazdu kurtka dorobiła się paru otarć. Z drugiej strony cioranie po takich kominach byłoby testem dla właściwie każdej części odzieży i nie chciałbym się wypowiadać na temat "pancerności" tej kurtki. Do zwykłego wspinania górskiego, gdzie nie napotkamy ciężkich kominów to adidas Terrex Windstopper Fast będzie wystarczający
Pod Wołową Turnią. Fot. Mateusz Kosakowski
Ze względu na brak pancernego kaptura, raczej nie będzie optymalnym softshellem na zimę.
Inne aktywności
Latem miałem okazję w niej podchodzić, schodzić i wspinać się. Wydaje mi się, że zimą może być dobrą drugą warstwą na skitury. Do trekkingowych wycieczek zimowych również może być całkiem, całkiem :-).
Na rowerze na mieście daje radę :-).
Zjazd w grupie Cinque Torri w Dolomitach. Fot. Anita Słowicka
Podsumowując adidas Terrex™ windstopper fast to dobra propozycja dla osób chodzących po górach i wspinających się. Lekka, dość wytrzymała i estetyczna druga warstwa na zimne i wietrzne dni.
Damian Granowski
Moje testy innych kurtek adidas Terrex.
Test kurtki adidas Terrex™ GTX Active Shell Jacket
Test kurtki adidas Terrex Ndosphere
Galeria zdjęć kurtki
Komentarze obsługiwane przez CComment